LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 720

Jota: Jestem bardzo szczęśliwy


Diogo Jota był zachwycony swoim powrotem do pierwszego składu Liverpoolu, zdobywając ostatnią bramkę w spotkaniu z Fulham, a mecz zakończył się wynikiem 3:1 na korzyść the Reds.

Portugalski napastnik znalazł się w pierwszej jedenastce the Reds po raz pierwszy od lutego.

Trafienie Joty w 72 minucie spotkania było jego setnym golem w angielskiej piłce. Po pierwszych 45 minutach na tablicy widniał wynik 1:1, efektowne trafienie z rzutu wolnego zaliczył Trent Alexander-Arnold, a wynik wyrównał Timothy Castagne. W drugiej połowie to podopieczni Klopp przejęli inicjatywę i debiutancką bramkę w lidze w barwach klubu zaliczył Ryan Gravenberch, a dzieła zniszczenia dokończył wyżej wymieniony Jota.

- To było ważne zwycięstwo dla mnie jak i całej drużyny. Bramka przy takim wyniku zawsze daje ci dodatkowy komfort, w pewnym sensie to zabija mecze. Jestem z tego powodu szczęśliwy – powiedział Jota w pomeczowym wywiadzie.

- Czekałem na swoją szanse przez cały mecz, aż do tego momentu. Wiedziałem, że prawdopodobnie nie zagram pełnych 90 minut, ponieważ dopiero co wróciłem po około trzech miesiącach przerwy.

- Więc tak, dla mnie to bardzo ważne, że wykorzystałem dzisiaj swoją szansę i będę starać się to uczynić także w kolejnych spotkaniach.

- Myślę, że zrobiliśmy wszystko, aby wygrać ten mecz. Zagraliśmy dobre zawody, może z wyjątkiem ostatnich 15 minut pierwszej połowy, kiedy to przeciwnicy nabrali trochę rozpędu i nie mogliśmy przejąć inicjatywy – ocenił Portugalczyk.

- Uważam, że ogólnie graliśmy dobrze, staraliśmy się być jak najdłużej przy piłce, stworzyliśmy kilka szans, strzeliliśmy trzy bramki, więc myślę, że to był udany występ.

Liverpool zrównał się punktami z Arsenalem, który prowadzi w Premier League tylko dzięki lepszemu bilansowi brakowemu i o jeden punkt wyprzedza Manchester City, który ma jeszcze jedno zaległe spotkanie.

Drużynie Kloppa pozostało pięć meczów w lidze w tym sezonie, począwszy od środowej wizyty na stadionie Evertonu, a następnie sobotniego wyjazdu do West Ham United.

- Wiemy, że aby mieć szansę, musimy wygrać nasze pozostałe mecze, a ten tydzień jest bardzo wymagający, ponieważ mamy mało czasu na odpoczynek i wiele meczów wyjazdowych.

- Tak więc, udało nam się wygrać pierwszy mecz, ale następne są derby Merseyiside, a potem kolejny wyjazd – zakończył Jota.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

josif 22.04.2024 16:30 #
Fernando Torres albo De Zerbi
użytkownik zablokowany 22.04.2024 18:52 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 23.04.2024 22:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (0)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne