LIV
Liverpool
Premier League
21.09.2024
16:00
BOU
Bournemouth
 
Osób online 1941

Virgil van Dijk przed starciem z Nottingham


Oto zapiski Virgila van Dijka z oficjalnego programu meczowego przed starciem Liverpoolu z Nottingham Forest na Anfield.

- To był naprawdę pozytywny i zachęcający początek sezonu, chcemy kontynuować w tym samym stylu, gdy zmierzymy się z Nottingham Forest na Anfield - pisze kapitan.

- Nie mogliśmy zaprezentować się w lepszym stylu przed przerwą na mecze reprezentacyjne. Mój 200 mecz w Premier League dla Liverpoolu z pewnością był jednym z tych, których szybko nie zapomnę.

- Każde zwycięstwo nad Manchesterem United należy doceniać, ale sposób, w jaki drużyna zaprezentowała się na Old Trafford, był szczególnie przyjemny. Z kolei to jak rozpoczęliśmy obecną kampanię oznacza, że ​​podchodzimy do nadchodzących spotkań z dużą pewnością siebie.

- Zdobycie dziewięciu punktów w trzech meczach, z siedmioma strzelonymi i żadnym straconym golem, a także rozegranie dwóch z tych trzech meczów na wyjeździe - w tym jednego na Old Trafford - oznacza, że wiele rzeczy robimy dobrze.

- Daje nam to fundamenty, na których możemy budować w przyszłości, ale wiemy też, że jeszcze wiele przed nami. Możemy poprawić się w każdym aspekcie gry, a takie przesłanie trener, jego sztab i my, starsi gracze, będziemy podkreślać z całą stanowczością przez całą kampanię, uwierzcie mi.

- Bez względu na to, jak dobrze nam idzie, zawsze musimy dążyć do czegoś więcej. Mogę was zapewnić, że będziemy to robić.

- Po pierwszej przerwie na mecze reprezentacyjne nadchodzi napięty harmonogram. Gramy siedmiokrotnie w ciągu najbliższych trzech tygodni, w trzech różnych rozgrywkach, więc wiemy, że każdy będzie gotowy na nadchodzące wielkie wyzwania.

- Najpierw Forest, drużyna z pełna talentu, szczególnie w ataku, której z pewnością nie zlekceważymy. Mamy za sobą kilka trudnych spotkań z tym rywalem w ciągu ostatnich kilku lat, więc wiemy, że będziemy musieli być w najlepszej formie, jeśli chcemy kontynuować obiecujący początek sezonu.

- Ten mecz będzie również okazją do oddania hołdu prawdziwemu gwiazdorowi Anfield. Jako środkowy obrońca i kapitan Liverpoolu wiem, jaki ogromny wpływ na klub miał Ron Yeats i jakie dziedzictwo pozostawił po śmierci.

- Wielki Bill Shankly nazwał go „kolosem”, co moim zdaniem mówi wszystko. Ron był mistrzem ligi, pierwszym kapitanem Liverpoolu, który kiedykolwiek zdobył Puchar Anglii i powszechnie uznawanym za jednego z najlepszych piłkarzy w historii klubu. Później służył klubowi z wyróżnieniem jako główny skaut, polecając między innymi innego środkowego obrońcę LFC, Samiego Hyypię.

- Chociaż nie miałem tyle szczęścia, żeby spotkać go osobiście, wiem z opowieści, które mi przekazano, że był przede wszystkim cudownym człowiekiem, prawdziwym dżentelmenem i kimś, kogo będzie bardzo brakowało wszystkim związanym z klubem.

- Wiem, że wszyscy dołączycie do nas w składaniu hołdu przed meczem i mamy nadzieję, że będziemy mogli uczcić go w idealny sposób.

- Spoczywaj w pokoju, Ronie. Nigdy nie będziesz szedł sam.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Morata: W LM nie ma miejsca na pomyłki  (1)
18.09.2024 09:34, AirCanada, Sky Sports
Gakpo zadowolony ze swojego występu  (0)
18.09.2024 09:26, AirCanada, Liverpool Echo
Skrót meczu  (0)
18.09.2024 08:34, AirCanada, własne
Slot po meczu w Mediolanie  (2)
18.09.2024 01:07, Kubahos, liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
17.09.2024 23:22, Zalewsky, SofaScore
Zwycięstwo na San Siro 3:1!  (216)
17.09.2024 23:00, Zalewsky, własne