Osób online 900

Nieskuteczność Liverpoolu kontra chaos United


Dla każdego, kto śledzi futbol od dłuższego czasu, niedzielne wydarzenia, które miały miejsce w drugiej połowie meczu na Old Trafford wydawały się nieuniknione.

Tak po prostu działa futbol - kiedy jedna ze stron absolutnie dominuje w pierwszej połowie, ale nie udaje jej się zamknąć meczu, gwarantowane jest, że zawsze będzie tego żałować. Tak też stało się w tym meczu. Manchester United strzelił gola, oddając swój pierwszy strzał z 50 metrów, a następnie podwyższył na 2:1, zdobywając kolejnego doskonałego gola z niczego.

Oznaczało to, że Liverpool musiał gonić wynik, co było niedorzeczne, biorąc pod uwagę, jak dobry był w pierwszej połowie. W porównaniu do zerowej liczby strzałów oddanych przez United przed przerwą, The Reds oddali 15 strzałów. Tak duża różnica w tym aspekcie jest trzecią co do wielkości w tej kampanii Premier League. W meczu Liverpoolu z Newcastle w Nowy Rok było 18-1 w strzałach po pierwszej połowie, a wynik Manchesteru City przeciwko Manchesterowi United w zeszłym miesiącu wynosił 18-2. Na podstawie tych danych nie powinien dziwić fakt, że Liverpool oddał mnóstwo strzałów przeciwko drużynie Erika ten Haga.

Sądząc po ich ostatnich występach i wyjściowej jedenastce, na papierze United miało tutaj trzy oczywiste słabości. Pierwsza miała miejsce na prawym skrzydle, gdzie grający Alejandro Garnacho jest nieco niechlujny w defensywie, Diogo Dalot ma za zadanie znajdować pozycje do dośrodkowania i może zostawić miejsce z tyłu, a Willy Kambwala (19 lat) jest utalentowanym, ale surowym prawym środkowym obrońcą.

Po pięciu minutach zarówno Dalot, jak i Kambwala znajdują się na środku połowy przeciwnika. Andy Robertson podaje piłkę obok nich, pozwalając Darwinowi Nunezowi zaatakować wprost na odsłoniętego Harry'ego Maguire'a.



Drugą kwestią jest to, że system United w dużej mierze opiera się na szukaniu zawodników w środku pola, co oznacza, że środkowi pomocnicy muszą stale zwracać uwagę na ruchy swoich przeciwników, a zazwyczaj, po prostu nie są do tego zdolni. Szczególnie Casemiro wygląda na coraz bardziej zagubionego i tym razem po dwóch minutach po prostu nie był w stanie dotrzymać kroku Dominikowi Szoboszlai przy pierwszej akcji Liverpoolu w tym meczu.




Trzecim problemem były przerwy między formacjami. Ponownie jest to częściowo wynikiem tego, że środkowi pomocnicy United zbyt chętnie trzymają się przeciwników, zamiast utrzymywać odpowiednią pozycję, W tym przypadku dystans między obroną a pomocą jest zbyt duży, więc Luis Diaz może wbiec w wolną przestrzeń i otrzymać podanie od Virgila van Dijka.

Kiedy otrzymuje piłkę i spodziewa się, że Dalot będzie na jego plecach, prawy obrońca Portugalii przyjmuje dziwną, przykucniętą pozycję, skutecznie dając swoim kolegom z drużyny znak, że utknął pomiędzy podążaniem Diazem a pilnowaniem Robertsona, który uciekł Garnacho - zresztą nie po raz ostatni.



Większość problemów United wynikała z tych problemów. Tutaj, gdy bramkarz Caoimhin Kelleher podaje piłkę do Jarella Quansaha, Casemiro i Kobbie Mainoo próbują stosować pressing na środkowych pomocnikach Liverpoolu - Wataru Endo i Mac Allisterze. Oznacza to, że będą musieli w razie niepowodzenia będą musieli ich gonić. Mainoo gubi rytm akcji, a Mac Allister ucieka przed nim i wybiega za plecy obrońców. Quansah zagrywa piłkę w jego stronę i gdyby Mac Allister lepiej przyjął piłkę klatką piersiową, być może byłby w stanie oddać strzał. Dla Liverpoolu było to niezwykle łatwe.




