Salah wierzy w trofea w tym sezonie
Mohamed Salah ma za sobą świetny początek sezonu. 32-latek w pierwszych trzech kolejkach Premier League zanotował 3 bramki i 3 asysty, ponownie pokazując, jak ważna jest postacią dla Liverpoolu. Egipcjanin w tej kampanii liczy na to, że wraz z klubem uda się zdobyć "ważne trofeum".
Kibice i zawodnicy uwielbiają rozgrywki Pucharu Ligi, czy Pucharu Anglii, jednak największe ekipy na świecie pragną najbardziej wygrywać tytuły ligowe i Ligę Mistrzów.
Salah zdobył z Liverpoolem wszystkie możliwe trofea, ale Premier League i Ligę Mistrzów wygrał tylko raz. Dla zawodnika, który jest jednym z najlepszych w historii tego klubu, to za mało. Egipcjanin liczy na to, że w tym sezonie The Reds włożą istotne trofea do klubowej gabloty.
- Musimy po prostu to kontynuować i spróbować wygrać duże trofeum w tym sezonie. - powiedział 32-latek.
Salah często wspominał, że wygranie Ligi Mistrzów było jednym z jego największych marzeń.
- Moim najwcześniejszym piłkarskim wspomnieniem jest oglądanie meczów Ligi Mistrzów - powiedział w magazynie FourFourTwo z marca 2018 roku.
- Zawsze uwielbiałem oglądać [Zinedine'a] Zidane'a, [Francesco] Tottiego i Brazylijczyka Ronaldo. To niesamowite uczucie, gdy słyszysz tę muzykę przed rozpoczęciem meczu.
Liverpool w tym sezonie powraca do Ligi Mistrzów po roku przerwy i wraz z Arne Slotem będą chcieli nawiązać do sukcesu z 2019 roku, kiedy to ostatni raz The Reds sięgnęli po najważniejsze klubowe europejskie trofeum.
Salah został zapytany o to, co zrobił Arne Slot, że jego drużyna wygląda tak rewelacyjnie na początku sezonu:
- Odbyliśmy kilka rozmów. Myślę, że jak dotąd drużyna gra dobrze, co jest najważniejsze, a ja sam również gram dobrze.
Egipcjanin zajmuje obecnie piąte miejsce na liście najlepszych strzelców Liverpoolu w historii z 214 bramkami. Takie osiągniecie jest tym bardziej zdumiewające, bo dokonał tego skrzydłowy.
- Moim zdaniem wiele się zmieniło w ciągu ostatnich kilku lat, skrzydłowi strzelają teraz więcej bramek.
- Powiedziałbym, że Thierry Henry był tym jedynym (który grał jak Salah). Dużo go oglądałem, ale on wciąż był napastnikiem, który trzymał się lewej strony.
Pomimo ogromnej liczby bramek, Salah powiedział, że nie określiłby siebie, jako zawodnika "bramkostrzelnego" przed dołączeniem do Liverpoolu w 2017 roku.
- Nie, to rozwinęło się z czasem. Kiedy byłem w Romie, w ciągu dwóch sezonów strzeliłem 30 goli. Teraz, jeśli strzelę 30 goli w dwa sezony, to mnie tu zabiją!
- Sądzę, że to się bardzo zmieniło, zwłaszcza w moim pierwszym sezonie, kiedy wygrałem Złotego Buta. Oczekiwania stają się coraz większe i większe.
Kolejne 30 goli w tym sezonie sprawi, że Salah wyprzedzi Billy'ego Liddella i Gordona Hodgsona na liście wszech czasów najlepszych snajperów the Reds.
Komentarze (0)