TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1605

Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem


The Reds zremisowali z West Hamem 2:2 na London Stadium, mimo że udało im się wyjść na prowadzenie po przegranej pierwszej połowie (1:0).

Chwilę przed zmianą połów prowadzenie gospodarzom zapewnił Jarrod Bowen. Już po przerwie gole Andy'ego Robertsona oraz samobójcza bramka Alphonse'a Areoli po woleju Cody'ego Gakpo pozwoliły Liverpoolowi wyjść na prowadzenie. 

Jednak na 13 minut przed końcem regulaminowego czasu gry o podziale punktów zadecydował strzałem głową Michail Antonio.

Oto, co miał do powiedzenia boss The Reds po spotkaniu... 

O swoich wrażeniach po meczu...

To było intensywne doświadczenie dla chłopaków, w 10 dni graliśmy cztery mecze, dzisiaj był ostatni. W pierwszej połowie była dominacja, była dobra gra. Nie było najwyższej intensywności, ale to zdarza się dość często, gdy grasz tak wiele w tak krótkim okresie - trzeba rozruszać nogi. Tworzyliśmy sobie sytuacje, w pełni dominowaliśmy, ale i tak straciliśmy bramkę pierwsi po rzucie rożnym. Niedobrze. Mówiłem w przerwie, że jedyną rzeczą, która mi się nie podobała, był sposób, w jaki reagowaliśmy na niewykorzystane szanse - miałem na myśli wymachiwanie rękami itp.

To nie ma sensu. Nie możemy ciągle czuć się przytłoczeni faktem, że przez jakiś czas nie strzeliliśmy gola - lub że ktoś od dłuższej chwili nie strzelił - po prostu starajmy się to zignorować choć raz. Wyjście i szybkie zdobycie bramki w drugiej połowie oczywiście pomogło. Mimo to, to nadal był naprawdę dobry mecz, kontrolowaliśmy przebieg gry, zaczęliśmy grać bardziej intensywnie. Zaczęli mieć z nami ogromne problemy i jeśli ktoś miał dzisiaj zasłużyć na zwycięstwo, to był to tylko Liverpool. Jednak piłka nożna nie działa w ten sposób, przynajmniej nie zawsze. Zdobyliśmy bramkę na 2:1, ale straciliśmy wyrównującego gola i zostaliśmy z jednym punktem. To oczywiście dla nas za mało, ale nie da się już tego zmienić.

O dokonaniu pięciu zmian w wyjściowym składzie...

Jak już mówiłem, mieliśmy cztery mecze w ciągu 10 dni. Jeśli znajdziesz menedżera, który potrafi grać tym samym składem w czterech spotkaniach... już mówiłem, to będzie raczej następne pokolenie, nie ja. Staram się robić to, co uważam za słuszne i uważam, że chłopcy, którzy weszli na boisko spisali się naprawdę dobrze. Cody nie rozpoczął ostatniego meczu ze względów prywatnych. Harvey zagrał naprawdę dobry mecz.

Jarell spisał się naprawdę dobrze. Tak to już jest, że jako środkowy obrońca od czasu do czasu jesteś w pobliżu, gdy padają bramki. Mimo to zagrał naprawdę dobry mecz i jest dla nas bardzo ważny. Starałem się wybrać najbardziej odpowiedni skład.

O wyścigu o tytuł Premier League...

Tak naprawdę o tym nie myślę. Powiedziałem wcześniej, że musimy wygrywać nasze spotkania. Tego meczu nie wygraliśmy. To nie poprawia naszej sytuacji. Czy Manchester City i Arsenal wyglądają na zespoły, które przegrają dwa lub trzy mecze? Nie, nie sądzę. Jednak, szczerze mówiąc, nie jestem zły czy coś w tym stylu. Nie myślę o tym. My musimy po prostu wygrywać mecze i zobaczymy, co to ostatecznie przyniesie. Ile mamy teraz? 75 punktów? Możemy zdobyć 84 punkty i myślę, że to dobry cel, by spróbować go osiągnąć. Takie będzie moje nastawienie, mój sposób myślenia i zobaczymy, co nam to przyniesie. Wydaje mi się, że minęło sporo czasu, odkąd ktoś został mistrzem z 84 punktami. Przykro mi, ale nie mam dla was lepszych wieści.