Następna interesująca sytuacja miała miejsce zaledwie 10 sekund później. Ponownie Garnacho nie jest w stanie dogonić Robertsona. Gest lewego obrońcy nakazujący Mohamedowi Salahowi podanie do Mac Allistera, a dobre ustawienie Szkota pozwoli wyprzedzić Argentyńczyka. Garnacho próbuje przeciąć podanie, ale nie daje rady.



Pokazało to problem z przerwą między obrońcami, a pomocnikami United, którzy nie dopasowywali się do podań rywali - Robertson wie, jak podawać piłkę przed obroną United, a nie za nią. Rzeczywiście, Szoboszlai w końcówce wypracował sobie świetną pozycję strzelecką, ale fatalnie trafił w piłkę



Podania przed linie obrony spod linii końcowej boiska nieustannie powodują problemy United w tym sezonie. W następnej sytuacji uszło im to na sucho w nieco ironiczny sposób - problem wynikał z tego, że Kambwala biegł do przodu, a następnie stracił piłkę, co pozwoliło Liverpoolowi na kontrę. Podanie Diaza adresowane jest do Szoboszlaia, ale zostaje przechwycone przez wracającego do obrony Kambwalę, który tylko przez przypadek znajduje się na właściwej pozycji, ponieważ od początku akcji nie pilnował swojej pozycji.



Oto kolejny przykład Robertsona, który przemknął obok Garnacho i oddał niecelny strzał z przyzwoitej pozycji.



Oto dwa połączone problemy United -  znowu ogromna ilość przestrzeni pozostawiona między liniami, ponieważ Aaron Wan-Bissaka, podobnie jak Dalot po drugiej stronie boiska, jest uwięziony między pilnowaniem skrzydłowego schodzącego do środka, a kontrolowaniem bocznego obrońcy grającego szeroko. Salah prawdopodobnie powinien był zachować się spokojniej i zagrać środkiem, ale Robertson znów jest przed Garnacho, a podanie jest zbyt kuszące, aby go nie wykonać.



W następnej akcji jeden ze skrzydłowych Liverpoolu ponownie znalazł się między liniami, ale podanie Szoboszlaia było trochę źle skierowane i Maguire mógł przechwycić piłkę.



Kolejna akcja jest idealnym przykładem, aby podkreślić wszystkie problemy taktyczne United. Casemiro i Mainoo ponownie wybiegają wysoko, co oznacza, że różnica między nimi a obrońcami będzie zbyt duża. Van Dijk podaje piłkę do Diaza, który podaje ją do Robertsona.



Robertson znowu oczywiście wyprzedza Garnacho, który próbuje go zatrzymać, ale brakuje mu albo przewidywania, albo przyspieszenia. Robertson ponownie wie, że należy zagrać piłką na krawędź pola karnego, a nie za linię obrony, ponieważ pomocnicy United nie zdążą wrócić. Nigdzie ich nie widać - pięciu zawodników United w okolicach pola karnego to czterej obrońcy i Garnacho.



Szoboszlai nie potrafi ustawić się w dobrej pozycji strzeleckiej, a jego przebita piłka w końcu trafia do Salaha, który wytrącony z równowagi strzela ponad bramką.


Wraz z biegiem połowy pomocnicy United po prostu nie byli w stanie wrócić do obrony i poradzić sobie z podaniami na skraj pola karnego. Przy kolejnymi kontrataku Casemiro i Mainoo ponownie nie widać - czterech zawodników w okolicach pola karnego United to trzech obrońców i Marcus Rashford. Dalot, który w odpowiednim momencie dokonał kilku interwencji w obronie, blokuje strzał Diaza.



Istnieje również kilka przykładów czystej naiwności ze strony pomocników United. Tutaj Casemiro podaje piłkę do Mainoo, a następnie próbuje rozpocząć atak. OK, fair play ze względu na ambicje, ale Mainoo przy próbie dryblingu wpakował się w kłopoty i stracił piłkę.



