Jaroš z nadzieją na załapanie się do składu
Vítězslav Jaroš chce zrobić wrażenie na trenerach Liverpoolu po ważnym okresie rozwoju, który obejmował podwójne zwycięstwo: w lidze i pucharze.
Czeski bramkarz spędził drugą połowę ubiegłej kampanii w austriackiej Bundeslidze na wypożyczeniu w Sturmie Graz – ruch ten okazał się niezwykle korzystny dla obu stron.
Jaroš zaliczył 21 występów we wszystkich rozgrywkach, a Graz zdobył mistrzostwo ligi - pierwsze od sezonu 2010/11 - oraz Puchar Austrii.
W rozmowie z liverpoolfc.com podczas drugiego dnia przedsezonowego tournée the Reds po USA, Jaroš wyjaśnił, w jaki sposób zamierza wykorzystać swoje ostatnie postępy po powrocie do klubu.
– To mój pierwszy tydzień, więc [było] dość ciężko, ale wczuwam się i dogaduję z chłopakami, którzy wrócili na dwa tygodnie - powiedział 23-latek w wywiadzie dla Liverpoolfc.com.
– Ale było przyjemnie - nowe otoczenie, nowy personel i nowi ludzie. Staram się zaimponować i dać z siebie wszystko.
Odnosząc się do tego, jak duży rozwój osobisty osiągnął podczas pobytu w Austrii, kontynuował: - Było genialnie, przyjemnie – grać w meczach i również coś wygrać.
– Zdobycie dwa [trofea], co nie jest rzeczą powszechną dla innych klubów w Austrii niż RB Salzburg. To było naprawdę dobre.
– Myślę, że bardzo się rozwinąłem. W meczach zdobywa się doświadczenie, zarządzanie grą i wszystko inne. To było dla mnie wspaniałe.
Liverpool wylądował w Pittsburghu we wtorek po południu, aby rozpocząć wizytę w USA, która potrwa 12 dni i obejmie trzy mecze towarzyskie.
W piątek drużyna Arne Slota zmierzy się z Realem Betis na Acrisure Stadium, a następnie uda się do Filadelfii, gdzie 31 lipca zmierzy się z Arsenalem, a 3 sierpnia w Columbii z Manchesterem United.
– Jest naprawdę gorąco - nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni w Anglii – dodał Jaroš po pierwszej sesji treningowej w środę rano.
To było bardzo męczące po podróży [we wtorek], wszystko jest w nogach. Mam nadzieję, że z czasem będzie łatwiej.
– Mam nadzieję, że [dostanę trochę czasu na grę] – zakończył.
Komentarze (0)