Gravenberch o przyszłości w Liverpoolu
Ryan Gravenberch wiąże swoją przyszłość z Liverpoolem po mianowaniu Arne Slota na głównego trenera.
Piłkarz upierał się, że nie był sfrustrowany swoim pierwszym sezonem w Liverpoolu, mimo że trafiał regularnie do drużyny Jurgena Kloppa.
Gravenberch dobrze rozpoczął grę dla The Reds po przeprowadzce z Bayernu Monachium za 40 milionów funtów, później miał problemy z utrzymaniem regularności, ponieważ doznał kontuzji kostki w finale Pucharu Ligi przeciwko Chelsea. W swoim pierwszym sezonie w Liverpoolu odhaczył 38 występów, w których zdobył cztery gole i dwie asysty. Jednak reprezentant Holandii cieszył się większą ilością czasu na boisku niż podczas swojego jedynego sezonu w Bayernie, gdzie podczas 31 meczów, w których brał udział tylko 5 rozpoczął w wyjściowym składzie.
W rezultacie był sfrustrowany swoją sytuacją w Bawarii, co doprowadziło do jego ostatecznej przeprowadzki na Anfield, Gravenberch przyznał, że uważa swój pierwszy sezon w Liverpoolu za sukces i stara się zapewnić sobie miejsce w kadrze Holandii na Euro 2024.
Gravenberch ujawnił także, że nie rozmawiał jeszcze z nowym trenerem Liverpoolu Arne Slotem po spotkaniu na Anfield. Jednak wśród spekulacji na temat transferu z The Reds nie rezygnuje związania swojej przyszłości z klubem pod wodzą swojego rodaka.
– To czołowy klub, mam nadzieję grać w nim przez wiele lat
– Nie, nigdy z nim nie rozmawiałem. Nawet za moich czasów, gdy byłem zawodnikiem Ajaxu. To trener, który lubi ofensywny futbol. To powinno mi odpowiadać, pomyślałbyś. Zobaczymy.
Gravenberch przerwał, także milczenie na temat swojej kłótni z selekcjonerem Holandii Ronaldem Koemanem po wycofaniu się ze zgrupowania w drużynie do lat 21 we wrześniu ubiegłego roku.
Pomocnik podjął decyzję tuż po dołączeniu do Liverpoolu, aby zamiast tego mógł w pełni skupić się na aklimatyzacji do życia w Anglii. To jednak skłoniło Holandię do pominięcia 22-latka w selekcji, gdyż włączenie go do wstępnego składu Koemana na Mistrzostwa Europy było jego pierwszym powołaniem do kadry seniorskiej lub do lat 21 od zeszłego lata.
Ryan nadal podtrzymuje swoją decyzję z zeszłego roku i po rozmowie z Koemanem uważa sprawę za zamkniętą.
– W tamtym momencie pomyślałem, że to konieczne. Rozmawiałem z Ronaldem Koemanem i myślę, że sprawa jest zamknięta.
Komentarze (7)