TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1630

Klopp po starciu z Fulham


Jürgen Klopp był zadowolony z "naprawdę dobrego meczu" w wykonaniu swojej drużyny. Liverpool pokonał Fulham 3:1. 

O całym meczu, a zwłaszcza mocnej drugiej połowie...

- Masz rację, druga połowa była kompletnym występem. Początek meczu był dobry. Fulham jest trudnym zespołem do pokonania. Nie pamiętam nawet, czy wygraliśmy tu wcześniej, szczerze mówiąc, zawsze trochę się tu męczymy. Jeśli wygraliśmy, jestem pewien, że było to raczej szczęśliwe niż przekonujące zwycięstwo. Z mojego punktu widzenia był to najlepszy występ przeciwko Fulham na wyjeździe.

- Wygraliśmy już ostatni mecz. Nikt tak naprawdę tego nie odczuł, ale wygraliśmy z Atalantą. To nie pomogło, ale wciąż było to zwycięstwo. Pomyślałem, że jest duża szansa, że zrobimy dziś kolejny krok i się udało. Po prostu zagraliśmy naprawdę dobry mecz, stworzyliśmy znacznie więcej szans niż wykorzystaliśmy - mogliśmy strzelać bramki częściej. Mieliśmy jedną lub dwie trudne sytuacje do rozwiązania, myślę, że stworzone przez nas samych, kiedy straciliśmy piłkę w niepotrzebnym momencie. Jestem naprawdę zadowolony z występu i mam nadzieję, że nikt nie doznał kontuzji.

Na temat profesjonalizmu, jakim wykazał się jego zespół w odpowiedzi na ostatnie niepowodzenia...

- Nie kwestionuję takich rzeczy. Oczywiście nie zdobyliśmy w tym okresie zbyt wielu punktów. Powinniśmy byli wygrywać mecze, ale nie wygrywaliśmy. To nic wielkiego Jesteśmy w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy dzięki charakterowi tych chłopców. Nikt nie spodziewał się, że tu będziemy, a jesteśmy. To zasługa chłopaków.

- Nie ma już europejskich pucharów, przynajmniej nie dla nas. Właściwie dla żadnej angielskiej drużyny poza Aston Villą. Wszyscy możemy się skoncentrować na lidze. Jestem naprawdę zadowolony z dzisiejszego dnia. Dokonaliśmy wielu zmian, ponieważ byliśmy w stu procentach przekonani, że musimy to zrobić. To nie był żaden hazard. Gramy w środę, a potem gramy w sobotę, już w Londynie, co jest wystarczająco szalone, ale tak to już jest. Musimy więc dokonać tych zmian, zanim zawodnicy dadzą mi oczywisty znak: "Przepraszam, skończyłem". Naprawdę jestem z tego zadowolony.

Na temat rzutów wolnych TAA...

- Myślę, że Harvey Elliott ma tak naprawdę 10, 15 procent udziału w bramce - ponieważ przeanalizowaliśmy Fulham i zobaczyliśmy, że mur podskakuje. Powiedzieliśmy Harveyowi: "Spróbuj strzelać pod nim". Oczywiście nie podskakiwali, więc Harvey nie mógł uderzyć. Jeśli spojrzę wstecz, jestem pewien, że drużyna nie podskoczyła tak wysoko, jak zwykle. Świetny rzut wolny, od czasu do czasu mu się to zdarza. Bernd Leno zapytał mnie po meczu: "Jakie bramki zawsze strzelasz przeciwko nam?". Prawdopodobnie miał na myśli przeciwko niemu. Przez długi czas Trent był wyjątkowy, bardzo dobrze mieć go z powrotem.

O tym, czy lubi wyścigi o tytuł, czy woli "zabijać ligę jak cztery lata temu"...

- Wygraliśmy raz, kiedy "zabiliśmy" ligę, co bardzo mi się podobało. To było trochę inne, ponieważ na stadionie nie było kibiców, więc chciałbym, aby było trochę inaczej. We wszystkich innych wyścigach o tytuł przegrywaliśmy na końcu. Może jeśli uda nam się utrzymać ten poziom, to w końcu fortuna będzie po naszej stronie. Nie wiemy. Musimy spróbować wygrać jak najwięcej meczów, zdobyć jak najwięcej punktów. To intensywny sezon dla nas wszystkich; każdy potrzebuje szczęścia w pewnych momentach, każda z trzech drużyn tego potrzebuje. To będzie interesujący wyścig, więc cieszę się, że w nim jesteśmy.

O znaczeniu powrotu Alexandra-Arnolda do składu...

