SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1757

Alisson o ofertach ze strony Arabii Saudyjskiej


Alisson ujawnił, że odrzucił oferty z Arabii Saudyjskiej, aby pozostać w Liverpoolu tego lata.

Bramkarz The Reds powiedział, że oszałamiające pensje oferowane na Bliskim Wschodzie były dla niego dosyć atrakcyjne, dodając, że pozostaje „otwarty” na ten kierunek później w swojej karierze, ale jego priorytetem było przedłużenie kontraktu, który obowiązuje jeszcze przez 3 lata.

Jego oświadczenie pojawiło się, gdy klub z Merseyside chce zabezpieczyć swoje opcje na przyszłość, kontynuując rozmowy na temat transferu numeru 1 Valencii i Gruzji, Giorgiego Mamardashviliego za kwotę około 30 milionów funtów. 23-latek prawdopodobnie pozostałby w Hiszpanii przez sezon, zanim przeszedłby do Premier League.

Zainteresowanie Mamardashvilim przyniosło wątpliwości co do przyszłości Alissona, ale zamiast myśleć o odejściu, Brazylijczyk pozostaje w pełni zaangażowany w drużynę. 32-latek widział, jak jego byli koledzy z drużyny Roberto Firmino, Fabinho i Jordan Henderson przeprowadzili się do Arabii Saudyjskiej zeszłego lata z różnym skutkiem, ale próby uczynienia go najnowszym wysoko notowanym transferem saudyjskiej ligi nie powiodły się.

Zapytany o ofertę z Arabii Saudyjskiej, Alisson, którego umowa obowiązuje do 2026 roku, a Liverpool ma opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy, powiedział: 

- Tak, byli zainteresowani. Chcę dotrzymać swojego kontraktu i dokończyć go tutaj lub podpisać nowy. Jestem tu naprawdę szczęśliwy. Moja rodzina jest szczęśliwa.

- Nigdy nie doszedłem do punktu, w którym rozmawiałbym o zarobkach i takich rzeczach. To było po prostu zainteresowanie, ale kiedy słyszysz o liczbach, jakie otrzymują inni zawodnicy, czujesz się trochę zaintrygowany. To normalne.

- Na koniec dnia grasz w piłkę nożną z miłości, to jest coś, co lubisz robić, ale to nasz zawód i chcemy wykorzystać lata, które mamy, aby jak najlepiej go wykonywać. Myślę, że osobiście jestem na to otwarty, ale nie teraz. Teraz nie jest na to czas.

- Dopóki mam tutaj kontrakt, to będę skupiony na Liverpoolu. Jeśli w interesie klubu leży negocjowanie [sprzedaży] mnie, to będzie to inna rozmowa.

- Kiedy pojawiło się zainteresowanie ze strony Arabii Saudyjskiej, nie mogłem zamknąć drzwi przed dużym kontraktem [bez zastanowienia]. Moją decyzją zawsze było pozostanie i skupienie się na rzeczach, które możemy osiągnąć podczas nowego sezonu i jestem tym naprawdę podekscytowany. Zaczynamy od nowa, z nową energią i nie możemy się doczekać, co przyniesie nam ta kampania.

To podkreśla siłę zainteresowania Liverpoolu Mamardashvili, że poinformowali Alissona o swoim pragnieniu podpisania kontraktu z gruzińskim bramkarzem zanim media poinformowały o całej sprawie.

Umowa wpisuje się w rodzaj długoterminowego planowania, które preferuje Michael Edwards, dyrektor generalny ds. piłki nożnej właściciela Liverpoolu, Fenway Sports Group, a Alisson rozumie sytuację, jednocześnie nie planując zostać uzurpatorem.

- Klub musi przygotować się na przyszłość - stwierdził Alisson. 

- Nie będziemy tu trwać wiecznie, starzeję się! Jak na bramkarza jestem wciąż młody, mam dużo energii i wciąż mam wiele do zaoferowania temu klubowi i chcę dać mu tyle, ile mogę.

- Myślę, że klub postąpi podobnie również na innych pozycjach. Mamy tak wielu ważnych zawodników, których kontrakty wygasają, a klub musi się zorganizować na przyszłość.

- Myślę, że to był dobry pomysł. Wiedziałem o tym [Mamardashvili] zanim to wyszło na jaw w mediach społecznościowych i to dobra wiadomość dla mnie, ponieważ klubowi zależy na tym, co myślę. Postępują właściwie, ale z mojej strony, dopóki mam tutaj kontrakt i dopóki jestem tutaj szczęśliwy, klub jest ze mną szczęśliwy, moja rodzina jest tutaj szczęśliwa, [więc] zostanę.

Zadowolenie Alissona zostało wzmocnione pierwszym meczem pod wodzą nowego trenera Arne Slota, który po raz pierwszy w niedzielę będzie menedżerem w meczu domowym przeciwko Brentford i wniósł do klubu „nową energię”.

Większy nacisk kładzie się na budowanie ataków z obrony, co daje większą odpowiedzialność brazylijskiemu numerowi 1, chociaż granie nad pressingiem przeciwnika mu nie przeszkadza. Alisson mówi, że od pierwszej rozmowy nawiązali ze sobą dobry kontakt.

