SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1068

Slot o porażce z Nottingham Forest


Po trzech zwycięstwach z rzędu, rozpoczynających nowy sezon Premier League, the Reds przegrali w meczu na Anfield przeciwko Nottingham Forest. Trzy punkty drużynie gości zapewnił Callum Hudson-Odoi, zdobywając bramkę w drugiej połowie spotkania.

Na pomeczowej konferencji prasowej Slot wyraził swoją opinię na temat tego, co dzisiaj poszło nie tak jak powinno i jak jego drużyna musi odpowiedzieć na te problemy przed nadchodzącym meczem z AC Milan w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Poniżej pełna reakcja trenera Liverpoolu…

O tym, jak ocenia dzisiejszy wynik i występ…

Myślę, że jedyna rzecz, na którą mieliśmy wpływ, to posiadanie piłki, ponieważ zagrywali wiele długich piłek, a jeśli wtedy odbierasz piłkę, musisz przejść przez 11 zawodników. Często byliśmy przy piłce, ale udało nam się wykreować tylko trzy czy cztery naprawdę dobre okazje, a to zdecydowanie zbyt mało przy tak dużej przewadze w posiadaniu. Grając tyle na połowie przeciwnika, musimy sobie radzić o wiele lepiej. Zbyt wiele razy traciliśmy piłkę w prostych sytuacjach. Myślę, że to jest główna lekcja z tego meczu – samo posiadanie piłki nie wystarczy.

O tym, czy przerwa międzynarodowa była ważnym czynnikiem…

To zawsze trudno ocenić, ale nie sądzę, żeby miała z tym cokolwiek wspólnego. Zawodnicy wrócili w dobrej formie i dziś widziałem drużynę, która chciała walczyć do samego końca. Więc moim zdaniem dzisiejszy wynik nie miał żadnego związku z brakiem energii, ale po prostu często byliśmy przy piłce i musimy w takich sytuacjach tworzyć z tego sytuacje bramkowe. Jeśli spojrzeć na gole, które strzelaliśmy do tej pory, to wiele z nich zdobywaliśmy w momentach przejścia, kiedy odzyskiwaliśmy piłkę i szybko przechodziliśmy do ataku. Ale przeciwnik często omijał nasz pressing, zagrywając długie piłki – więc tak jak powiedziałem wcześniej, najczęściej zdobywaliśmy piłkę na naszej ostatniej linii obrony. Dzisiaj to nie wystarczyło, ponieważ zbyt wielu zawodników w fazie posiadania piłki nie prezentowało standardów, do których mnie przyzwyczaili.

O tym, czy uważa, że dzisiejszy występ to krok wstecz dla „procesu” …

Nie dla procesu, ale to duży krok wstecz. Jeśli przegrywasz mecz na własnym stadionie, to zawsze jest to krok wstecz, zwłaszcza jeśli mierzysz się z drużyną… Nigdy nie wiadomo, może okaże się, że będą walczyć o miejsca dające awans do Ligi Mistrzów, ale normalnie ta drużyna nie kończy sezonu w pierwszej dziesiątce tabeli, więc jeśli przegrywasz z nimi spotkanie, to jest to ogromne rozczarowanie. Choć dzisiaj byli naprawdę dobrze zorganizowani i ułożeni.

O tym, jak zareaguje na tę sytuację…

Chcę każdego dnia widzieć to samo nastawienie – po ogromnym zwycięstwie, po małym zwycięstwie, po remisie i po przegranej. Chodzi o to, aby jutro znowu przyjść do pracy, przeanalizować, co zrobiliśmy dobrze, a co źle. W meczu z Manchesterem United było wystarczająco wiele rzeczy, które mogliśmy poprawić, i właśnie to im pokazaliśmy. Pokazaliśmy im również kilka dobrych rzeczy i jutro, a także pojutrze będzie tak samo. Ale było to inne spotkanie niż te, które rozegraliśmy do tej pory, ponieważ mierzyliśmy się z głęboko cofniętą drużyną. Przeciwnik grał bardzo defensywnie I w rezultacie, mimo tego, że często posiadaliśmy piłkę, nie byliśmy w stanie stworzyć wielu korzystnych sytuacji.

