Van Dijk na temat swojej przyszłości w klubie
Virgil van Dijk podkreślił, że nie ma obecnie wiele do przekazania odnośnie swojego, ewentualnego nowego kontraktu z Liverpoolem, lecz z drugiej strony jest podekscytowany przyszłością ekipy z Merseyside.
Holenderski stoper ma ważną umowę do końca sezonu 2024/2025. Z klubem wkrótce rozstanie się Jürgen Klopp, a kolejny menadżer wciąż nie został oficjalnie mianowany.
Nowy dyrektor sportowy - Richard Hughes, który wkrótce rozpocznie swoją pracę w klubie, będzie odpowiedzialny za proces przedłużania kontraktów, a także sprzedaż i kupno zawodników.
- Nie mam w tej chwili nic do przekazania, gdyż po prostu nie posiadam nowych informacji w tej sprawie - powiedział kapitan Liverpoolu.
- Obecnie klub jest zajęty procesem zatrudniania nowego menadżera, co jest zupełnie zrozumiałe - kontynuował Virgil.
- Jestem tutaj naprawdę bardzo szczęśliwy, kocham Liverpool i sądzę, że to widać. Ta drużyna jest dużą częścią mojego życia. Aktualnie przed nami jeszcze 2 spotkania w Premier League, a później cały proces zatrudniania nowego szkoleniowca.
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że nowym menadżerem Liverpoolu zostanie Arne Slot.
- Czy Arne zostanie naszym nowym trenerem? Krąży mnóstwo plotek w tej sprawie, ale nic nie zostało dotychczas oficjalnie potwierdzone - mówi Van Dijk.
- Na pewno po sezonie nastąpi wiele zmian i to będzie z pewnością ekscytujący czas. Chcę być częścią tego wszystkiego i prawdę powiedziawszy nie mogę się doczekać najbliższych miesięcy. Jestem kapitanem Liverpoolu i pragnę pomóc ze wszystkich sił. Jeśli do klubu trafi Arne, na pewno może na mnie liczyć.
- Wiem, że w ostatnich tygodniach właściciele koncentrowali się na innych sprawach. Wrócił do Nas Michael Edwards, a Richard Hughes został dyrektorem d/s sportowych. To były ważne wybory, które musiały zostać podjęte. Mam pełne zaufanie do zarządu w sprawie ich decyzji. Wierzę, że to będą strzały w dziesiątkę.
Niedzielne zwycięstwo z Tottenhamem poprawiło nieco nastroje wokół drużyny po ostatnich tygodniach, w których nie brakowało frustracji i rozczarowań.
Van Dijk jest przekonany, że po wygraniu Pucharu Ligi i zapewnieniu sobie trzeciego miejsca w lidze, zawodnicy mogą chodzić z wysoko podniesioną głową.
- Słuchaj, gdybyś powiedział nam na początku sezonu, że wygramy w Carabao Cup i zajmiemy trzecie miejsce w lidze, sądzę, iż przyjęlibyśmy taki scenariusz z pocałowaniem ręki - kontynuował Holender.
- Zdobyliśmy trofeum i walczyliśmy praktycznie do samego końca o mistrzostwo kraju. Nie byliśmy dość skuteczni w kluczowych momentach, ale taki już jest futbol. Musimy trzymać się razem i walczyć o kolejne wspólne sukcesy.
- Myślę, że będziemy w stanie wykorzystać swoje doświadczenia z ostatnich miesięcy w kolejnym sezonie. Aktualnie chcemy w jak najlepszy sposób pożegnać bossa, a także zrobić coś dla siebie, kończąc rozgrywki serią zwycięstw - podsumował VVD.
Komentarze (4)
Dalej nie mogę uwierzyć, że on to faktycznie powiedział.