Efektowna wygrana Liverpoolu z Sevillą
Próba generalna Liverpoolu przed startem nowego sezonu wypadła obiecująco. Podopieczni Arne Slota pokonali dziś na Anfield 4:1 Sevillę.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 30. minucie pojedynku. Trent Alexander-Arnold dorzucił piłkę w pole karne do Diogo Joty, który efektownym wolejem z lewej nogi nie dał żadnych szans bramkarzowi na skuteczną interwencję.
W 39. minucie Portugalczyk podał piłkę na wolną przestrzeń do Luisa Diaza, który w polu karnym prostym zwodem ograł obrońcę i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie Liverpoolu.
W doliczonym czasie gry the Reds zdobyli kolejną bramkę, wyprowadzając piłkę z własnego pola karnego Alisson posłał długą piłkę do Salaha, który skorzystał z krótkiego podania do Joty, a ten 'uruchomił' Szoboszlaia, który uciekł obrońcom i pomknął w kierunku bramki Sevilli. Węgier wyłożył futbolówkę Diazowi, a ten nie mógł się pomylić w tak doskonałej sytuacji.
W 66. minucie wreszcie pobudził się przedstawiciel La Liga za sprawą Peque Fernándeza, który trafił do siatki the Reds.
Chwilę później znów dali o sobie znać napędzeni ofensywnie gospodarze. Lewym skrzydłem ruszył Kostas Tsimikas, który zdecydował się na dośrodkowanie, obrońcy Sevilli wybili piłkę na 14 metr, gdzie czekał 17-letni Trey Nyoni. Młody piłkarz Liverpoolu oddał mocny strzał i po chwili piłka zatrzepotała w siatce.
Skład Liverpoolu: Alisson (Jaros 62’); Alexander-Arnold (Stephenson 74’), Quansah, Van Dijk (Gomez 74’), Tsimikas; Mac Allister (Bajcetic 74’), Gravenberch (Morton 82′); Salah, Szoboszlai, Diaz (Nyoni 62’); Jota
Teraz Liverpool czeka jeszcze spotkanie 'za zamkniętymi drzwiami' z Las Palmas. Początek rywalizacji o godzinie 18:00.
Komentarze (4)