SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1701

Kluczowa rola Diogo Joty


Jeśli istniała jakakolwiek debata na temat tego, kto jest najlepszą opcją Liverpoolu na grę na szpicy pod wodzą Arne Slota, Diogo Jota odpowiedział na nią dobitnie.

Kto był najcichszym zawodnikiem Liverpoolu w meczu wyjazdowym przeciwko Manchesterowi United? To był Jota, prawda?

Prawie każdy inny zawodnik Liverpoolu zrobił wówczas spore wrażenie, ale to nie znaczy, że Jota nie zagrał dobrze.

Był bowiem jeden moment, który doskonale podsumował subtelny geniusz Joty, a miało to miejsce tuż przed pierwszą bramką Luisa Díaza.

Grającyc z numerem 20. Portugalczyk pędził w kierunku bramki rywali, podczas gdy Ryan Gravenberch szarżował z piłką rywali do przodu, pokazując kolegom z drużyny, że chce, aby piłka dotarła na dalszy słupek.

Zarówno Díaz, jak i Dominik Szoboszlai czaili się by wykończyć dośrodkowanie Mohameda Salaha. Jota był daleki od próby zdobycia wówczas bramki. 

Na pierwszy rzut oka nie wygląda to na nic wielkiego, ale taktyczna mądrość, którą Jota wykazał się w tym momencie obrazuje jego piłkarskie IQ.

Mniej bystrzy i utalentowani napastnicy myśleliby jedynie o znalezieniu się w pozycji do strzału, ale środkowy napastnik Liverpoolu był świadomy wszystkiego, co działo się wokół niego w tym kotle. 

Taki poziom inteligencji to coś, co Jurgen Klopp zawsze podziwiał u Joty, mówiąc o nim w grudniu zeszłego roku:

– On naprawdę wybornie rozumie grę. 

– Rozumie ją na zupełnie innym poziomie, dostrzega pewne sytuacje nieco wcześniej, by szybciej się dostosować. Jest obunożny i świetny w wykończeniu. 

Nie trzeba dodawać, że tak jak to miało miejsce u Kloppa, tak samo Slot i Jota doskonale się zgrali od samego początku. Łatwo zrozumieć dlaczego.

Idealny napastnik dla Slota


W tych trzech pierwszych meczach sezonu Jota był elektryzujący. Zanotował po jednej bramce i asyście i udowodnił, że jest idealnym partnerem dla Salaha i Díaza.

Jego zdolność do wyczucia momentu wbiegnięcia w pole karne, umiejętne pełnienie roli wabika oraz pracowitość na boisku odegrały dużą rolę w tych trzech zwycięstwach na początku sezonu. 

Styl Slota wymaga napastnika, który posiada pewne cechy Roberto Firmino, takie jak umiejętność łączenia gry innych kolegów z drużyny, wysoki poziom inteligencji i gigantyczna pracowitość. Jota ma wszystkie te cechy.

Choć w tym sezonie nie błyszczy jeszcze pod względem liczby bramek – jego 13-procentowa celność strzałów to zaskakująco niski współczynnik – to i tak można go śmiało uznać za najlepszego wykańczającego w Liverpoolu.

W zeszłym sezonie Jota zmarnował tylko trzy dogodne okazje w Premier League, w porównaniu do 17 zmarnowanych przez Salaha. Portugalczyk przwyższył swoje xG o +4,7, podczas gdy Salah miał wynik poniżej oczekiwań wynoszący -2,5.

Dodatkowo, 46,3% jego strzałów było celnych, co czyni go skuteczniejszym niż Egipcjanin (43,9%), Darwin Núñez (43%), Cody Gakpo (36,4%) i Díaz (34%).

Jego zaangażowanie również zasługuje na podziw, gdyż tylko Szoboszlai przebiegł więcej w jednym meczu sezonu 2024/25, jak podaje Lewis Steele z Mail. Fakt, że Jota pokonał 11,4 km w meczu przeciwko Manchesterowi United, podkreśla jego wpływ nawet w stosunkowo „cichym” występie.

W Wolves, a czasem również u Kloppa, Jota był ustawiany na skrzydle, jednak Slot jasno dał do zrozumienia, że jest szczęśliwy, powierzając mu rolę środkowego napastnika.

– Myślę, że tutaj [Slot] chce, aby nasi skrzydłowi częściej wchodzili w pojedynki jeden na jednego i uważam, że mamy lepsze opcje niż ja!” – komentował Jota po zwycięstwie w pierwszym meczu sezonu z Ipswich.

– Jeśli zostanę w środku i będę czekał na te szanse, by je wykorzystać i zdobywać bramki, to myślę, że to jest to, co robię najlepiej, więc można na to liczyć w tym sezonie.

