MIL
Milan
Champions League
17.09.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1840

Sprzedaż Wataru Endō - logiczna decyzja?


Sprzedaż Wataru Endō wydawała się daleka od priorytetów Liverpoolu, ale zmiana na wyższych szczeblach klubu tego lata sprawiają, że Japończyk może pożegnać się z Anfield.

W niedzielę wieczorem - kilka godzin po tym, jak Arne Slot i jego piłkarze wylądowali w Filadelfii, czyli drugim przystanku przedsezonowego tournée - Endō był przedmiotem rozmów związanych z ofertą transferową z Marsylii.

Francuski klub zaoferował 14 milionów euro (11,8 miliona funtów), a oferta została odrzucona, jednak nie była to jednoznaczna i stanowcza decyzja władz klubu.

Dziennikarze z Merseyside powtarzali, że Liverpool nie szuka możliwości pozbycia się Endō, choć David Lynch napisał, że „wyższa oferta może skusić The Reds do sprzedaży”.

Dziennikarz Fabrizio Romano stwierdził, że oferta Marsylii została w rzeczywistości odrzucona „kilka tygodni temu”, co, jeśli jest prawdą, stawia pod znakiem zapytania, dlaczego informacja wyciekła w momencie, gdy to się stało.

Od tego czasu Marsylia pozyskała Ismaela Kone z Watfordu i Pierre'a-Emile'a Hojbjerga z Tottenhamu - dwóch zawodników na pozycję Endō. Logicznym wytłumaczeniem byłoby to, że Liverpool może teraz chcieć wzbudzić szersze zainteresowanie.

Japończyk był brany pod uwagę przez kluby z Bundesligi, a pomocnik rok temu o tej samej porze przeszedł ze Stuttgartu do Liverpoolu.

Przejście Endō na Anfield było w dużej mierze efektem nieudanych transakcji za Moisesa Caicedo i Romeo Lavię, którzy wybrali Chelsea i kosztowali łącznie 173 miliony funtów.

Liverpool zaakceptował oferty zarówno za Caicedo, jak i Lavię, tylko po to, by piłkarze chwilę później zmienili zdanie. W połowie sierpnia klub pozostał bez żadnego znaczącego transferu, a była potrzeba zastąpić już odchodzącego Fabinho.

Jurgen Klopp i dyrektor sportowy Jorg Schmadtke postawili na Endō i wydaje się, że to głównie ta dwójka jest odpowiedzialna za ten transfer.

- On później pokaże swój potencjał, jeśli chcesz, i zwykle dla nas i sposobu, w jaki widzą to nasi właściciele, był już za stary, kiedy dołączył do Stuttgartu” - powiedział Klopp dziennikarzom, w tym Chrisowi Bascombe z Telegraph, po transferze Endō.

- Ostatni tydzień był trudny, nie ma co do tego wątpliwości, ale kiedy masz problem, możesz nic nie robić lub znaleźć rozwiązanie.

Niemiec dodał, że „właściciele naprawdę chcą 200 meczów w wieku 20 lat”, co jest „dość trudne”, ponieważ musieli przekonać Fenway Sports Group, że umowa o wartości 16 milionów funtów za 30-latka była mądrą decyzją.

Teraz Klopp odszedł, Schmadtke odszedł, a całe ustawienie Liverpoolu zostało w międzyczasie odnowione.

W klubie nie ma już menedżera, zamiast tego jest główny trener, a ciężar podejmowania decyzji spoczywa na członkach zarządu.

Obejmuje to nowego dyrektora sportowego Richarda Hughesa, którego powiązania z powracającym Michaelem Edwardsem - obecnie dyrektorem generalnym ds. piłki nożnej w FSG - sprowadziły go do klubu.

Julian Ward, inny były dyrektor sportowy Liverpoolu, jest również częścią nowej konfiguracji, choć jego kompetencje koncentrują się na planowanej ekspansji do modelu wieloklubowego.

Podczas gdy The Reds do tej pory niewiele zdradzili na temat swoich planów dotyczących działań na rynku transferowym, to oczywiste jest, że będą działać z taką samą wyrachowaną ostrożnością, jak za poprzedniej kadencji Edwardsa.

Powróci nacisk na dane, a w szczególności na liczby bazowe, ale także na wartość.

Oceniając sytuację kontraktową w całym składzie Liverpoolu, można zauważyć wyraźny wyjątek: Endō jest trzecim najstarszym zawodnikiem w drużynie, ale tylko sześciu graczy ma dłuższe umowy.

W obecnej sytuacji, gdy Virgil van Dijk i Mohamed Salah mają przed sobą ostatni rok kontraktu i w razie nieprzedłużenia umów, Japończyk wszedłby w następny sezon jako najstarszy pomocnik w klubie.

Klopp mógł być zdania, że pomocnik może przedłużyć swój pobyt na Anfield nawet po wygaśnięciu umowy w 2027 roku, ale zarządzający w klubie mogą nie być tego samego zdania.

