LIV
Liverpool
Premier League
02.11.2024
16:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1591

Klopp o problemach Origiego poza The Reds


Origi strzelił 41 goli w 175 meczach w ciągu siedmiu lat gry w Liverpoolu i odszedł jako legenda w 2022 roku, ale od tego czasu nie może znaleźć dobrej formy.

Po frustrującym okresie w AC Milan, do którego dołączył na zasadzie wolnego transferu, 29-latek spędził ostatni sezon na wypożyczeniu do Nottingham Forest.

W ciągu ostatnich dwóch sezonów Origi rozegrał 58 meczów, ale tylko 18 z nich w podstawowym składzie, a na swoim koncie ma zaledwie trzy gole dla Milanu i Forest.

Podczas wtorkowych sesji pytań i odpowiedzi na żywo w ramach „Wieczoru z Jürgenem Kloppem”, Niemiec podał Origiego jako „dobry przykład” tego, jak zarządzać zawodnikami w składzie i wyjaśnił, dlaczego jego zdaniem Belg ma problem od czasu odejścia z The Reds.

- Wygląda na to, że naprawdę dobrze tu funkcjonował i naprawdę wyszło mu to na dobre - powiedział Klopp.

- Powodem, dla którego postrzegamy Divocka w inny sposób, jest to, że znałem Divocka, zanim gość z Evertonu, [Ramiro] Funes Mori, uszkodził mu kostkę. Był niesamowity.

- Rozegrał przeciwko Borussii Dortmund mecz, jakiego nigdy wcześniej nie widziałem u napastnika, szczerze mówiąc. To było absolutnie szalone.

- To był najlepszy napastnik w Europie w patrząc na jego występ w tym konkretnym meczu, a w tamtym momencie miał 19, może 20 lat.

- Wtedy coś się wydarzyło. Został sfaulowany, naprawdę brutalnie, a potem wrócił na finał Ligi Europy, trochę za szybko, bo to był finał, próbował wejść na boisko, ale nie wyszło mu to najlepiej.

- W naprawdę ważnym etapie swojej kariery nie mógł nabrać pewności siebie, nie mógł dowiedzieć się, jak dobry jest w rzeczywistości.

- Wykorzystaliśmy go więc w taki sposób, w jaki go wykorzystaliśmy. Niestety, miał o kilka kontuzji za dużo, ale mimo to dobrze go wykorzystaliśmy.

Fani wyrazili zrozumienie, gdy dwa lata temu Origi zdecydował się odejść po wygaśnięciu kontraktu, a reprezentant Belgii zostal godnie pożegnany.

Jednak fakt, że grał pod okiem dwóch różnych menedżerów na wypożyczeniu w Forest, podsumowuje trudną sytuację, w jakiej się znalazł, ponieważ nie otrzymał wystarczającego, które miał pod wodzą Kloppa.

- Trzeba tylko być uczciwym i niezawodnym. Jeśli coś powiesz, powinno tak się stać - kontynuował odchodzący menedżer.

- Jeśli powiem zawodnikowi: "Nie zaczniesz w tym tygodniu, ale zaczniesz w przyszłym", a on nie zacznie w przyszłym tygodniu, to masz problem.

- Nigdy nie powiedziałbym takich rzeczy, ponieważ nie mam pojęcia, kto zagra w przyszłym tygodniu!

- Chodzi o to. Chodzi o szacunek, a rolą menedżera jest doskonalenie graczy.

- To moja praca, więc nie mogę pozwolić im siedzieć samotnie w kącie, kiedy nie czują się dobrze. Muszę ich stamtąd wyciągnąć. Muszę spróbować im pomóc.

- Do tego znowu potrzebna jest prawdziwa energia. Muszę zrobić ten krok, gracze nie przychodzą do mnie od razu, gdy radzą sobie gorzej.

- Dla mnie ważne jest, aby móc go złapać jak najwcześniej w takiej sytuacji, aby móc mu pomóc wcześnie i nie pozwolić mu zajść daleko w złym kierunku.

- Tak rozumiałem tę pracę. Inni menedżerowie robią to inaczej, odnoszą większe sukcesy i takie tam. Po prostu nigdy nie znałem innego sposobu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Hmmmmmm 30.05.2024 08:42 #
Tamta kontuzja złamała karierę Origiemu. Mało kto dziś już pamięta jakim wielkim talentem był Divock. Gdyby to wszystko potoczyłoby się inaczej, to Klopp nigdyby nie wpadł na pomysł kupna Nuneza, bo klasyczną 9 miał w kadrze od lat. Szkoda chłopaka.
hoster 30.05.2024 10:22 #
Można powiedzieć, że Jurgen w ogóle nie miał szczęścia do napastników na początku swojej drogi w LFC. Sturridge wydawał się idealny ale łamał się na potęgę, Benteke nie pasował do stylu, Divock wtedy na prawdę zaczynał być świetnym napastnikiem z potencjałem na top w Europie. Gdyby tylko nie ten debil z evertonu…
cezarkop 30.05.2024 11:26 #
E tam, kolejny artykuł z serii co by było gdyby, gdyby baba miała wąsy to........
wizard8912 31.05.2024 07:24 #
Odszedł jako legenda? Bez przesady, miał kilka niezapomnianych momentów i to wszystko

Pozostałe aktualności

Hürzeler: Liverpool był bezwzględny  (0)
31.10.2024 10:24, AirCanada, Sky Sports
Slot zadowolony po awansie w Carabao Cup  (0)
31.10.2024 10:12, AirCanada, liverpoolfc.com
Skrót meczu  (0)
31.10.2024 09:56, Piotrek, liverpoolfc.com
Gakpo: Jestem dumny z zespołu  (0)
31.10.2024 07:33, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
30.10.2024 22:51, Zalewsky, SofaScore
Skład Liverpoolu na Brighton  (49)
30.10.2024 19:32, AirCanada, liverpoolfc.com