Kibice spędzili lato, zastanawiając się, kto będzie grał w centrum ofensywy pod kierownictwem Slota, ale bardzo szybko stało się jasne, kto jest jego pierwszym wyborem.

Jota > Núñez 

Miejsce, które zajął Jota w drużynie musiało odbyć się kosztem kogoś innego. Na ten moment Núñez musiał zadowalać się rolą rezerwowego.

Podobnie było zresztą w przypadku Gakpo, ale i tak wszystko wskazuje na to, że trener Liverpoolu woli używać swojego rodaka na lewym skrzydle. 

Mimo licznych zalet Núñeza, łatwo dostrzec dlaczego nowy trener uważa, że Jota jest lepszą opcją.

Ci dwaj zawodnicy to zupełnie różne postacie – Núñez to wybuchowy piłkarz, który gra instynktownie, potrafiąc przejść od genialnych zagrań do kuriozalnych w ciągu kilkunastu sekund.

Jota natomiast to marzenie każdego menedżera – konsekwentnie podejmuje dobre decyzje, jest bezwzględny pod bramką i jak gąbka chłonie taktyczne wskazówki. Trener często przywoływał go na rozmowy w trakcie przedsezonowych sparingów.

Slot nie krył swojego podziwu dla Joty w trakcie przygotowań, co nie tylko pokazywało, jak wysoko go ceni, ale również było ostrzeżeniem dla takich zawodników jak Núñez.

– Doskonale jest mieć napastnika, który jest mądry i błyskotliwy. Takiego, który wie kiedy należy decydować się na poważniejsze sprinty. 

Wcześniej w trakcie lata pojwiały się plotki o odejściu Núñeza, a obecne sygnały sugerują, że Slot jeszcze nie postrzega go jako kluczowego zawodnika, który może spełnić jego oczekiwania.

Choć to dopiero początek sezonu, Núñez był dostępny na każdy dotychczasowy mecz, ale zagrał jedynie 32 minuty. Tylko Kostas Tsimikas, Harvey Elliott i Wataru Endō – czyli zawodnicy, którzy byli w kadrze na wszystkie trzy mecze ligowe – wystąpili mniej.

Opinie czy Núñez ma długoterminową przyszłość w Liverpoolu są podzielone. Nawet jeśli zostanie to czeka go ogrom pracy, by zająć miejsce Joty.

Czy Jota będzie w stanie uniknąć kontuzji? 


Nie da się ukryć faktu, że gdyby Jota miał zdrowie Salaha to już w tym momencie mógłby być jednym z najlepszym strzelców w Europie. Nie miałby żadnego ograniczenia.

Niestety, problemy zdrowotne prześladowały go przez wszystkie cztery lata, które na ten moment spędził w Liverpoolu. W pierwszym składzie rozegrał zaledwie 95 meczów.

Dla porównania, Salah rozpoczął w tym samym czasie aż 177 meczów.

Jota tylko raz osiągnął granicę 20 występów w Premier League jako gracz Liverpoolu – było to 27 spotkań w sezonie 2021/22. Drużyna zbyt często była pozbawiona jego usług.

Częściowo wynika to z jego stylu gry, który wymaga od niego nieustannego narażania własnego ciała na niebezpieczeństwo i kontakt z rywalem. Skutkowało to padaniem ofiarą brutalnych fauli.

Oglądając Jotę zawsze towarzyszy niepokojące uczucie, że nowa uraz wcale nie jest tak daleki. Utrata go na dłuższy okres byłaby w tym sezonie bardziej szkodliwa niż kiedykolwiek.

Jednak istnieją również konkretne przesłanki, że dla Liverpoolu nadchodzi nowa epoka pod względem zarządzaniem obciążeniem zawodników. Slot i szef od przygotowania fizycznego, Ruben Peeters, są znani nie tylko z utrzymywania formy zawodników, ale także z jej poprawy.

W wieku 27 lat Jota jest piłkarzem w pełni swojej dojrzałości, a jego nieustająca precyzja przed bramką oraz głębokie taktyczne rozumienie gry czynią go kluczowym zawodnikiem dla Slota.

Jeśli Jota pozostanie zdrowy, wszystko wydaje się możliwe dla Liverpoolu w tym sezonie. Miejmy tylko nadzieję, że to nie jest zbyt duże „jeśli”.

Henry Jackson

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

WojtekYNWA 05.09.2024 21:59 #
napisze tylko tyle Jota nie bedzie drugim Firmino i jak dla mnie gra słabo
fesaczi 06.09.2024 09:25 #
Okok, dziękujemy za informację.

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com