LIV
Liverpool
Premier League
14.09.2024
16:00
FOR
Nottingham Forest
 
Osób online 1901

Van Dijk o rzemiośle gry defensywnej


Kapitan Liverpoolu, Virgil van Dijk, podzielił się z nami fascynującym opisem metodologii swojej pracy oraz praktyk jako obrońcy.

Reprezentant Holandii odbył ostatnio rozmowę z emerytowanym golkiperem, Benem Fosterem, za pośrednictwem Amazon Prime Video. Tematem rozmowy było podejście do piłkarskiego rzemiosła, które pozwoliły im wznieść się na sam szczyt. 

Od dołączenia do Liverpoolu w 2018 roku, Van Dijk zdobył liczne trofea oraz wyróżnienia – w tym mistrzostwo Premier League oraz Ligę Mistrzów. Wcześniej w trakcie bieżącego roku, defensor the Reds podniósł z drużyną puchar Carabao Cup.

Poniżej przedstawiamy Państwu podsumowanie rozmowy Van Dijka z Fosterem... Read a summary of Van Dijk’s chat with Foster below…

O jego osobistym podejściu do obrony jeden-na-jeden z nadciągającym napastnikiem rywala...

Ostatecznie znajdując się w sytuacji jeden-na-jednego chcesz sprawić, żeby rywal miał tylko jedną stronę, na którą może się skierować. Gdy faktycznie pójdzie w tę stronę, musisz go powstrzymać. Gdy grasz przeciwko najlepszym napastnikom na świecie to starasz się go zablokować. To nie tak, że chcę dać mu możliwość strzału ale musisz mieć na uwadze, że rywale to najlepsi z najlepszych, mogą sobie stworzyć okazję do strzału. Musisz więc starać się ograniczyć potencjał jego pozycji, siłę strzału, który może oddać, ograniczyć celność poprzez ułożenie swojego ciała, opóźnianie momentu, w którym on może się zebrać do próby strzału i tak dalej. Jeżeli zbyt szybko podejmiesz decyzję, dajesz mu możliwość podjęcia decyzji. Musisz bardzo ufać swoim własnym umiejętnościom defensywnym. 

O tym, jak radzi sobie z obroną „korytarza niepewności” [strefa bezpośrednio przed bramkarzem, a za jego obrońcami, termin często stosowany przy dośrodkowaniach i wrzutkach w pole karne – przyp.red.]…

W ten kwestii kluczowa jest komunikacja. Jeżeli zbliża się dośrodkowanie a Ali da mi sygnał, to wtedy mam tylko jedno zadanie: muszę upewnić się, że on sam jest chroniony i nie będzie czuł presji z żadnej strony. Oczywiście mogę zrobić tylko tyle, tak po prostu już jest. Jeśli Ali nic nie krzyczy, muszę upewnić się, że to ja jestem w odpowiedniej pozycji, aby wybić piłkę. To trudne zadanie, ponieważ musisz wybić piłkę ale czasem możesz trafić do własnej bramki. To sytuacja, w której musisz być bardzo skoncentrowany.

Może w tym przypadku pomaga doświadczenie, bo gdy jest sytuacja jeden-na-jednego w bocznej strefie boiska lub nadchodzi moment, kiedy boczny obrońca jest obchodzony, wiesz, że będzie dośrodkowanie. Musisz więc spróbować ustawić swoje ciało w odpowiedni sposób, aby wybić piłkę. To nie gwarantuje, że uda ci się to zrobić perfekcyjnie, ponieważ piłka może nadal pójść w lewo, w prawo, czy nawet do własnej bramki, czego nikt nie chce. Nie masz pojęcia, jakie będzie dośrodkowanie; może być na pół wysokości, może być silnie wbite. Więc trudno się do tego dostosować, ale myślę, że kluczowe są komunikacja i pozycja ciała. Korytarz niepewności – to bardzo dobra nazwa.

O relacji z Alissonem i o tym, jak dobrze jest mieć Brazylijczyka jako ostatnią linię obrony...

To bardzo miłe uczucie. Ale mimo wszystko chcę, aby musiał robić jak najmniej! To moje własne odczucie. Jednak w rzeczywistości wygląda to tak, że gramy na najwyższym poziomie, przeciwko świetnym ekipom i kapitalnym napastnikom. Wtedy zdarzają się chwile, gdy Ali jest zmuszony wykonywać swoją pracę. Cieszy mnie jednak to, że mamy bramkarza tak wybitnego w swoim fachu. Zarówno on jak i my, jako obrońcy, marzymy o tym, żeby zachować czyste konto i to jest coś do czego dążymy. Moja relacja z nim od samego początku była wyjątkowa. Rozegraliśmy wspólnie mnóstwo spotkań, wygraliśmy wszystko, jest niesamowitym bramkarzem oraz niesamowitym człowiekiem. 

