Liverpool dogadany z Feyenoordem
Liverpool i Feyenoord osiągnęły ustne porozumienie w sprawie Arne Slota, który zostanie następcą Jürgena Kloppa na Anfield - raportuje Melissa Reddy za pośrednictwem stacji Sky Sports.
Rozmowy uważa się za pomyślne i bardzo owocne. Źródła z Holandii podały, że Liverpool zapłaci klubowi z Rotterdamu kwotę oscylującą w granicach 10 milionów funtów za wykupienie Slota z Feyenoordu.
Jeszcze do niedawna wydawać by się mogło, że faworytem do objęcia schedy po Kloppie będzie Ruben Amorim ze Sportingu. Sugestie, że Liverpool zrezygnował z walki o Portugalczyka z uwagi na jego wygórowane wymagania finansowe są daleko od prawdy.
Źródła z Portugalii sugerowały, że Amorim starał się niejako wywrzeć presję na włodarzach Liverpoolu, spotykając się z przedstawicielami West Hamu na Wyspach.
Pomimo dużego szumu wokół Amorima, Liverpool utrzymywał narrację, że 39-latek nie jest preferowaną opcją na Anfield.
Klub wcześniej zidentyfikował Slota jako człowieka najlepiej pasującego do stołka menadżera Liverpoolu. Holender jest świetnym mówcą, potrafi doskonale komunikować się ze swoimi piłkarzami, a także z powodzeniem wprowadza do drużyny młode talenty.
W czwartek Slot pokusił się o odważną wypowiedź, potwierdzając duże zainteresowanie ze strony Liverpoolu.
- Mam nadzieję, że sytuacja wyjaśni się w najbliższych dniach. Liverpoolowi po prostu się nie odmawia - zasugerował Slot.
Feyenoord w ostatnich dniach zdobył Puchar Holandii, a w poprzednim sezonie świętował tytuł mistrza kraju. W tym sezonie Rotterdamczycy również są w bardzo dobrej dyspozycji, lecz jeszcze lepiej gra PSV zmierzające po mistrzostwo Eredivisie.
Feyenoord pod wodzą Slota lubił grać wysokim pressingiem, mając najlepsze statystyki w Holandii w odbiorach futbolówki na połowie rywali.
Ponadto drużyna Slota ma najlepszą obronę w lidze i jest na drugim miejscu pod kątem statystyk strzelonych goli.
45-latek potrafi reagować w trakcie wydarzeń na boisku i nie jest 'przyspawany' wyłącznie do jednego ustawienia drużyny.
Jego preferowane formacje 4-2-3-1 i 4-3-3 powinny idealnie wpasować się do ekipy Liverpoolu.
Slot w ubiegłym roku podpisał kontrakt z Feyenoordem do 2026 roku, lecz mówiło się, że w przypadku 'oferty życia', włodarze drużyny z portowego miasta nie będą stawiać przeszkód swojemu szkoleniowcowi.
Wydaje się, że taka właśnie nadeszła.
Melissa Reddy
Komentarze (59)
Trenerze 💪🏿❤️
Różnica jest taka, że Real ma jakieś 4 ciężkie mecze w sezonie. My trochę więcej.
Przypomnę Ci, że Atletico dwa razy zdobyło tytuł. Ograli Real i Barcelonę mimo, że są od nich słabsi. A my City tylko raz
Dokładnie tak! My się zawsze tłumaczymy, że zespół w budowie, że rywale bogatsi i mocniejsi itd. Jedno mistrzostwo to nawet Leicester zdobyło. Taka brutalna prawda. Odkładając emocje na bok - gdybyśmy kibicowali innemu zespołowi, to byśmy uznali, że Liverpool Kloppa to trochę jak Arsenal Wengera ostatnich jego lat - ładnie gra a mało wygrywa
Sezon przejściowy, bo wywaliliśmy cały środek pola, trzeba czasu, aby się zgrać... Poprzednie 3 sezony takimi nie były, skład był zgrany i walczyliśmy o wszystko.
PS. A gdzie jest teraz Leicester?
Świat się zmienia, Arni - powodzenia!!!
Arni to również poziom West Hamu, ale ma jaja żeby przejąć takiego giganta jak Liverpoolu.
O Xabim się nie wypowiadam, bo jest już klepniety z Realem
Pomiń Xabiego, bo chciał zostać w Leverkusen, kto inny z rynku? Amorim dla większości też był nonamem
Nie porównujmy też Slota do Ten Haaga jeden prowadził ligowego hegemona Ajax a drugi klub ze znacznie mniejszymi możliwościami do tego brak sukcesów TH w United to nie jest tylko i wyłącznie jego wina bo tam widać od lat pewien schemat i TH nie jest pierwszy pod tym względem Solskjer czy Mou tez mieli z nimi na początku jakieś wyniki a potem przychodził zjazd i tutaj jest tak samo tam problemem nie jest tylko i wyłącznie trener.
Osobiście się już nie mogę doczekać nowego sezonu.
YNWA!!!