O podejściu do przygotowań do wtorkowego meczu Ligi Mistrzów przeciwko AC Milan…

Jest ono takie samo, jak w przypadku przygotowań do wszystkich innych spotkań. Nie byłoby dobrze, gdyby ta porażka miała na to wpływ. Jeśli zmieniłbym sposób przygotowań po przegranym meczu, to by znaczyło, że najlepszą pracę wykonuję tylko kiedy przegrywamy. Zawsze staram się robić to samo i tego samego oczekuję także od piłkarzy. Muszą się jak najlepiej zregenerować, i tak jest zawsze, niezależnie czy ma to miejsce po zwycięstwie, porażce czy po remisie. Spróbujemy więc przygotować się jak najlepiej na wtorek, który będzie zupełnie innym spotkaniem, ale też takim, w którym zmierzymy się z bardzo wysokim poziomem gry. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (38)

Karasu 14.09.2024 21:28 #
No bardzo źle to wyglądało
Ale jest za chwilę szansa na odbudowę z Milanem
kuczq 14.09.2024 21:35 #
Jest jeden plus, bo z tej konferencji dowiedzieliśmy się, że Arne nie gada głupot szukając wymówek jak jajogłowy z United
wizard8912 14.09.2024 21:43 #
Dla mnie po tej porażce jest już oczywiste, że o mistrzostwo walczyć nie będziemy. Wiem, że to dopiero początek i droga daleka, ale właśnie jak się mistrzostwa nie zdobywa, to liczy się łatwo stracone punkty z takich meczów jak ten, których zabrakło.
Risg 14.09.2024 21:51 #
Przecież to było wiadome od początku, że walka o mistrzostwo będzie między City, a Arsenalem. Nowy trener, najważniejsze żeby na koniec być w top 4.
MaxPower 14.09.2024 22:16 #
To było oczywiste na długo przed startem tego sezonu, a już najwięksi optymiści powinni się wyleczyć ze snu o mistrzostwie po letnim okienku transferowym, w którym wywiesiliśmy białą flagę.

Nie mamy odpowiednich zasobów ludzkich, żeby realnie walczyć o mistrzostwo. Kadra jest zbyt wąska i źle zbalansowana, porażona latami transferowej stagnacji, brakiem realizacji potrzeb transferowych sięgających 4 lat wstecz. Przy takim podejściu to powoli przestawałbym się martwić naszymi szansami na mistrzostwo, a miejscem w TOP 4 bo konkurencja, w przeciwieństwie do nas, nie śpi.
Robertos 14.09.2024 23:46 #
Kadra nie jest porażona latami transferowej stagnacji, bo tej nie było tylko xujową jakością tych transferów. Ściągnie napastników co nie strzelają, czy pomocników co nie podają, lub wcale nie grają daje swoje plony.
MaxPower 15.09.2024 12:19 #
Jak nie było, jak była. Zmarnowaliśmy najlepszy moment w historii po 1989 roku, kiedy Liverpool został strącony z piedestału na to, żeby na stałe wrócić i ugruntować swoją pozycję w ścisłej światowej i angielskiej czołówce. Po zdobyciu Ligi Mistrzów w 2019 roku i mistrzostwie w 2020 roku mieliśmy okres, w którym mogliśmy ustawić się na lata i zdobywać mistrzostwo czy Ligę Mistrzów częściej niż raz na kilkadziesiąt/kilkanaście lat. Byliśmy wtedy na topie, w gronie klubów pierwszego wyboru, a zmarnowaliśmy ten czas na półśrodki i siedzenie z założonymi rękami.

