Zastrzyk finansowy dla klubu za transfer Grabary

Liverpool otrzymał kolejne wsparcie finansowe tego lata dzięki umowie zawartej w 2023 roku, w wyniku której były bramkarz The Reds, Kamil Grabara, ponownie zmienił klub. 

The Reds jeszcze nie potwierdzili żadnych nowych transferów od otwarcia okna transferowego 14 czerwca, chociaż paru zawodników opuściło klub.

Większość z nich miała formę wolnych transferów, z Adriánem przechodzącym do Realu Betis oraz młodymi zawodnikami: Melkamu Frauendorfem (Hannover), Luke'em Hewitsonem (Fleetwood) i Francisem Gyimahem (Stoke), którzy znaleźli nowe kluby.

Jedynym zawodnikiem z aktywnym kontraktem, który jak dotąd opuścił klub, jest Calvin Ramsay, który został wypożyczony do Wigan – jednak Liverpoolowi udało się zarobić miliony. 

Po zastrzyku finansowym w wysokości około 2,5 miliona funtów za przejście Luisa Alberto z Lazio do Al-Duhail, klub zarobił kolejne 2,3 miliona funtów po oficjalnym transferze Grabary do Wolfsburga. 

Grabara dołączył do Wolfsburga z duńskiego klubu FC Copenhagen, w ramach umowy o wartości 11,4 miliona funtów, która została zawarta tuż po zamknięciu letniego okna transferowego w zeszłym roku.

Podobnie jak w przypadku Alberto, Liverpool skorzystał z tego transferu dzięki klauzuli sprzedaży, która została wynegocjowana przy odejściu Grabary w 2021 roku. 

The Reds mieli prawo do 20 procent każdej przyszłej opłaty za polskiego bramkarza i według Jamesa Pearce'a z The Athletic, klauzula ta została aktywowana po zakończeniu jego transferu do Wolfsburga na początku lipca.

To sprawia, że wpływy Liverpoolu wynoszą około 4,8 miliona funtów przed dokonaniem jakichkolwiek bezpośrednich sprzedaży. 

Kilku zawodników już przyciąga zainteresowanie, a prawdopodobne jest, że transfery będą się rozwijać w nadchodzących tygodniach, ponieważ kluby chcą dokonywać transakcji wcześnie w okresie przedsezonowym.

Liverpool już odrzucił ofertę w wysokości 4 milionów funtów za Nata Phillipsa od tureckiego klubu Trabzonspor, ponieważ oczekują za niego około 8 milionów funtów.

Również oferty Mainz i Wolfsburga zostały odrzucone w przypadku Seppa van den Berga, który jest wyceniany na 20 milionów funtów – chociaż Arne Slot podobno chce dać mu szansę tego lata. 

Caoimhín Kelleher jeszcze nie otrzymał konkretnych ofert, ale klub zażądałby około 35 milionów funtów za jego usługi, a oferty powyżej 50 milionów funtów byłyby wymagane dla celu Barcelony, Luisa Díaza. 

Kostas Tsimikas to kolejny zawodnik, który mógłby zostać sprzedany, podczas gdy RB Lipsk uważane jest za lidera w wyścigu o Tylera Mortona, który jest wyceniany na 20 milionów funtów. 

Żadna z tych wycen nie jest jednak gwarantowana, co sprawia, że drobne sukcesy w postaci klauzul sprzedaży są dla Liverpoolu użytecznym źródłem dochodów.