- Jego sposób gry jest tym, w jaki ja lubię grać, rozpoczynanie budowania akcji, a nie tylko wykopywanie długich piłek - powiedział Alisson. 

- Jeśli menedżer przygotuje drużynę do tego, to będzie to najlepsze rozwiązanie, ponieważ każdy chce mieć piłkę, każdy chce grać i każdy pokazuje się, żeby ją zdobyć, więc mam wiele opcji na boisku, aby zagrać podanie.

- Nie mam tylko jednej opcji. Nie chodzi o to, że mówi: „Po prostu graj krótkimi podaniami, nie możesz kopać długich piłek”. Jest otwarty na wszystko i rozumie, że w piłce nożnej czasami będziesz używał długich piłek.

- Trenujemy to. Ja, Virgil [van Dijk], mamy szybkich zawodników z przodu. Jeśli możemy tworzyć przestrzenie zaczynając od wybić od bramki lub długich piłek to też jest dla nas dobre.

- Pierwszy kontakt jest naprawdę ważny. Nie definiuje relacji na rok czy lata, ale naprawdę ważne było, aby zobaczyć, jak jasne są jego pomysły i zobaczyć, jak fajny jest również jako osoba.

- Jest naprawdę miłą osobą, rodzinnym facetem, człowiekiem z wielkim przekonaniem co do swoich pomysłów na to, czego chce od zawodników i drużyny, i co chce osiągnąć. Jego cele to wielkość, wielkie rzeczy w klubie. Są one takie same jak moje.

Paul Joyce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

John 25.08.2024 11:16 #
Alisson i Virgil pewnie podpiszą nowe kontrakty, a Trent i Salah odejdą. Taka o, rzeczywistość Liverpool FC- zawsze czegoś brakuje ;)
Timotheus 25.08.2024 11:47 #
Ja akurat nie wierze ze Trent odejdzie, i tak ma dobra tygodniówke a dostanie jeszcze lepszą,klub nie pozbedzie sie jedynego prawdziwego wychowanka... a on raczej będzie chciał być legendą klubu... no chyba że zarząd będzie coś wymyślał, ale w to nie wierze.... najszybciej do opuszczenia raczej Salaha widze, ale on ma ambicje, chce walczyć o trofea, a wiadomo ze u Arabów tego nie bedzie miał... kazdy zapewne chce wynegocjować jak najwiecej
MarSado 25.08.2024 13:57 #
Timotheus--LFC tak preferuje. Często tak było z wychowankami lub innymi światowej klasy piłkarzami. Owen, McManaman, Xabo A., Torres, Suarez. Niestety są 3 lub 4 drużyny na świecie , które zawsze nas przelicytuje czy to pogoda, zarobkami czy też innymi sukcesami.
Radbug 25.08.2024 16:23 #
Przespałeś ostatnie 10 lat? Kiedy odszedł od nas światowej klasy piłkarz, którego bardzo chcieliśmy zostawić, bo nasz klub był dla niego za słaby i szukał awansu sportowego? Trzeba się cofnąć aż do Coutinho, którego odejście, o ironio, było dla nas zbawienne bo wykorzystaliśmy tę kase na wzmocnienia. Tak naprawdę ostatni taki przypadek to Suarez, po którego odejściu mieliśmy kłopoty sportowe. Ale ile lat temu to było? Od wygrania LM, od jakichś 5 sezonów jesteśmy na szczycie piłkarskiego łańcucha pokarmowego i jesteśmy klubem docelowym dla najlepszych graczy, a nie tylko drogą do celu czyli Realu lub Barcelony.
Timotheus 25.08.2024 18:26 #
mi chodzilo o ambicne salaha, a idac do arabow raczej nie idzie sie po sławe i sukces, tylko po kase.. a Arnold to wychowanek, vicekapitan, liverpool nie jest dzisiaj liverpoolem jak za czasow Owena... bo innych wychowankow nie widze ktorzy odeszli do lepszych klubów
MarSado 26.08.2024 05:34 #
Redbug. A co to zmienia. I co się tak unosisz. Jeśli Real uprze się na Trenta, to prawdopodobnie go będzie mieć tak jak i Touchamiego, Bellinghama itd. Takie są realia. Oczywiście Ty żyj w swojej bańce że Trent to wychowanek. To zawsze z większą szansę na pozostanie w klubie, ale niekoniecznie.
mayro78 25.08.2024 12:18 #
I bardzo dobrze .
Nie ma co promować takiego dziadostwa.
Radbug 25.08.2024 15:17 #
Bardzo rozsądnie i logicznie. Jest jeszcze zdecydowanie za młody na emeryturę, zwłaszcza, ze jest bramkarzem. Spokojnie pogra 3-4 sezony na najwyższym poziomie (oby u nas w Premier League) a liga arabska i tak nie ucieknie. Tam na wiek nie patrzą.
Rush68 25.08.2024 16:20 #
Tylko się cieszyć że tak ważny punkt drużyny tak rozsądnie do tego podchodzi i nie jest łakomy na szejkowa kasę.Dzieki Alisson

Pozostałe aktualności

Występy The Reds w reprezentacjach  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, This is Anfield
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (14)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com