Rush o sytuacji kontraktowej liderów The Reds
Kapitan Liverpoolu Virgil Van Dijk powiedział w niedzielę, że jego sytuacja kontraktowa się nie zmieniła, co oznacza, że podobnie jak jego dwaj koledzy z drużyny, ma jeszcze 10 miesięcy do końca obecnej umowy.
Holender ma 33 lata, tyle samo będzie miał Salah w przyszłym roku, ale obaj nadal są kluczowymi graczami i zapewne odegrają jeszcze ważniejszą rolę w pierwszym sezonie pod wodzą nowego trenera Arne Slota.
Alexander-Arnold osiąga szczyt formy, ponieważ w październiku kończy 26 lat, ale już udowodnił, że jest kluczową postacią.
- Nikt nie jest większy od klubu, ale został im rok umowy, więc mam nadzieję, że zostaną one przedłużone i wszyscy trzej będą dobrzy przez kolejne lata w Liverpoolu - powiedział Ian Rush agencji prasowej PA.
- To świetni gracze i osobiście chciałbym, żeby zostali, ale musimy przyjrzeć się każdemu wariantowi.
- Myślę, że gracze nie myślą o swojej sytuacji związanej z kontraktem, myślę, że po prostu chcą grać.
Niepewność co do ich przyszłości to ostatnia rzecz, jakiej Slot chce, przygotowując się do rozpoczęcia pierwszego sezonu bez Kloppa na Anfield od dziewięciu lat.
Chociaż umowy pozostają niepodpisane, Holender będzie nadal musiał stawiać czoła pytaniom na ten temat, mimo że odpowiedzialność za to spoczywa na nowym dyrektorze sportowym Richardzie Hughesie.
Jednak biorąc pod uwagę tak wiele zamieszania w lecie, Rush ma nadzieję, że trwająca debata na temat trzech zawodników nie podważy obiecującego okresu przygotowawczego.
- Byłoby miło (mieć umowy), ale ostatecznie za to Richard Hughes dostaje pieniądze - dodał podczas niedawnego ponownego otwarcia Muzeum Liverpoolu.
- Myślę, że teraz trzeba iść naprzód, aby rozpocząć sezon. Na boisku nie ma tylko 11 zawodników, ale cała drużyna.
- Poszczególni zawodnicy wygrają mecze, ale przede wszystkim trzeba mieć drużynę. Jeśli Slot będzie w stanie stworzyć tego ducha zespołowego, jestem pewien, że będą chcieli zostać w Liverpoolu.
Rush uważa również, że były menedżer Feyenoordu poradzi sobie z oczekiwaniami wobec niego, ponieważ stara się wypełnić ogromną pustkę pozostawioną przez swojego poprzednika.
- Ma świetną reputację i myślę, że Liverpool wie, jakich menedżerów pozyskać, więc nie mogę się tego doczekać - powiedział.
- Wie, czego chce i w pewnym sensie jest podobny do Kloppa. To droga naprzód. Podoba mi się sposób, w jaki gra.
- Oglądałem Feyenoord w zeszłym sezonie i grają ofensywną piłkę, a tego chcą kibice Liverpoolu, więc mam nadzieję, że nie zmieni się dużo.
- Musimy zarządzać oczekiwaniami, ale gdybyś powiedział mi w zeszłym sezonie, że Liverpool skończy w pierwszej czwórce, to bym to przyjął z zadowoleniem.
- W pewnym momencie byliśmy w stanie wygrać cztery trofea, a wygraliśmy jedno, ale ja typowałem pierwszą czwórkę.
- Gdyby Slot przejął władzę w zeszłym roku, byłoby to trudniejsze niż to, co robi teraz. Mam nadzieję, że znów chcemy znaleźć się w pierwszej czwórce i dobrze sobie radzić we wszystkich rozgrywkach.
- Najważniejsze jest, żeby nie zanotować regresu, czyli skończyć sezon na co najmniej trzecim miejscu - zakończył Rush.
Komentarze (8)