Następnie Liverpool ma kilku szybkich zawodników sporo przestrzeni, a podanie Diaza skutkuje przyzwoitym uderzeniem Salaha w pełnym biegu.



Jedyne bramka dla Liverpoolu w pierwszej połowie padła po stałym fragmencie gry. Trudno odgadnąć, jaki jest plan United na obronę przy rzutach rożnych. Mainoo jest początkowo blisko strzelca bramki, jednak najwyraźniej go nie kryje - tak naprawdę jego zadaniem jest blokowanie zawodników Liverpoolu znajdujących się dalej od bramki Onany.

Jednak po rzucie rożnym wykonanym przez Robertsona Mainoo nagle zdaje sobie sprawę, że nie ma kogo blokować. Dwa zagrożenia ze strony Liverpoolu w tej strefie są już widoczne, ale Mainoo dalej nie patrzy na piłkę -  Nunez więc strąca piłkę głową w stronę słupka,  a Diaz, który dopadł do piłki kieruje ją do bramki.




Dezorganizacji w United dorównywało jedynie marnotrawstwo Liverpoolu. Mimo inteligentnej gry i stworzonych przez siebie okazji, jedyne dwa gole padły po rzucie rożnym i rzucie karnym.

Ten brak bezwzględności może kosztować ich tytuł, ale ciągła otwartość United może kosztować Ten Haga jego pracę.

Michael Cox

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Czarodziej 09.04.2024 15:12 #
Abstrahując od nieskuteczności w ataku, to nie był najlepszy mecz Endo, a Szobo po fantastycznym początku sezonu gra 50% tego, co wtedy. Środek opiera się teraz na 1 zawodniku w formie, czyli Alexisie. Żałuję, że Elliott nie zagrał w I składzie w miejscu Dominika.

To, co jednak najbardziej mnie irytuje, to taktyczne założenia wobec Bradleya. Wszedł do drużyny i grał to, w czym jest najlepszy, czyli fantastycznie wyglądał przy bocznej linii. Po kilku meczach, i nawet padło to w jednym z wywiadów, sztab nakazał chłopakowi schodzenie do środka, tak jak Trentowi.

Wydaje mi się, że to jest ogólnie nasz problem, że niezależnie od dostępnych graczy, ciągle gramy to samo. Rola hybrydowego obrońcy jest skrojona pod Trenta. Gdy go nie ma, Klopp i Lijnders próbują grać to samo z Conorem czy Gomezem. A czasami nawet Tsimikasem. Ten przykład jest widoczny jak na dłoni, ale z innymi zawodnikami bywa podobnie. Jesteśmy zbyt mało elastyczni pod kątem dopasowywania założeń taktycznych pod zasoby, które mamy.

Diaz - najlepszy okres to jego pierwsze pół sezonu po transferze, kiedy na lewej stronie widać było powiew świeżości. Później próbujemy zrobić z niego drugiego Sadio, oczywiście nieskutecznie. Wydaje mi się, że podobnych przykładów jest więcej.

(To nie krytyka w stronę sztabu, tylko moje luźne przemyślenie)
cezarkop 09.04.2024 16:07 #
Klopp nigdy taktykiem nie był nie jest i nie będzie to praktyk do bólu i stosuje to co się w praktyce sprawdza nie mając odpowiednich do tego wykonawców.
Klopp12 09.04.2024 16:16 #
Z taką skutecznością pod bramką nie ma co marzyć o mistrzostwie.
unnamed 09.04.2024 16:52 #
Nieskuteczność pod bramką rywala świadczy o jakości naszej ofensywy.
unnamed 09.04.2024 17:04 #
https://twitter.com/Watch_LFC/status/1777634214663319975/mediaViewer?currentTweet=1777634214663319975¤tTweet=1777634214663319975¤tTweetUser=Watch_LFC¤tTweetUser=Watch_LFC

Ja sie wkurw... em jak obejrzałem. Nie polecam
użytkownik zablokowany 09.04.2024 21:11 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 09.04.2024 22:59 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 09.04.2024 23:06 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 10.04.2024 23:48 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Anfield pożegnało Matipa i Thiago - zdjęcia  (0)
20.05.2024 00:56, AirCanada, liverpoolfc.com
Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore