Niepewna przyszłość Van den Berga i Phillipsa
Udział w przedsezonowym tournée Liverpoolu może mieć duże znaczenie w kwestii potencjalnych transferów dwóch środkowych obrońców, Seppa van den Berga i Nata Phillipsa.
Choć niechętnie by się do tego przyznał, ten pre-season będzie daleki od ideału dla Arne Slota podczas jego pierwszego lata w Liverpoolu.
Nie będzie on również idealny dla osób z nowej hierarchii klubu, nadzorowanej przez Michaela Edwardsa i kierowanej przez dyrektora sportowego Richarda Hughesa i asystenta Davia Woodfine’a.
Slota uda się do Stanów Zjednoczonych w przyszłym tygodniu ze składem dalekim od tego, który prawdopodobnie wystąpi w meczy z Ipswich 17 sierpnia. Wielu kluczowych zawodników wciąż jest nieobecna z powodu udziału w letnich rozgrywkach międzynarodowych.
Ponieważ Holender prawdopodobnie nadal nie jest w 100 procentach zdecydowany, którzy zawodnicy zostaną, a którzy odejdą, nie jest zaskoczeniem, że Liverpool jest opieszały na rynku transferowym.
Sytuacja ta ma wpływ na przyszłość tych, którzy mieli odejść, w tym obrońców Van den Berga i Phillipsa.
Obaj spędzili ostatni sezon na wypożyczeniu i otwarcie dyskutowali o życiu z dala od Liverpoolu, a 22-letni Van den Berg zasugerował nawet, że cena jaką chce otrzymać klub uniemożliwia mu upragniony ruch.
PSV Eindhoven jest jednym z zainteresowanych Holendrem, który jest wyceniany na 20 milionów funtów, podczas gdy oferta z tureckiego klubu Trabzonspor na kwotę 4 milionów funtów za Phillipsa została odrzucona przez the Reds, ponieważ klub chce co najmniej podwoić tę kwotę.
Zainteresowanie parą jest konkretne, ale jest prawdopodobne, że żaden z nich nie będzie mógł opuścić Liverpoolu w najbliższym czasie.
Drużyna Slota poleci do Pittsburgha we wtorek bez Virgila van Dijka, Ibrahimy Konate i Joe Gomeza, a Joel Matip odszedł z klubu na koniec zeszłego sezonu.
Van den Berg i Phillips będą więc jednymi z najbardziej doświadczonych środkowych obrońców dostępnych na mecze towarzyskie z Realem Betis (27 lipca), Arsenalem (1 sierpnia) i Manchesterem United (4 sierpnia) w USA.
Jarell Quansah jest jedynym regularnym graczem środka obrony pierwszej drużyny, który wyleci razem z drużyna, 17-letni Amara Nallo również ma się udać w tę podróż.
Liverpool zdecydował się pominąć 23-letniego Rhysa Williamsa i 21-letniego Billy’ego Koumetio w zajęciach z pierwszej drużyną, ponieważ są oni obiektem zainteresowania klubów z Anglii, Szkocji, Turcji i Francji.
To nie pozostawia zbyt wielu opcji na pozycji środkowego obrońcy, choć wszechstronni Luke Chambers i Luca Stephenson mogliby ją wypełnić.
Krótko mówiąc, Van den Berg i Phillips będą musieli co najmniej uzupełnić kadrę w USA, nadal jednak istnieje szansa, że ten pierwszy zdobędzie zaufanie Slota i zostanie w klubie.
Sytuacja ta oczywiście dotyczy nie tylko tych dwóch zawodników, wypożyczenia z do innych klubów młodych graczy mają być realizowane pod koniec okienka transferowego.
Pomimo ofert ze stron zainteresowanych, Liverpool raczej nie będzie kontynuował rozmów w sprawie sprzedaży Van den Bega i Phillipsa do czasu powrotu podstawowych środkowych obrońców w pierwszym tygodniu sierpnia.
Co najmniej jeden zawodnik może odejść jednak wcześniej, a klub ma usankcjonować odejście jednego pomocnika, który został pominięty w piątkowym meczu z Preston.
Komentarze (1)