Były szef sędziów twierdzi, że Klopp miał rację
W ostatnich tygodniach menadżer Liverpoolu Jürgen Klopp otwarcie mówił o swoich poglądach na temat sędziów. Były szef Premier League Keith Hackett w dużej mierze się z nim zgadza.
Liverpool mógł z łatwością zdobyć więcej niż jeden tytuł Premier League pod wodzą Kloppa. Gdyby tylko jedna lub dwie decyzje arbitrów zostały podjęte na ich korzyść. Decyzja sędziego przeciwko Evertonowi (brak rzutu karnego po zagraniu ręką Rodriego) została przywołana w tym tygodniu przez Niemca jako ta, która się wyróżnia.
- Nawiasem mówiąc, to sytuacja, która jest dla mnie naprawdę szalona - powiedział Klopp w wywiadzie dla The Anfield Wrap.
- Zagranie ręką zawodnika Manchesteru City. Nie pamiętam, gdzie wtedy graliśmy, ale cała drużyna była w autobusie.
- W telewizji leci mecz Evertonu z City, oglądamy go i dochodzi do takiej sytuacji. Cały autobus krzyczy ręka! To są takie momenty... ale nie możesz cofnąć czasu i nie możesz tego zmienić,
Keith Hackett zgadza się z Kloppem.
- To było złe - powiedział Liverpool.com, zapytany o zagranie Rodriego.
- Od kiedy mamy do dyspozycji VAR, powinniśmy podejmować właściwe decyzje. Przepisy dotyczące zagrania piłki ręką, podobnie jak przepisy dotyczące spalonego, to nonsens. Próbowali to wszystkim wytłumaczyć, ale w efekcie zagmatwali sprawę.
- Wróćmy do przepisów, które mówią, że zagranie ręką było celowe i zostawmy to, zamiast rozmawiać o kształcie ciała. Łatwo jest narysować szkic kogoś z wyciągniętymi ramionami. To nie mówi ci, że dłoń i ramię zostały użyte do podniesienia. Lub, jeśli szybko się obracasz, ręce i ramiona są częścią mechaniki ciała. Dajmy napastnikowi korzyść z wątpliwości.
Kluby mają głosować nad potencjalnym usunięciem VAR-u z Premier League latem, więc rozmowa na temat tej technologii będzie kontynuowana. Jednak zamiast całkowicie ją usuwać, najlepszym rozwiązaniem może być zmiana przepisów i dostosowanie ich do ery VAR.
- Obecnie obowiązujące przepisy dotyczące spalonego również muszą zostać zmienione - kontynuuje Hackett.
- Musimy wrócić do podejmowania decyzji przez sędziego, a nie polegać nadmiernie na VAR. Tam musimy mieć faceta, który jest specjalistą w tej roli.
- Monitorujmy ich występy, edukujmy i kierujmy nimi, aby sędzia miał zaufanie do swoich kolegów. Jeśli się nie sprawdzą, tak jak napastnik w Premier League, który nie umieszcza piłki w siatce, mogą zostać bez pracy.
Jest to pytanie, do którego wiele osób powraca w związku z VAR: czy główny problem leży w technologii, ludziach z niej korzystających lub po obu stronach barykady? Klopp często głośno krytykował sędziów, a przed meczem z Aston Villą zażartował, że PGMOL testuje go, wystawiając Simona Hoopera. Jego spotkania z Paulem Tierneyem również zostały dobrze udokumentowane.
- Jego emocje czasami biorą górę, ale jest pełnym pasji facetem - mówi Hackett o Kloppie.
- Wykonał świetną robotę dla angielskiego futbolu i jest wybitnym menedżerem.
- Rzeczywistość jest taka, że czasami szturmowanie linii bocznej jest trochę nadmiernie wykorzystywane. Wszyscy lubimy podziwiać menedżerów, którzy są pełni pasji, a nie takich, którzy siedzą z założonymi rękami i nic nie mówią.
- Wprowadziłem delegatów meczowych w Premier League, aby mieć kanały komunikacji dla menedżera z sędzią i szefami PGMOL. Istnieją obszary działalności, które mogą pomóc.
- Ulepszyć VAR czy go wyrzucić? W tej chwili skłaniam się ku wyrzuceniu, ponieważ nie sądzę, aby dodawał on coś do gry - dodał na koniec Hackett.
Komentarze (15)