Endō skończy 32 lata w lutym i będzie miał 34 lata, gdy jego umowa dobiegnie końca, i choć rozegrał znakomity debiutancki sezon na Anfield, logika podpowiada, że jego wpływ będzie tylko słabnąć.

Błędem byłoby wyciąganie zbyt daleko idących wniosków ze słabego występu w pierwszym meczu towarzyskim przed sezonem, ale sposób, w jaki Endō grał w meczu przeciwko Realowi Betis, może tylko wzmocnić to przekonanie u prezesa FSG Mike'a Gordona, który był obecny w Pittsburghu.

To, że Liverpool nie szuka możliwości pozbycia się Endō jest zrozumiałe. Dlaczego miałby to robić? Udowodnił swoją wartość w drużynie i nie jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników w klubie.

Jednak czas tych doniesień i wniosek, że mogliby rozstać się z zawodnikiem za odpowiednią cenę, sugerują, że taka byłaby ich skłonność.

Nawet Klopp przyznałby, że Endō nie był priorytetem tylko prowizorką, a odzyskanie 16 milionów funtów zapłaconych Stuttgartowi zaledwie rok temu byłoby prawdopodobnie postrzegane jako dobry interes.

Powszechnie przyjmuje się, że głównym zmartwieniem Liverpoolu na rynku pozostaje znalezienie szóstki, która prezentuje najwyższy poziom i byłaby idealna do systemu Slota.

I choć na razie panuje cisza w kwestii wzmocnień, to oczywiste jest, że Hughes i jego zespół rekrutacyjny będą pracować nad tym, aby to zmienić. 

Oczywiście poinformowanie prasy, że są otwarci na sprzedaż jedynego specjalisty na tej pozycji, tylko osłabiłaby ich pozycję w rozmowach o podpis nowego defensywnego pomocnika.

Nikt nie będzie się spieszył z tym, aby pozbyć się 31-latka z klubu. Wydaje się, że Japończyk będzie mógł odejść, gdy będą ku temu odpowiednie okoliczności.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

HUN 29.07.2024 19:26 #
Znakomity debiutancki sezon, ja pierdziele propaganda jak za Gierka.
Owen89 29.07.2024 19:43 #
Decyzja przeciw wszelkiej logice potrzebuje wymaginowanych argumentów na poparcie.
użytkownik zablokowany 30.07.2024 00:09 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Madara 30.07.2024 06:51 #
Jest Japończykiem nie Chińczykiem, bez komentarza...
RozbawionyPepito 30.07.2024 08:34 #
"Nikt nie oskarży klubu o rasizm" - napisał gość, dla którego każdy skośnooki to Chińczyk xD
HUN 30.07.2024 08:57 #
Stefan Ty czytasz to co piszesz.
SlotYNWA 30.07.2024 09:55 #
Panie Stefanie!!! Co Pan najlepszego mówi!!! Jeżeli Endo może być w czymś najlepszy, to może w graniu w FIFE!! Nie wiem w czym, ale na pewno nie w byciu 6-ką na miarę LFC!!!! I o jakich oskarżeniach o rasizm Pan mówi??? Przecież Liverpool to czystej krwi zachodnia lewica, jesteśmy chronieni jak nikt inny!!!! Wystarczy spojrzeć na kogo głosuje lud miasta i kto jest ambasadorem klubu!!! Jakiś bezzębny bezdomny, któremu wyszły piosenki w barze, a teraz wychwala komunizm w swojej twórczości!!! Taki to idol eh!!!!
użytkownik zablokowany 31.07.2024 00:07 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Radbug 30.07.2024 14:25 #
Jeżeli ktoś da 15 mln z wydanych przez nas 20 to byłaby dobra decyzja. Za mniej nie opłaca się tego robić, bo stracilibyśmy niezłego rezerwowego przydatnego na mniej intensywne mecze i puchary.
liverpoool 30.07.2024 16:44 #
Kuźwa od połowy sezonu nie mamy kim grać a oni myślą o sprzedaży zawodników?
Niech się lepiej wezmą za kupowanie!!!

Pozostałe aktualności

Konferencja prasowa: Alisson Becker  (0)
16.09.2024 21:30, AirCanada, liverpoolfc.com
Morata przed meczem z Liverpoolem  (0)
16.09.2024 20:48, Mdk66, Liverpool Echo
Darwin Buridana  (1)
16.09.2024 20:11, Gall1892, własne
Liverpool wylatuje do Mediolanu - zdjęcia  (0)
16.09.2024 19:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Kadra na mecz z Milanem  (3)
16.09.2024 18:06, BarryAllen, liverpoolfc.com
Informacje o przeciwnikach: AC Milan  (0)
16.09.2024 15:37, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Trening przed meczem z Milanem - zdjęcia  (3)
16.09.2024 15:25, AirCanada, liverpoolfc.com