Sociedad wywiera presję na Zubimendim
Real Sociedad wywiera coraz większą presję na kuszonym przez Liverpool Martínie Zubimendim, zawodnik został poinformowany przez swój klub o tym, że w przypadku odejścia sam będzie musiał aktywować wartą 51 milionów funtów klauzulę odstępnego.
Jeżeli 25-letni pomocnik będzie chciał opuścić baskijski zespół, w którym gra od 12. roku życia, sam będzie musiał opłacić opiewającą na 60 milionów euro klauzulę w biurach La Liga w Madrycie.
To posunięcie ma dodatkowo zwiększyć presję na Zubimendim. Sociedad postanowili grać w twardą grę z pomocnikiem, który w innym przypadku mógłby zacząć zastanawiać się nad negocjacjami z Liverpoolem.
The Reds pod rządami nowego menedżera Arne Slota stwierdzili, że Zubimendi będzie najlepszym kandydatem na pozycję numer 6, w klubie wierzono również, że sam zawodnik jest przekonany o tym, że jego przyszłość jest w Merseyside.
Mimo to hiszpański pomocnik, który wystąpił w niedawnym, zwycięskim finale Euro przeciwko Anglii, z powodu podejścia Sociedad zaczął się wahać, choć według doniesień hiszpańskich mediów wszystko odbywa się zgodnie z zapisami w jego kontrakcie, co dodatkowo komplikuje sytuację. Klauzule odstępnego są w Hiszpanii bardzo powszechne.
Oczywiście istnieją sposoby na rozwiązanie kwestii depozytu tej klauzuli z La Liga, jednak perspektywa wymuszenia odejścia z klubu z pewnością bardzo obciąża Zubimendiego.
Pojawiły się plotki mówiące o tym, że Liverpool poprosił Zubimendiego o podjęcie ostatecznej decyzji do środy. Ze strony włodarzy The Reds nie padło żadne ultimatum, przedstawiciele zawodnika akceptują jednak fakt, że Liverpool nie chce przeciągać obecnej sytuacji w nieskończoność.
Ruch Sociedad wiąże się z tym, że do Atlético Madryt odszedł już obrońca Robin Le Normand, z kolei Mikel Merino znalazł się na celowniku Arsenalu.
Perspektywa utraty wszystkich trzech zawodników wymusiła twardą postawę Sociedad, a Zubimendi znalazł się w środku sagi, której bardzo chciał uniknąć.
Paul Joyce
Komentarze (14)