Podobnie w ostatnim okienku. Zamiast wykorzystać fakt odzyskania Ligi Mistrzów, nie zrobiliśmy nic, żeby nie powtórzyła się sytuacja z sezonu 22/23, kiedy z niej wypadliśmy. I to jeszcze widząc, że nasi rywale takimi samymi celami jak nasze, wzmocnili się i znacząco rozbudowali swoje kadry.
RedKoks 14.09.2024 22:13 #
Ja tylko dodam, że w takich sytuacjach musi być w Arne trochę więcej Hanka z BB, bo Ci goście zawsze mieli przy linii żywiołowego motywatora i może im tego brakować.
adamne 14.09.2024 22:51 #
Ja go szanuję właśnie za to że jest sobą i nie próbuje udawać kogoś innego czy naśladować Kloppa.
Nie ma charyzmy Jurgena i to się nie zmieni bo tego się nie da nauczyć. Jakim jest trenerem to dowiemy się na koniec sezonu ale po tych kilku meczach wgląda na solidnego jak na niewielkie pieniądze które kosztował, czyli tak jak piłkarze których ostatnio sprowadzamy. Powinien wystarczyć do osiągnięcia celów FSG czyli TOP4 i wyjście z grupy, ale nie do osiągnięcia celów kibiców LFC czyli trofeów.
użytkownik zablokowany 14.09.2024 22:19 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 14.09.2024 22:19 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 14.09.2024 22:20 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Brodwej 14.09.2024 22:32 #
Jak ja słyszę ,że mamy jako LFC walczyć o top 4 , to mi się k..wa rzygać się chce, możemy być zranione, nie w dyspozycji dzisiaj, a w ciągu całego sezonu tylko o Mistrza, i trener i piłkarze muszą mieć świadomość , po ch...uja podpisywali umowę , po 4 miejsce )...spierdalać do drugiej naszej Ligi
Artesen 15.09.2024 08:43 #
Bierz leki człowieku.
HUN 15.09.2024 15:23 #
Najlepiej bardzo dużo leków.
kombajn 14.09.2024 23:30 #
Zawodnikow do gry na jeden kontakt za bardzo nie mamy(masa niedokladnosci). Klopp mial ten sam problem kiedy rywal bronil sie w 11 i czekal na kontre, czy Slot cos wymysli, to sie okaze.
Brodwej 14.09.2024 23:43 #
Liverpool ...historycznie, jest symbolem biedy i waleczności , niestety czasy się zmieniły ...nie mamy, nie biedy ,nie waleczności, i pucharów też
HUN 14.09.2024 23:50 #
Czyli niewiele się zmieniło, jak nie umieliśmy grać z zespołami cofniętymi do obrony tak nie umiemy i umieć nie będziemy a na pewno nie w tym sezonie.
Kratos 15.09.2024 08:16 #
Każdy z nas jest rozczarowany wynikiem, ale niektórzy przesadzają w drugą stronę z tym pesymizmem na resztę sezonu. Najważniejsze, żeby sztab trenerski wyciągnął wnioski z tej porażki. We wtorek czeka nas kolejny mecz.
imacooci 15.09.2024 08:41 #
to nie pesymizm, my nie mamy pomocy, nasi pomocnicy oprócz Maca co najwyżej by siedzieli na ławie w większości top klubów naprawdę nie widzę Gravena czy szobo stanowiących o sile jakiegoś topowego klubu w europie, a jeśli graven i szobo choć solidni mają 1 plac to reszta jak Endo czy Jones, Morton nie nadaje się do gry w klubie top 10 a co dopiero w aspirującym do mistrzostwa. Nie mamy pomocy, Salah stary i odejdzie, boki obrony nie istnieją, robo i Taa bez formy rezerwowi poziom championship. Słaby Nunez, Gakpo w klubie słabo dramat będzie za rok bo już trzeba kupić po 2 graczy do podstawy w każdej formacji.
BartekLfc1993 15.09.2024 09:29 #
Przecież Graven i Szobo spisywali się świetnie od początku sezonu. Zresztą jak nasza cała linia pomocy.
