W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona
Do dyspozycji pierwszej drużyny wrócił 19-letni Kaide Gordon. Utalentowany młody piłkarz dwa lata temu dostał szansę w zespole seniorów i nawet wystąpił w półfinałowym meczu Pucharu Ligi z Arsenalem. Później Kaide nabawił się poważnej kontuzji, która wyeliminowała go z gry na 18 miesięcy.
W maju tego roku Gordon dostał nowy kontrakt, z czego jest zadowolony szkoleniowiec drużyny U-21, Barry Lewtas. Rozmawiając z dziennikarzami Lewtas podzielił się swoją opinią na temat Gordona.
- Zdajemy sobie sprawę, że Kaide jest gotowy do kolejnego kroku i podjęcia wyzwania. Ten sezon był elementem jego reintegracji z piłką. Potrzebował możliwości grania i odnalezienia rytmu w codziennym treningu.
- Nie chodziło tylko o indywidualne treningi, ale również o wdrażanie młodego zawodnika w funkcjonowanie zespołu. To nie jest łatwe powrócić i co tydzień rozgrywać mecze.
Gordon powrócił po kontuzji we wrześniu do drużyny U-21. Jürgen Klopp też oczekiwał powrotu 19-latka do zdrowia, bowiem wystawił go w wyjściowej jedenastce na mecz z belgijskim Unionem SG w Lidze Europy.
- Piłkarze po dłuższych kontuzjach potrzebują czasu na przywrócenie pewności siebie i wiary w swoje ciało. Jesteśmy zadowoleni z jego postępów i uważam, że Kaide świetnie się rozwija.
Były trener The Reds, Jürgen Klopp odniósł się do powrotu Gordona w grudniu ubiegłego roku.
- Jego powrót do treningów jest bardzo ważnym tematem dla nas wszystkich. Potrzebujemy takich piłkarzy i mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do odpowiedniej formy. Nic się nie stało, on wciąż jest młodym zdolnym zawodnikiem. Od teraz Kaide ponownie trenuje z pierwszą drużyną.
Wciąż nie wiadomo, w jakiej roli Kaide będzie grał pod wodzą Arne Slota. Należy jednak podkreślić, że kiedyś był on rozpatrywany jako następca Mo Salaha.
Komentarze (0)