Adrián osiągnął porozumienie z Betisem
Kontrakt Adriána wygasa 1 lipca, a Liverpool miał nadzieję nakłonić Hiszpana na przedłużenie kontraktu, aby zapewnić zachowanie dotychczasowej hierarchii wśród bramkarzy.
Jednak w związku z tym, że 37-latek zwlekał z decyzją, prawdopodobieństwo jego odejścia wzrosło – szczególnie biorąc pod uwagę jego wcześniejsze komentarze na temat powrotu do LaLigi.
Teraz wydaje się, że Hiszpan podjął decyzję o odejściu z Liverpoolu, a hiszpańska stacja ABC donosi, że Adrián finalizuje powrót do byłego klubu Real Betis na zasadzie wolnego transferu:
– Adrián „osiągnął porozumienie” w sprawie rocznego kontraktu z klubem z Sewilli, który obejmuje „gwarancję, że będzie kontynuował pracę w klubie, gdy zakończy karierę".
Jego przybycie jest postrzegane jako niezwykle korzystne dla Betisu, ponieważ zajmie miejsce Claudio Bravo jako trzeci wybór wśród bramkarzy, dodając doświadczenie drużynie, która w ostatnich latach straciła kluczowych liderów.
Ponadto wyjaśniono, że wraz z wejściem Betisu do Ligi Konferencji w przyszłym sezonie Adrián będzie mógł wypełnić miejsce przeznaczone dla gracza ze statusem homegrown.
Urodzony w Sevilli Adrián spędził 15 lat w Betisie, w tym sezon 2012/13, w którym był pierwszym wyborem, zanim dołączył do West Hamu.
Po ponad dziesięciu latach spędzonych w Premier League zdecydował się na „koniec cyklu”, wracając do rodzinnej Hiszpanii.
– Chciałbym wrócić do LaLigi po 11 sezonach w Premier League. To byłby koniec cyklu – powiedział w zeszłym miesiącu Movistar+.
– Nadal jestem gotowy do rywalizacji. Mimo 37 lat na karku czuję się bardzo dobrze.
– Bramkarze, jeśli dobrze o siebie dbają, jeśli ostatnio nie odnieśli żadnych poważnych kontuzji i wszystko jest w porządku to są w stanie długo grać w piłkę.
– Myślę, że Adriánowi [zawodnikowi] pozostało dużo czasu i prawdą jest, że chciałbym wrócić do LaLigi. To musi być ładny i ciekawy projekt.
Choć nie spodziewano się, że Hiszpan jeszcze kiedykolwiek wystąpi w pierwszym zespole Liverpoolu, nawet gdyby przedłużył kontrakt, to rychłe odejście Adriána jest ciosem.
Nawet jeśli nie miał żadnego wkładu na boisku, był kluczową osobą w szatni, a zwłaszcza podczas treningów z młodymi bramkarzami.
Mając na uwadze fakt, że trenerzy John Achterberg i Jack Robinson już odeszli, a także prawdopodobnie odejdzie Caoimhín Kelleher, można było mieć nadzieję, że Adrián zostanie, aby uniknąć poważnych wstrząsów.
Teraz jest prawdopodobne, że Liverpool pozyska co najmniej jednego nowego bramkarza, w tym jakiegoś bardziej doświadczonego, który będzie wspierał Alissona i nowego trenera bramkarzy Fabiana Otte.
Komentarze (10)
Dziękujemy za Superpuchar Europy
YNWA