O tym jak wiele komunikuje się z Alissonem w trakcie meczu...

Tak, Ali często się ze mną komunikuje w trakcie meczu. Tak samo jest w drugą stronę. Zresztą tak to działa także w stosunku do innych członków drużyny. Chodzi o te detale: pozycja, gdy posiadamy piłkę, to jak on sam się pozycjonuje, czasem Ali potrzebuje żebym zrobił konkretne rzeczy. Na przykład w trakcie rzutów rożnych, chodz tutaj o sposób naszej organizacji i obrony w takich sytuacjach. To małe kwestie ale w ogólnym rozrachunku odgrywają ogromne znaczenie, pozwalają zachować czyste konto i odnieść zwycięstwo. W moich oczach Ali jest najlepszym bramkarzem na świecie. 

O rozwijaniu swoich umiejętności rozegrania od tyłu... 

To oczywiście rozwijało się przez lata. Dorastałem w Holandii, tam graliśmy dużo w gry pozycyjne i ćwiczenia podaniowe i inne takie rzeczy. Jeśli mam być całkowicie szczery to tak naprawdę budowanie akcji nie było moją mocną stroną. Ale rozwinąłem się w tym aspekcie. Myślę, że nie było to moją mocną stroną, ponieważ nigdy, aż do czasu gry w Celticu, nie grałem w klubie, który był zawsze dominujący i zawsze wygrywał mecze. Zawsze było to trochę trudne. Ale w Celticu mieliśmy 70 procent posiadania piłki podczas meczu, a to narzucało inne wymagania i generowało różne sytuacje. W Southampton praca z [Ronaldem] Koemanem była dla mnie ogromnym krokiem naprzód i wiele się nauczyłem. Rozwinąłem się w tym aspekcie. A w Liverpoolu to mówi samo za siebie.

O roli mentora, którą objął nad młodym obrońcą the Reds, Jarellem Quansahem...

Angażuję się w to w stu procentach. Ale to nie tylko dlatego, że jest młody. Biorąc pod uwagę ostatnie lata, mógłbym to samo powiedzieć w stosunku do [Joëla] Matipa, Joe Gomeza czy [Ibrahimy] Konaté. Zawsze komunikuję się, zawsze krzyczę. Gdybyś zapytał ich, ile razy krzyczę ich imiona podczas meczów, powiedzieliby, że mają mnie dość! Ale to tylko dlatego, że mamy jeden cel: starać się nie stracić bramki. Organizacja musi być solidna. Mamy oczywiście dwóch środkowych obrońców i numer 6, tak wygląda nasza struktura defensywna. Reszta może robić, co chce i strzelać bramki. W przypadku Jarella, cały czas mu doradzam. Nawet poza boiskiem i przed treningiem; jeśli mamy sesję taktyczną przed meczem i gramy przeciwko zawodnikom, z którymi nigdy wcześniej nie grał – widział ich w telewizji – zdecydowanie będę mówić o tym, w czym są dobrzy, co zwykle robią, jak podchodzą do gry, co próbują zrobić, aby wpłynąć na ciebie psychicznie. Takie rzeczy, małe szczegóły, które mogą mu pomóc. Wszystko, aby nie przegrać meczu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Sobotnie mecze reprezentacyjne The Reds  (0)
08.09.2024 00:29, A_Sieruga, liverpoolfc.com
John Aldridge wspomina Rona Yeatsa  (1)
07.09.2024 18:25, Mdk66, liverpoolfc.com
Ngumoha – inwestycja w przyszłość  (0)
07.09.2024 17:55, PiotrKukczynski1992, Liverpool Echo
W wieku 86 lat odszedł legendarny Ron Yeats  (4)
07.09.2024 14:20, Bartolino, liverpoolfc.com
Lucho z golem dla Kolumbii  (1)
07.09.2024 11:45, Ad9am_, liverpoolfc.com
Chiesa trenuje z U-21 - wideo  (5)
07.09.2024 07:04, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp wraca na ławkę trenerską  (3)
07.09.2024 01:14, AirCanada, Liverpool Echo
Piątkowe mecze Czerwonych w reprezentacjach  (1)
07.09.2024 01:01, AirCanada, liverpoolfc.com