- To bardzo ważne. Bardzo ważne. Z drugiej strony jednym z odkryć tego sezonu jest Conor Bradley, który grał na tej pozycji i zagrał w kilku meczach, w których wszyscy pomyśleliśmy: "Och, wow... co to było?!". Ale nikt nie jest jak Trent. Nikt nie jest taki jak Trent. Sposób, w jaki z nim gramy, może być inny, więc tak, jest bardzo pomocny i bardzo się z tego cieszę. Uwielbiam wszystkich dzieciaków, którzy dla nas grali - a Jarell [Quansah] ponownie wykonał dziś niesamowitą robotę. Bez nich nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy, ale fajnie jest mieć choć raz wszystkie wielkie działa w pobliżu. Teraz musimy pozostać chciwi. Zobaczymy, na co nas stać.

Na temat dostępności Joty i tego, czy jest zawodnikiem z najlepszym wykończeniem w klubie...

- Zawodnikiem z najlepszym wykończeniem w tym klubie jest oczywiście Mo Salah. Bardzo fajnie jest mieć z powrotem Diogo, który może grać na wszystkich trzech pozycjach z przodu. Równie ważny jest powrót Cody'ego Gakpo. Nie był kontuzjowany, ale miał trochę problemów. Od trzech lub czterech meczów jest już w pełni sił. 

- Mieć ich wszystkich do dyspozycji i rotować to jest ważne. Wprowadzenie Darwina i Mo to szalona sytuacja. Naprawdę fajnie jest mieć Diogo z powrotem, nie tylko ze względu na bramkę, ale także ze względu na występ. Wyglądało to naprawdę dobrze. Lucho zagrał niesamowity mecz na prawym skrzydle; w pierwszej połowie był prawie nie do zatrzymania. To wszystko pomogło. Wataru Endo zaliczył mały spadek formy, a teraz druga połowa, wow - co za występ.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

Redzik90 22.04.2024 08:42 #
Ciekawe czy w końcu zobaczył, że Salah nie ma prawa grać w pierwszej 11 obecnie?
Loku64 22.04.2024 11:01 #
Salah totalnie bez swiezosci. Wyglada strasznie topornie i na ten moment najsłabiej w ataku. Może teraz jak grał mniej przez kilka spotkań to odzyska werwę. To jednak wciąz klasowy zawodnik.
kuba000 22.04.2024 09:42 #
salah miał najlepsze wykończenie w klubie, teraz mimo wszystko pewniej czuję się gdy sam na sam idzie diogo
Adihaa 22.04.2024 10:16 #
Posadzenie na ławce naszych asów, to chyba najlepsze co można było zrobić. Decyzja z jajem, przy której pokazaliśmy, że możemy wygrywać nie tylko "najgłośniejszym" składem. Taktycznie nadal jest klasyka, czyli bezlitośnie lagujemy do przodu, licząc na dobieg któregoś z naszych napastników (za Jurgena już się to pewnie nie zmieni) ale przynajmniej robimy to z zaangażowaniem i większą skutecznością. Oby dociagneli ten sezon do końca z korzystnym wynikiem a przestrzeń do pracy nad taktyką, to czas na przyszły sezon
Aklerua 22.04.2024 10:31 #
Panowie kto zna regulamin rozgrywek? Pytanie z ciekawości bo mamy niemal identyczny bilans bramkowy z City, Arsenal załóżmy że raz traci punkty, my wygrywamy 5 spotkań, city 5 i raz remisuje. Kończymy z identycznym bilansem goli . Dodatkowy mecz czy jakieś kartki się liczą i jesteśmy w dupie?
ynwa19 22.04.2024 10:35 #
If any clubs finish with the same number of points, their position in the Premier League table is determined by goal difference, then the number of goals scored, then the team who collected the most points in the head-to-head matches, then who scored most away goals in the head-to-head.
Adihaa 22.04.2024 10:39 #
Jednym słowem, jeżeli będzie remis z takim samym bilansem zdobytych, to mamy patowa sytuację, bo oba mecze skończyły się po 1:1
Aklerua 22.04.2024 10:44 #
Kartki?
pozdrawiam 22.04.2024 11:27 #
Mecz na neutralnym gruncie

https://resources.premierleague.com/premierleague/document/2024/03/04/0910e1b3-f94a-41a5-9818-6e1b5c961a9a/PL_Handbook_2023-24_DIGITAL_26.02.24-v3.pdf
pozdrawiam 22.04.2024 11:29 #
Strona 113 C.17.3
użytkownik zablokowany 22.04.2024 18:52 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 23.04.2024 22:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com