LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1591

Stefan Bajcetic o powrocie do gry


Stefan Bajcetic wyraził radość ze swojego pierwszego występu w Premier League w tym sezonie podczas niedzielnego zwycięstwa Liverpoolu nad Tottenhamem Hotspur.

Hiszpan pojawił się na murawie jako zmiennik w drugiej połowie, zastępując Wataru Endo.

Był to pierwszy ligowy występ 19-latka od marca 2023 roku i pierwszy w seniorskich rozgrywkach od września.

- Dobrze jest wrócić do wygrywania i dobrze jest wejść na boisko po długim czasie rozłąki. To był szczęśliwy dzień - powiedział Liverpoolfc.com.

- Minęło sporo czasu. Nadal muszę wiele poprawić, odzyskać rytm i mam nadzieję, że będę grał coraz więcej.

Kontuzje sprawiły, że były zawodnik Celty Vigo ma za sobą frustrujące 14 miesięcy. Po tym, jak w kwietniu otrzymał pozwolenie na powrót do pełnych treningów, starał się poprawić  swoją kondycję w drużynie U-21 Barry'ego Lewtasa.

- Kluczową decyzją było wybranie się do zespołu U-21, aby trochę odzyskać rytm - zaznaczył. 

- Premier League jest tak szybka!

- Teraz jestem gotowy, aby wejść na wyższy poziom.

- Wróciłem i zagrałem w kilku meczach [na początku sezonu], ale potem znów doznałem urazu. Chciałem więc odpowiednio się zregenerować, wzmocnić całe ciało - kontynuował 19-latek.

- Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku.

Powrót Bajcetica nastąpił w wypełnionym golami dniu na Anfield, gdy Liverpool prowadził 4:0 z Tottenhamem. Dzięki bramkom Mohameda Salaha, Andy'ego Robertsona, Cody'ego Gakpo i Harveya Elliotta. Następnie podopieczni Kloppa pozwolili rywalom na dwukrotne umieszczenie piłki w siatce. 

- Było lepiej niż w ostatnich kilku tygodniach - powiedział Bajcetic.

- Mieliśmy trochę wolnego czasu, aby przemyśleć sytuację i doszliśmy do wniosku, że musimy wygrać wszystkie mecze, które nam pozostały. 

- Sprzyjało nam szczęście, którego czasami brakowało w innych meczach. Stwarzaliśmy sporo sytuacji, ale piłka nie chciała wpaść do bramki.

Zastanawiając się nad końcowym zrywem "Kogutów", Hiszpan podkreślił:

- Chcieliśmy zachować czyste konto, ale znamy jakość Tottenhamu. Mają bardzo dobrych graczy, szybkich graczy, a także mieli mocną ławkę.

Za tydzień Liverpool uda się do Birmingham, a 19 maja zakończy sezon meczem u siebie z Wolverhampton Wanderers. Według Bajceticia kluczowe jest, aby The Reds mocnym akcentem zwieńczyli kampanię.

- Zawsze chcemy wygrywać powiedział.

- Ważne jest, aby dobrze zakończyć sezon, a potem możemy skupić się na następnym i być pozytywnie nastawionym - dodał na koniec środkowy pomocnik.




Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Sakho: Zawsze miałem szacunek do Kloppa  (0)
29.03.2025 17:53, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
FSG rozważa zakup Malagi  (18)
29.03.2025 16:09, BarryAllen, The Athletic
Salah pewnie zmierza po tytuł playmakera roku  (0)
29.03.2025 15:54, Bartolino, liverpoolfc.com
Premiera dziewiątego odcinka YNTA!  (7)
29.03.2025 15:48, Gall1892, własne
Ile w sumie Liverpool zapłaci za Núñeza?  (1)
29.03.2025 15:42, Mdk66, thisisanfield.com
Hamann: Virgil musi zostać  (1)
29.03.2025 12:13, Maja, liverpool.com
Czy Bradley jest w stanie zastąpić Trenta?  (6)
29.03.2025 11:54, B9K, thisisanfield.com