Czy to faktycznie Trent jest problemem Anglików?
Nikogo nie powinien dziwić fakt, że Trent Alexander-Arnold został kozłem ofiarnym słabych wyników reprezentacji Anglii.
Gracz The Reds został powołany na Euro, aby grać jako pomocnik u boku Declana Rice'a w preferowanym przez Southgate'a systemie.
W pierwszych dwóch meczach grupowych został zmieniony odpowiednio po 69 i 54 minutach, a w obu przypadkach został zastąpiony przez Conora Gallaghera z Chelsea.
W ostatnim meczu grupowym przeciwko Słowenii został pominięty przy wyborze składu i zagrał tylko przez ostatnie sześć minut, grając na swojej naturalnej pozycji prawego obrońcy.
Menedżer reprezentacji Anglii określił Alexandra-Arnolda w środku pola jako „eksperyment”, a nawet, co dziwaczne, jako problem podał brak następcy Kalvina Philipsa.
Warto wspomieć, że Philips praktycznie nie grał na Mistrzostwach Świata, kiedy były zawodnik Leeds był dostępny do gry.
W zeszłym tygodniu po remisie 1:1 z Danią, Southgate powiedział:
- Chciałem wprowadzić Conora; potrzebowaliśmy trochę energii i lepszego pressingu. On (Alexander-Arnold) miał kilka chwil, w których pokazał to, czego oczekiwaliśmy.
- Wiemy, że to eksperyment. Wiemy, że nie mamy naturalnego następcy Kalvina Philipsa. Próbujemy różnych rzeczy i w tej chwili nie gramy tak, jak byśmy chcieli.
Rozczarowanie to mało powiedziane. Trzy mecze i tylko dwa gole na koncie.
Reprezentacja Anglii oddała zaledwie 11 celnych strzałów na bramkę, mimo że w składzie znajduje się najlepszy strzelec Bundesligi oraz gracze sezonu La Liga i Premier League.
Ale oczywiście to eksperyment z Alexandrem-Arnoldem w środku pola uznano za problem, mimo że gracz Liverpoolu z numerem 66 stworzył najwięcej szans ze wszystkich zawodników Anglii w fazie grupowej (3).
Według FotMob 25-latek rozegrał tylko 129 minut przeciwko Serbii, Danii i Słowenii, a kreował średnio 2,1 szans na 90 minuty. Kolejnymi najlepszymi są Harry Kane i Phil Foden z wynikiem 1,1.
Zawodnik z wizją i umiejętnością wyciągnięcia Anglii z gry w swojej strefie komfortu to są cechy, które są oczywiście zbyt zniechęcające dla Southgate'a.
To była całkowicie przewidywalna historia, w której Alexander-Arnold stał się tym, który został winnym - jest to oczywiste, że prawy obrońca nie będzie grał w środku pola tak jak nominalni pomocnicy.
Minęły już prawie trzy lata, ale trudno nie przypomnieć sobie słów Kloppa po pierwszym meczu Trenta w środku pola Anglików:
- Po co robić z najlepszego prawego obrońcy na świecie pomocnika?
Wszystko to nie oznacza, że Alexander-Arnold był o głowę lepszy od pozostałych, ale Southgate nie pozwala żadnemu ze swoich graczy zabłysnąć.
Większą przyjemność sprawiłoby oglądanie schnącej farby niż oglądanie tej reprezentacji.
Nie można oczekiwać, że Alexander-Arnold będzie w stanie pociągać za sznurki i wykorzystywać swoją wizję i umiejętności, jeśli nie będzie żadnego ruchu na boisku. To prawie tak, jakby zrzucać winę na rozgrywającego za brak skrzydłowych.
To po prostu wrzucenie pod autobus talentu pokoleniowego, co komplikuje sprawę jeszcze bardziej, gdy zdamy sobie sprawę, że Southgate miał szansę wykorzystać na swojej naturalnej pozycji jednego z najbardziej kreatywnych prawych obrońców w historii, ale tego nie zrobił.
Może się to zmienić w fazie pucharowej, choć wydaje się, że będzie to raczej konieczność niż wybór ze strony Southgate, jako że Kieran Trippier nadal zmaga się z kontuzją łydki.
Bezsensowna retoryka „nie może się obronić” jest męcząca i jeśli taki ma być plan, z pewnością usłyszymy o niej więcej w prasie.
To zawodnik, który w wieku 23 lat wygrał ze swoim klubem wszystko i pomógł zmienić sposób, w jaki wielu postrzega rolę prawego obrońcy, a mimo to jest traktowany jako kozioł ofiarny na arenie międzynarodowej.
Został pominięty przeciwko Słowenii, ale Anglia wciąż była diabelnie nudna i brakowało jej inspiracji.
Anglia ma menedżera, który nie ma pojęcia, jak wydobyć to, co najlepsze z pełnego talentu składu, jego brak zrozumienia taktycznego leży w centrum uwagi, a wicekapitan The Reds płaci za to cenę.
Być może Southgate powinien wysłuchać słów Kloppa z 2023 roku i od tego zacząć:
- Jeśli po prostu umieścimy go tam (w środku pola), stracimy jednego z najlepszych prawych obrońców na świecie, więc nie powinniśmy o tym zapominać.
Komentarze (10)
widzisz ze nic n idzie z przodu, Saka i Foden grają gówno to trzymasz na ławce Palmera i Gordona
widzisz ze Tripperowi nie lezy LO to nie dajesz szansy dla Gomeza który grał tam dużo i robiłrajdy do przodu