O momencie zdobycia drugiego gola przez West Ham, kiedy zmiennicy czekali już gotowi do wejścia na boisko...

Szczerze mówiąc, nie sądziłem po przebiegu gry, że rywale strzelą gola w ciągu następnych kilku sekund. Tak się jednak stało. My po prostu wiedzieliśmy, że musimy dokonać zmian. Mogliśmy zmienić Robbo, bo było widać, że jest już na skraju wytrzymałości, ale to była dość trudna decyzja. Pierwsze trzy zmiany, których dokonaliśmy, miały na celu kontrolowanie gry - kontrolowanie gry i zdobycie trzeciego gola. A potem zrobiło się 2:2. Przy takim wyniku i tak musieliśmy próbować strzelić trzeciego gola, więc taki był pomysł. W każdym razie, nie czułem, że to jest moment, w którym strzelą nam gola.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

Ralf088 27.04.2024 17:42 #
Po remisie, chociaż wiadomo ten remis można uznać jako porażke :D
Bartolino 27.04.2024 17:46 #
Freudowska pomyłka :)
everlast 27.04.2024 18:16 #
nikt nie zapytał Kloppa o sytuacje z Salahem ?
RealPePe 27.04.2024 18:19 #
Pytali po meczu, nie chciał komentować sytuacji.
Adihaa 27.04.2024 18:24 #
Taki nagły spadek formy zespołu może budzić frustracje i możemy wylewać pomyje na piłkarzy za kompletnie odpuszczone mecze. Tylko teraz zadajmy sobie pytanie czym to może być spowodowane. My widzimy tak naprawdę ułamek tego co się dzieje, podczas gdy w Liverpoolu życie toczy się każdego dnia. Z pewnością to nie jest tak, że wszyscy w klubie mają zakaz rozmowy o nowym sezonie do momentu odejścia Kloppa i jestem przekonany, że piłkarze swoją wiedzą na temat przyszłych wydarzeń prześcigają nas o lata świetlne... Po zmianie na tak kluczowych stanowiskach jakie piastują Edwards czy Hughes, na pewno została przedstawiona wizja dalszej strategii klubu. Oczywiście większość dalej będzie wyzywać piłkarzy, trenera i modlić się do Edwardsa o pomyślność, ale zadajcie sobie pytanie, czy aby nie warto interpretować tych wydarzeń z większym dystansem. Na razie wiemy tylko tyle, że przychodzi do nas trener, który ma mniejsze osiągnięcia niż połowa naszego składu ...
Jedi13 27.04.2024 18:29 #
Szkoda. Chłopaki walczymy do końca. Jeżeli walczysz to jesteś zwycięzcą. Jeżeli się poddasz to przegrywasz. Wywalczmy te 84pkt, a dalej niech dzieje się to co ma się dziać. Klopp odmienił ten zespół. Szkoda, że nie udało mu się ściągnąć tych zawodników których chciał. YNWA. Dziś remis, ale jutro może będziemy się cieszyć z Mistrzostwa, a pojutrze płakać po odpadnięciu z europejskich pucharów. Co ma być to będzie. Cieszmy się ostatnimi meczami Jurgena. Kiedyś będziecie o nich wspominać .
użytkownik zablokowany 27.04.2024 22:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
cezarkop 28.04.2024 13:24 #
Nastawienie Kloppa to nie zdobycie 84 punktów tylko zwinięcie stąd żagli jak najszybciej a jego pomeczowe wypowiedzi nic konstruktywnego do gry zespołu nie wnoszą.
użytkownik zablokowany 28.04.2024 22:14 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 29.04.2024 21:18 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com