Robbie Fowler i jego imperium majątkowe
Legenda Liverpoolu - Robbie Fowler - jest nadal wart miliony pomimo przejścia na sportową emeryturę i ma obecną „wartość” porównywalną z kilkoma graczami The Reds.
Legenda Liverpoolu posiada majątek wyższy niż cena, jaką trzeba by było zapłacić za Darwina Nuneza. Robbie zawdzięcza to byłemu menedżerowi Liverpoolu - Graeme'owi Sounessowi. Legendarny napastnik The Reds zarobił miliony poza boiskiem podczas swojej kariery piłkarskiej i nadal to robi po przejściu na emeryturę w 2012 roku.
49-letni Fowler znalazł się na liście Sunday Times Rich List w 2005 roku - w tym samym roku, w którym The Observer nazwał go „najbogatszym sportowcem żyjącym w Wielkiej Brytanii”, a następnie ponownie w 2009 roku. W tym ostatnim roku uplasował się jedynie za Davidem Beckhamem, Michaelem Owenem i Waynem Rooneyem na liście piłkarskich bogaczy The Guardian.
Jak powiedział Mirror w 2015 roku wszystko to stało się niemal przypadkowo, gdy był nastolatkiem po przejściu przez akademię Liverpoolu.
Fowler wspomina, jak wszedł do biura swojego ówczesnego menedżera Sounessa i powiedziano mu: „To jest doradca finansowy i będzie się Tobą opiekował do końca życia”. Sam uważa to za zdecydowanie najmądrzejszą rzecz, jaką zrobił:
- Jako młody dzieciak, nie byłem tak naprawdę zainteresowany na tym etapie - uzyskanie porady w kwestii zarządzania majątkiem było dalekie od mojego sposobu myślenia o życiu, bo skupiałem się na grze w piłkę nożną. Dogadałem się z tym doradcą i posłuchałem jego rady - to była moja najmądrzejsza decyzja finansowa.
- Prawdopodobnie miałem wtedy 18 lat. Nie zrozum mnie źle, nie wszystko poszło wtedy w nieruchomości. Nie inwestowałem na własną rękę, bo gdy miałem 18 lat, nie miałem prawie nic i nie mogłem sobie na to pozwolić, niezależnie od tego, co ludzie myślą o piłkarzach.
- Inwestowałem z partnerami. Wszystko dzięki radom, które otrzymałem, a nie dlatego, że coś wiedziałem lub chciałem wiedzieć - to był zupełny przypadek.
Doprowadziło to do zbudowania portfela nieruchomości jeszcze podczas jego kariery.
- Mieszanka apartamentów, małych domów rodzinnych i większych nieruchomości. Mam kilka w Liverpoolu i kilka za granicą. - wyjaśnił Fowler.
Niektóre z nich znajdowały się również w innych częściach północnego zachodu, a fani Manchesteru City wymyślili przyśpiewkę: „Wszyscy mieszkamy w domu Robbiego Fowlera” do melodii The Beatles „Yellow Submarine”.
Jednak podczas wywiadu dla The Guardian na początku tego roku zbagatelizował skalę swojego zasobu nieruchomości, mimo że docenił przyśpiewkę:
- Powiedzmy, że mam więcej niż 10, ale mniej niż 100.
- Większość graczy bardzo selektywnie podchodzi do tego, co słyszy, ale pomyślałem, że to było zabawne. Rozśmieszyło mnie to.
Te inwestycje również wywoływały uśmiech na jego twarzy przez lata. Celebrity Net Worth szacuje, że Fowler posiada 38 milionów funtów netto, co przewyższa wartość Nuneza (31 milionów funtów) i jest ponad dwukrotnie wyższa niż wartość Diogo Joty (14 milionów funtów).
Komentarze (6)
Zdarza się , że jest kilka książek o danym piłkarzu.
Ewentualnie czy znajdę gdzieś wersję na Kindla ?
Sam mam ostatnio mały kryzys i się trochę zmuszam do czytania, a sportowa autobiografia mogłaby być spoko odskocznią.
Bardzo proszę :)