Liverpool odrzucił ofertę za Endō
Liverpool odrzucił opiewającą na 11,8 miliona funtów ofertę za pomocnika Wataru Endō.
31-latek przybył na Anfield po koniec ubiegłego lata. Były zawodnik VfB Stuttgart dołączył do klubu za 16,8 miliona funtów po nieudanych staraniach o Moisesa Caicedo i Romeo Lavię – obaj zawodnicy podpisali kontakt z Chelsea.
Kapitan reprezentacji Japonii zaliczył w zeszłym sezonie 43 występy we wszystkich rozgrywkach.
Pojawiały się jednak pytania o przyszłość Endō, a teraz Marsylia Roberto de Zerbiego postanowiła złożyć ofertę, donosi korespondent Daily Mail w Liverpoolu, Lewis Steele.
- Liverpool nie spieszy się z pozbyciem Japończyka, którym interesuje się kilka klubów – napisał Steele.
- Zobaczymy czy De Zerbi wróci z drugą ofertą – dodał.
Lepsza oferta francuskiego klubu może zostać zaakceptowana przez Liverpool, co prawie na pewno oznaczałoby kupno nowego defensywnego pomocnika w bieżącym okienku transferowym.
- Wiele niemieckich klubów jest również zainteresowanych pomocnikiem, a wyższa oferta może skusić the Reds do sprzedaży – dodał David Lynch.
Rozmawiając w dziennikarzami w Filadelfii w niedzielę, Endō powiedział: „To dla mnie nowe wyzwanie, oczywiście zawsze staram się dużo poprawić w swojej grze”.
Zapytany, czy inny styl gry Slota pomoże mu w grze, zawahał się, zanim powiedział: „Tak, myślę, że tak. Chcemy trochę zmienić naszą grę, zwłaszcza w ofensywie”.
David Lynch
Komentarze (14)
a to nie zorientowałeś się że angole mają nierówno pod sufitem? przykładowo zawsze chwalili Hendo i Milnera - ich już nie ma i jakoś życie toczy się dalej, bym powiedział że mamy teraz lepszych piłkarzy w ich miejsce
Powinno być wstyd tym którzy tego nie rozumieją, tym którzy nie mają szacunku dla członków Czerwonej rodziny.
Szkoda, że od dupy strony...