Quansah o adaptacji do stylu Slota
Po piątkowym zwycięstwie Liverpoolu w meczu towarzyskim z Realem Betis Jarell Quansah przyznał, że gracze The Reds ochoczo podchodzą do 'ciężkiej pracy' koniecznej do dostosowania się do stylu gry proponowanego przez Arne Slota.
Trzy tygodnie po rozpoczęciu przygotowań przedsezonowych z nowym szkoleniowcem Liverpool pokonał 1:0 grającą w La Liga ekipę w rozgrywanym w Pittsburghu starciu, stało się tak dzięki bramce Dominika Szoboszlaia z pierwszej połowu meczu.
Quansah rozpoczął ten pojedynek w wyjściowej jedenastce i rozegrał nieco ponad godzinę, stoper docenił szansę jednocześnie na występ, jak i na poprawę swojej gry.
- Jest się z czego cieszyć, ale jest też nad czym popracować - powiedział obrońca w wywiadzie po spotkaniu, które odbyło się na Acrisure Stadium.
- Wciąż nawiązujemy relacje, staramy dopasować się do filozofii gry, którą zaprezentował nam trener. Musimy poskładać to do kupy, z czasem nam się to uda.
- Chodzi o to, jak szybko zdołamy się dopasować. Zawodnicy grają na pozycjach, do których nie są do końca przyzwyczajeni, w nowym stylu, korzystając z nowej formacji - kontynuował Quansah.
- To w końcu zaskoczy, musimy postarać się, żeby stało się to jak najszybciej. Na boisku pracujemy bez wytchnienia, zwłaszcza na tym treningowym, mieliśmy sporo podwójnych sesji, przed nami bardzo dużo pracy taktycznej, dużo musimy przyswoić.
- To właśnie robimy i mam nadzieję, że wszystko przyjdzie do nas krok po kroku.
Z powodu występów na Mistrzostwach Europy i Copa America wielu zawodników nie dołączyło jeszcze do zespołu, dlatego w starciu z Realem Betis zagrało wielu młodych piłkarzy.
Co ciekawe, Quansah był jednym z bardziej doświadczonych graczy, którzy wystąpili w tym meczu - obrońca czuł się komfortowo z tą dodatkową odpowiedzialnością na barkach.
- Szczerze mówiąc było nieco inaczej. W takiej sytuacji trzeba uświadomić sobie, że naprawdę należy dowodzić linią obrony, żeby wszystkim pomóc - powiedział.
- To nowy system dla wszystkich zawodników, wszyscy wciąż się uczymy, to jest w porządku. W składzie mamy bystrych, młodych piłkarzy, którzy chętnie się uczą, to po prostu musi zostać wdrożone.
Większa dojrzałość Quansaha jest owocem przełomowego dla niego sezonu 2023/24 w Liverpoolu.
Zanotował 33 występy, w których strzelił trzy bramki i otrzymał medal za zwycięstwo w Pucharze Ligi, dodatkowo został powołany do szerokiej kadry reprezentacji Anglii na Euro 2024.
Zapytany o cele, do których dąży w dalszym rozwoju, Quansah odpowiedział: - Tak, o to chodzi, muszę to kontynuować. Staram się rozwijać w trakcie każdej jednostki treningowej.
- Wciąż się uczę. Będę popełniał błędy, ale jednocześnie będę stawał się coraz lepszy. W tej chwili taki mam plan, nadal jestem młody, zbieram minuty, a na boisku staram się zawsze pokazać ze swojej najlepszej strony.
Komentarze (0)