Szobo przechodzi do historii po porażce Węgrów
Dominik Szoboszlai przeszedł do historii Mistrzostw Europy i zanotował asystę, jednak Węgry przegrały 3:1 ze Szwajcarią w sobotnie popołudnie.
W wieku 23 lat, siedmiu miesięcy i 21 dni, pomocnik Liverpoolu Szoboszlai został najmłodszym kapitanem w historii turnieju, prowadząc swój kraj w pierwszej kolejce grupy A na Euro 2024.
I to właśnie jego precyzyjne dośrodkowanie sprawiło, że Barnabas Varga zdobył gola głową w drugiej połowie i zmniejszył straty Węgrów w Kolonii, gdzie po pierwszej połowie było 2:0 za sprawą goli Kwadwo Duaha i Michela Aebischera.
Węgrzy, którzy przez pierwsze 45 minut byli cieniem samych siebie, po przerwie znacznie się poprawili, a chwila klasy Szoboszlaia pozwoliła im wrócić do rywalizacji, gdy bramkę zdobył Varga.
Węgrzy nie zdołali jednak doprowadzić do wyrównania, a Breel Embolo dołożył trzecie trafienie dla Szwajcarów w doliczonym czasie gry.
Następnym meczem dla Węgier będzie spotkanie z gospodarzami turnieju, Niemcami. Spotkanie to odbędzie się w środę w Stuttgarcie.
Komentarze (19)
Oczywiście, że są inni od robienia liczb, zdajesz sobie sprawę z tego, że w minionym sezonie nasza drużyna strzeliła we wszystkich rozgrywkach 142 gole bodajże? Gdzie rekord (tez za Kloppa) wynosi 147 bramek? Więc jest kto robić u nas liczby. Poza tym jest coś takiego jak taktyka i piłkarze grają tak jak trener chce, liczby to nie wszystko.
Przyszła gwiazda co nie dojechała? Kolego, życie to nie fifa, a widzę że tak je traktujesz. Jak pisałem wcześniej, Dominik ma 23 lata dopiero, klub go kupił nie tylko na 1 sezon, ale na znacznie więcej, a jego prime jeszcze przed nami. Przypomnij sobie jak to było z Fabinho np i jego początkiem.