Konaté na temat swojej formy
Ibrahima Konaté nie zagrał w żadnym z ostatnich czterech meczów Liverpoolu, ale stanowczo zapewnił, że nie został "odsunięty" przez Jürgena Kloppa.
Konaté jest bez wątpienia jednym z najlepszych obrońców na świecie, gdy ma swój dzień, ale w minionym sezonie napotkał przeszkody na drodze swojego rozwoju.
W obliczu powtarzających się kontuzji, miał trudności z osiągnięciem szczytowej formy i ostatecznie nie zagrał w żadnym z ostatnich czterech meczów Liverpoolu, mimo że był zdrowy.
Konaté został zapytany przez Le Monde, jak się czuje w związku z "degradacją" w Liverpoolu i czy czuje się gotowy na Euro w rezultacie tego. Odpowiedział: - ‘Degradacja’ to nie jest właściwe słowo.
- Nie było nic na szali w ostatnich meczach Liverpoolu. Gdyby tak było, miałbym inne nastawienie i porozmawiałbym z menedżerem.
- Ale pracowałem dwa razy ciężej na własną rękę, obok treningów klubowych, aby być gotowym na te Euro. Psychicznie, nie ma o czym mówić. Fizycznie, wciąż brakuje mi trochę czasu gry w nogach, ale nie martwię się.
Francuz ma częściowo rację, mówiąc, że w ostatnich meczach nie było wiele do zyskania, po kwietniowym załamaniu Liverpoolu.
Jednakże, w tamtym czasie dominowała opinia, że Jarell Quansah był w lepszej formie i był lepszą opcją przez cały sezon.
Stałe urazy i kontuzje mięśni spowolniły rozwój Konaté od jego przybycia do Liverpoolu w 2021 roku. Przyznał to, ale pozostaje pozytywnie nastawiony.
- Mówię sobie, że kariera jest krótka i że teraz nie ma czasu na wahanie - powiedział 25-latek.
- Czasami, gdy leżę w łóżku, mówię sobie, że gdybym nie był kontuzjowany, byłbym naprawdę silny, może dziś byłbym najlepszym środkowym obrońcą (śmiech), ale to wszystko jest częścią bycia piłkarzem.
- To mnie nie powstrzymuje przed dalszym rozwojem, wręcz przeciwnie, daje mi stalową mentalność na boisku i w życiu prywatnym.
W wywiadzie dla Le Monde mówił również o swoim wsparciu dla ofiar zniszczeń w Gazie, Palestynie.
Powiedział, że wyraża swoje wsparcie "ponieważ mamy głos, który się liczy, który może być ważny, więc trzeba go używać."
Obecna przemoc w Izraelu i Palestynie zabiła co najmniej 38,000 osób od 7 października 2023 roku.
Konaté kontynuował: - To skomplikowane, ponieważ żyjemy w czasach, gdy ludzie postrzegają piłkarzy jako osoby niekulturalne, które tylko potrafią kopać piłkę.
- Widujemy rzeczy jak wszyscy inni, rozumiemy rzeczy jak wszyscy inni. Ale przy tych przerażających obrazach, które obecnie widzimy, najważniejszy jest dla nas pokój i to, aby niewinni ludzie przestali umierać.
- Gdy widzimy niesprawiedliwość, musimy zabrać głos. Każdy jest wolny, aby wypowiedzieć się na temat, który chce.
Komentarze (0)