Osób online 1992

Szoboszlaj po porażce z Niemcami


Pomocnik Liverpoolu Dominik Szoboszlai przyznaje, że Węgry otrzymały w weekend „duży policzek” od Niemiec, ale wierzy, że pewność siebie została już przywrócona. Szoboszlai był kapitanem swojej reprezentacji narodowej, która została rozgromiona 5:0 w sobotni wieczór w Dusseldorfie w inauguracyjnym meczu Ligi Narodów UEFA.

Węgry odpowiedziały jednak we wtorkowy wieczór znacznie lepszym występem w bezbramkowym remisie u siebie z Bośnią i Hercegowiną, w którym goście zawdzięczali heroiczną postawę bramkarza Nikoli Vasilja.

O reakcji na porażkę z Niemcami Szoboszlai powiedział: - Jestem dumny z drużyny, że po porażce 5:0 byliśmy w stanie pokazać prawdziwych siebie takim występem, niezależnie od tego, że wynik nie był taki, jak chcieliśmy.

- Bramkarz przeciwnika spisywał się tak, jakby w bramce były trzy osoby. Jestem tylko smutny, ponieważ trzy punkty to wciąż trzy punkty, a nie jeden, ale zaczęliśmy iść w dobrym kierunku, który musimy utrzymać, a wtedy szczęście przyjdzie.

Szoboszlai solidnie rozpoczął sezon w Liverpoolu, po tym jak trener Arne Slot przesunął go na pozycję numer 10, zaliczając dwie asysty w trzech meczach. 23-latek nie uważa, by należało przesadnie reagować na wysoką porażkę jego kraju z Niemcami.

- Nie ma potrzeby organizowania pogrzebu reprezentacji, ponieważ przegraliśmy 5:0 - powiedział węgierskiemu programowi informacyjnemu Hirado. - W historii zdarzało się, że inne drużyny również przegrywały.

- Kiedy pokonaliśmy Anglię 4:0 (dwa lata temu), wszyscy byli szczęśliwi, a kiedy przegraliśmy z Niemcami 5:0, to był koniec świata. To był duży policzek, jednak nauczyliśmy się też z tego gdzie jesteśmy, do czego jesteśmy zdolni i jak wyjść na boisko w następnych meczach. 

- Gdybyśmy rozegrali 100 meczów, nie jest nawet pewne, że udałoby nam się pokonać Anglię 4:0 lub pokonać ich u siebie i na wyjeździe. Osiągnęliśmy wyniki, których żaden Węgier nie mógł sobie wyobrazić.

- Postawiliśmy sobie wysoko poprzeczkę, co nie jest problemem, bo dobrze jest mieć oczekiwania, ale nie powinno się to przekładać na to, że jeśli przegramy, to jesteśmy najgorsi. Nie popadajmy w skrajności, ponieważ istnieje również okres pośredni i jest on również konieczny.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

użytkownik zablokowany 11.09.2024 13:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (1)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (19)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com