Konferencja Slota po wygranym meczu

Arne Slot powiedział, że jest zadowolony z tego, jak jego Liverpool kontrolował zwycięstwo 1:0 nad Realem Betis w Pittsburghu. 

The Reds rozpoczęli swoją przedsezonową trasę po USA zwycięstwem, dzięki bramce Dominika Szoboszlaia w pierwszej połowie na stadionie Acrisure w piątkowy wieczór.

Choć trener był zachęcony tym, co zobaczył przeciwko drużynie z La Ligi, podkreślił również, że jest wiele obszarów, które jego zespół musi poprawić. 

Przedstawiamy transkrypt jego pomeczowej konferencji prasowej.

O meczu…

- Myślę, że było kilka pozytywnych rzeczy i oczywiście kilka rzeczy, które musimy poprawić. Pozytywne jest to, że zachowaliśmy czyste konto. Myślę, że dopuściliśmy do tylko jednej dużej szansy i to gdzieś w ostatnich 10 minutach meczu. Więc kontrolowaliśmy grę naprawdę dobrze, a w międzyczasie mieliśmy kilka dobrych ataków, w których stworzyliśmy kilka dobrych szans i zdobyliśmy dobrą bramkę. To były pozytywy z tego meczu.

O zastosowanej formacji... 

- Myślę, że w trakcie sezonu zobaczycie nas grających z prawdziwym napastnikiem. Jednak w tym momencie nie mamy nikogo dostępnego, a z Domem i Harveyem [Elliottem] mamy dwóch numerów 10, więc umieściliśmy ich na pozycjach, na których będą grali podczas sezonu. To był jeden z powodów, dla których graliśmy z podwójną dziesiątką zamiast z napastnikiem. To może być z konieczności. Jednak reszta stylu gry to nasz styl - kontrolować grę, nie dopuszczać do ciągłych kontrataków. Mamy nadzieję, że to będzie nasz styl podczas sezonu. Oczywiście jest wiele rzeczy, które możemy poprawić, ale to normalne po dwóch tygodniach.

O występie Stefana Bajcetica... 

- Myślę, że trzeba wziąć pod uwagę, że Stefan był poza grą przez rok, prawie półtora roku. Więc jeśli młody zawodnik jest tak długo poza grą, trzeba dać mu trochę czasu. Ale widziałem dziś już kilka dobrych momentów z jego strony i również kilka momentów, gdzie działał zbyt wolno. Jednak myślę, że to normalne, jeśli byłeś tak długo poza grą, wtedy potrzebujesz rytmu, czasu gry, aby jeszcze bardziej się rozwijać. Pokazał kilka dobrych momentów podczas tych trzydziestu minut, które rozegrał.

O prowadzeniu Liverpoolu przed kibicami po raz pierwszy…

- Jeśli trenuję mój zespół, skupiam się tylko na 11 zawodnikach. Co mogą zrobić? Co mogą zrobić lepiej? Jakie pozycje mają zająć, jakie wybory podejmują? Więc nie jestem ciągle świadomy trenowania Liverpoolu czy liczby fanów, którzy tam są. Moje skupienie jest głównie na zespole i gdzie mogę im pomóc podczas meczu czy w przerwie. Oczywiście to miłe doświadczenie grać przed fanami, ponieważ było ich dużo, nawet tutaj w USA. Jak powiedziałem, głównie skupiam się na zawodnikach, a nie tak bardzo na fanach, ale miło jest grać przed nimi i mieć ich tutaj.

O tym, jak wielkim talentem jest Trey Nyoni... 

- Myślę, że dzisiaj naprawdę dobrze sobie poradził, ale to tylko godzina. Jak powiedziałem, poradził sobie dobrze. Był jednym z powodów, dla których strzeliliśmy bramkę, ponieważ bardzo szybko się odwrócił i zagrał idealne podanie między liniami. Był również zaangażowany w największą szansę w drugiej połowie. Więc poradził sobie dobrze. Ale dopiero co skończył 17 lat i jego ciało musi jeszcze dorosnąć, jesteśmy z nim bardzo ostrożni. Więc nie uczestniczy we wszystkich sesjach i czasami wychodzi trochę wcześniej, bo dopiero skończył 17 lat i widać jego jakość, ale widać też, że jego ciało potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby dorosnąć do gry na poziomie Premier League. Jednak dziś pokazał kilka interesujących rzeczy.

O boisku na stadionie Acrisure... 

- Boisko było naprawdę dobre. Pełne trawy, więc myślę, że pasowało do tego, jak chcieliśmy grać. Kilka razy straciliśmy piłkę, ale nie miało to nic wspólnego z boiskiem, miało to związek z indywidualnymi występami niektórych zawodników i ich wyborami. Ale straty piłki nie miały nic wspólnego z boiskiem! Boisko było idealne.