RBL
RB Lipsk
Champions League
23.10.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2241

TAA przed niedzielnym meczem z Manchesterem United


Trent Alexander-Arnold chce, aby Liverpool utrzymał swój impet z początku sezonu podczas niedzielnego starcia z Manchesterem United. 

The Reds zdobyli sześć punktów na początku kampanii Premier League 2024-25, wraz z dwoma czystymi kontami. Wychowanek Liverpoolu i jego koledzy z drużyny chcą wykorzystać te występy, gdy udadzą się na Old Trafford (niedziela, 1 września 17:00).

Portal Liverpoolfc.com spotkał się z wicekapitanem w AXA Training Centre, aby omówić to wyczekiwane starcie...

Trent, czy czujesz, że zmierzasz na Old Trafford  w naprawdę dobrym momencie?

- Myślę, że jesteśmy pewni siebie. Oczywiście latem zaszły u nas duże zmiany, a potem kilku z nas wróciło do treningów z opóźnieniem. Znajdujemy się w trakcie poznawania nowego stylu, nowego sposobu, w jaki menedżer chce, abyśmy grali. Jak na razie idzie nam dobrze. Jest wiele rzeczy, które możemy jeszcze poprawić i jestem pewien, że menedżer myśli tak samo. Przede wszystkim chodzi o utrzymanie tempa. Jesteśmy pewni siebie i sposobu, w jaki gramy. Dwa naprawdę dobre mecze i dwa zwycięstwa, więc musimy to kontynuować.

Naprawdę wygląda na to, że pewność siebie przepływa przez zespół. Czy byłeś zaskoczony niektórymi rzeczami na tak wczesnym etapie sezonu?

- Niespecjalnie, ponieważ to jest to, co robimy na treningach każdego dnia. Menedżer nam to wpaja, my to przyswajamy, a potem przekładamy na boisko. Wszystkie schematy gry, które widzisz, to rzeczy, nad którymi pracujemy przez cały tydzień. 

Kolejną imponującą rzeczą jest postawa w obronie. Widzieliśmy napastników cofających się i wykonujących swoje zadania w defensywie...

- To jedna z zasad wprowadzonych przez menedżera. Jeśli nie przestrzegasz tych zasad, nie będziesz grał - to takie proste. Nie chodzi tylko o to, że obrońcy bronią, a napastnicy  patrzą. To zadanie całego zespołu. Myślę, że kontrataki, na które potencjalnie byliśmy narażeni, możemy teraz spowolnić. Blokujemy strzały i powstrzymujemy rywali przed stworzeniem czegoś niebezpiecznego. To zasługa etyki pracy i tego się od nas wymaga. Myślę, że jeśli spojrzysz na drużyny, które odniosły sukces w poprzednich latach - w tym my - to oczywiście jesteśmy drużyną, która może grać w piłkę nożną i czasami być naprawdę ekscytująca, ale to drugi koniec boiska ostatecznie wygrywa ligę. Zwykle drużyna, która straci najmniej bramek  ma naprawdę duże szanse na wygranie ligi.

Co trzeba zrobić, by w niedzielę wyjechać z Old Trafford z trzema punktami?

- Przestrzegać planu gry, który zaproponuje nam menedżer, a także postępować zgodnie z tym, co robiliśmy do tej pory - czyli być trudnym do pokonania zespołem, wygrywać pojedynki jeden na jeden, zbierać drugie piłki, a następnie kontrolować grę i dominować. Musimy być przy tym gotowi na ciężką, twardą walkę w meczu takim jak ten. Uważam, że w takich spotkaniach forma schodzi na dalszy plan, bardziej chodzi o to, kto bardziej chce wygrać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Curtis Jones jest uosobieniem stylu Slota  (2)
21.10.2024 22:50, B9K, The Athletic
Jones graczem meczu z Chelsea  (0)
21.10.2024 21:08, AirCanada, własne
Mellor komplementuje Jonesa i Trenta  (0)
21.10.2024 20:52, Olastank, liverpoolfc.com
Opinie prasy po wygranej z Chelsea  (0)
21.10.2024 20:03, Wiktoria18, Liverpool Echo
Carragher i Sturridge o przyszłości Salaha  (0)
21.10.2024 20:01, Mdk66, thisisanfield.com
Van Dijk potwierdza rozmowy o kontrakcie  (22)
21.10.2024 13:34, AirCanada, The Athletic
Kelleher: Zasłużyliśmy na 3 punkty  (1)
21.10.2024 12:36, AirCanada, Liverpool Echo