TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1957

Pięć wniosków po meczu z Fulham


Liverpool powrócił na zwycięską ścieżkę w Premier League po niedzielnym zwycięstwie 3:1 nad Fulham w Londynie, a na listę strzelców wpisali się Trent Alexander-Arnold, Ryan Gravenberch i Diogo Jota.

The Reds ciężko pracowali, aby odnotować zwycięstwo w stolicy i zrównać się liczbą punktów z Arsenalem na szczycie tabeli na pięć meczów przed końcem sezonu.

Oto pięć wniosków po meczy w zachodnim Londynie…

Gravenberch strzela debiutanckiego gola w wielkim stylu

Musieliśmy trochę poczekać, ale pierwszy gol Gravenbercha w Premier League był nie tylko ważny, ale także wspaniały.

Mecz był wyrównany do stanu 1:1, a Timothy Castagne wyrównał przed przerwą, po tym jak gol Alexandra-Arnolda wyprowadził Liverpool na prowadzenie.

W drugiej połowie Holender otrzymał podanie od Harveya Elliotta w okolicach 25 metrów od bramki.

Gravenberch miał wiele opcji, ale wybrał właściwą, uderzając w lewy górny róg bramki strzeżonej przez Bernda Leno i zapewniając swojej drużynie prowadzenie.

The Reds nie oddali już tej przewagi.

Trent ponownie dręczy Fulham

Alexander-Arnold strzelił zwycięskiego gola, gdy obie drużyny spotkały się na Anfield w grudniu i prawie zdobył bramkę z rzutu wolnego w tamtym meczu.

Dyskusje dotyczące bramek, które prawie padły zapewne nawet nie dotyczyłyby jego strzału z końcówki zeszłego roku, ale w niedzielę nie było wątpliwości co do strzału, który zapewnił Liverpoolowi prowadzenie w tym meczu.

Diogo Jota został sfaulowany przez Joao Palhinhe 25 metrów przed bramką Fulham, a Alexander-Arnold podszedł i posłał piłkę nad murem, prosto w prawy górny róg bramki bronionej przez Leno.

Moment geniuszu od światowej klasy gracza.

Jota osiąga setkę

Jocie zależało na ukojeniu nerwów Liverpoolu i rozstrzygnięciu rywalizacji.

Wyprowadzony na pozycję na 18 minut przed końcem przez Cody’ego Gakpo reprezentant Portugalii był najspokojniejszym człowiekiem na stadionie, przełożył piłkę na lewą nogę i posłał piłkę obok Leno.

Był to setny gol w angielskiej karierze klubowej Joty, z czego 56 zdobył w Liverpoolu.

Ten znaczył wiele.

Rotacja robi furorę w przypadku Kloppa

Wyjściowa jedenastka Liverpoolu zawierała sześć zmian w porównaniu z drużyną, która w zeszłą niedzielę poniosła porażkę z Crystal Palace.

To więcej, niż Jürgen Klopp zarobił w jakimkolwiek meczu ligowym w tym sezonie, ale jego rotacja zrobiła swoje, a ci, którzy weszli do zespołu, spisali się znakomicie.

Gravenberch i Jota strzelili gole, Elliott zaliczył asystę, a Jarell Quansah i Wataru Endo odegrali kluczową rolę w kontrolowaniu sytuacji przez The Reds w drugiej połowie.

Kiedy Liverpool znów miał problemy, Klopp był w stanie odwrócić się na swoją ławkę i w końcowych fazach wypuścić takich zawodników jak Mohamed Salah, Alexis Mac Allister i Darwin Nunez, a także Joe Gomez i Dominik Szoboszlai.

Niezły zestaw zmienników, który warto mieć w zanadrzu.

Zabawa na wyjeździe dla The Reds

Być może przegrali na Anfield ostatnim razem w Premier League, ale forma Liverpoolu na wyjeździe robi ostatnio wrażenie.

The Reds wygrali siedem z ostatnich dziewięciu meczów na wyjazdach w Premier League, czyli więcej niż wygrali w poprzednich 19 meczach wyjazdowych.

Strzelali także gole w każdym z ostatnich 19 meczów wyjazdowych w Premier League, co jest najdłuższą dotychczasową serią ze wszystkich drużyn. W całej swojej historii ligi zaliczyli jedną dłuższą serię strzelecką na wyjeździe, zdobywając 21 goli z rzędu w okresie od lutego 1955 do lutego 1956, gdy grali w drugiej lidze.

Biorąc pod uwagę, że trzy z pozostałych pięciu meczów rozegrają na wyjeździe, jest to rzeczywiście pozytywny znak dla Kloppa i jego zespołu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

mayro78 22.04.2024 07:51 #
Jesteśmy duzo lepszym zespołem w skladzie Jota Gakpo Diaz, dorzucic jeszcze Alexisa w srodek i jest to co ma byc. Nunez sie nie nadaje na gre w naszym zespole, a Salah ma zjazd formy ,który sie poglebia coraz bardziej. Gramy zespołowo przede wszystkim bez Egipcjanina
PonuryGrabarz 22.04.2024 15:52 #
Pierdolenie, bo Nunez i Salah są akurat bez formy.
Paulie 22.04.2024 10:11 #
Dawid 'Andy Carroll' Nunez to bezużyteczny flop - to powinien być wniosek. Jak patrzysz na liczby to popatrz na ilość spalonych i zmarnowanych akcji.
Ziaja 22.04.2024 12:43 #
Gdyby te statystyki określały floppa to Salah w pierwszym sezonie w Liverpoolu też powinien być takowym określonym a w tym sezonie do tego można by dopisać Haalanda.
użytkownik zablokowany 22.04.2024 18:52 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 23.04.2024 22:37 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (6)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (3)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com