Wiem, że to za mało żeby zostali legendami, ale z drugiej strony zagrali jeden słabszy mecz. Daj im
szansę
hoster 15.09.2024 09:24 #
Strasznie cienki mecz z naszej strony. To wygląda tak jakby Nuno powiedział swoim na odprawie: do 70 minuty się bronimy potem wchodzą Elanga i Odoi i ich kujemy. I wygląda jakby ta oklepana od dekad taktyka wystarczyła na tak mocny Liverpool, który jest tak mocny, że nie potrzebuje wzmocnień.
Trochę nie rozumiem Slota z tym trzymaniem się 4 mecz tego samego składu, ja rozumiem, że zwycięskiego składu się nie zmienia ale Santo chyba to przewidział i rozklepał taktycznie Arniego jak chłopczyka. Przemieszanie w składzie było by dobre nawet z perspektywy tego, że we wtorek gramy z Milanem.
jaszyn 15.09.2024 09:48 #
Slot nie czaruje mediów. Szczególnie ciekawy wątek o NF cyt. "ale normalnie ta drużyna nie kończy sezonu w pierwszej dziesiątce tabeli, więc jeśli przegrywasz z nimi spotkanie, to jest to ogromne rozczarowanie"
Klopp nigdy by sobie nie pozwolił w poprawie politycznej Anglii wypowiedzieć się w takim duchu na temat rywala który faktycznie jest o kilka klas słabsza drużyna.
Olastank 15.09.2024 11:14 #
Tak, mnie też to bardzo zdziwiło jak robiłam newsa ;) Wcześniej często tu robiłam pomeczowe konferencje Kloppa, gdzie zawsze było o jakości i poziomie przeciwnika niezależnie czy graliśmy z Top4 czy ze spadkowiczem, więc Slot zdecydowanie nie owija w bawełnę, aż się musiałam zatrzymać i zastanowić czy ja jeszcze znam angielski ;)
Madara 15.09.2024 15:58 #
Chyba przyjemniej tłumaczy się wypowiedzi Slota niż powtarzalną gadkę Jurgena? 👍
Olastank 15.09.2024 19:02 #
No mimo mojej miłości do Kloppa, nie będę ukrywać, że trudno było znajdować różne wersje tłumaczeń dla powtarzających się “it is what it is” i “and you know other things like that, but it’s fine, all is fine” ;))
Adihaa 15.09.2024 11:15 #
Dzień dobry Liverpool. Czy wszyscy już zmienili gacie ? Bardzo dobrze, bo niektórzy to już chcieli slotowi pomnik stawiać po 3 dobrych meczach. Oczywiście znajdą się jeszcze tacy, co będą szukać wymówek, że to dopiero pierwsza porażka, że Nottingham silne itp. Ale to jest sort ludzi, którym można nasrać w talerz i będą się cieszyć, że mają dżem. Mówiłem już o tym dawno, teb klub pod rządami Amerykanów i Edwardsa zmierza w jedną stronę - na dno
Horseman_LFC 15.09.2024 12:13 #
Jak zwykle ściana płaczu w komentarzach. Pierwszy przegrany mecz z nowym trenerem, a większość już nakreśliła scenariusz na cały sezon. Niektórzy nawet wieszczą dno tabeli. Odechciewa się tu zaglądać.
Gerrard32 15.09.2024 12:56 #
Od kilku sezonów jak jestem tu zarejestrowany, mam identyczne odczucia. To już chyba jest wpisane w naturę Polaków i ogólnie ludzi... ja to czytam, uśmiecham się szeroko i współczuję tym wszystkim "ekspertom", że marnują swój talent na Polskiej stronie najlepszego Klubu na Świecie.
kluskow 15.09.2024 13:08 #
Mam to samo wchodzę czytam trzy komentarze o braku transferów o właścicielach itp i się zastanawiam czy Ci ludzie wogole lubalia piłkę nożną i pamiętają o co w niej chodzi czy to takie chorągwie które odnalazły by się tylko będąc kibicami City ale w sumie po co bo na co tam wylewac żale i frustracje.
Daniellllo 15.09.2024 18:15 #
Moim zdaniem po słabym meczu można napisać parę słów krytyki ale to czarnowidztwo jakie tu się wyprawia po każdym przegrany meczu jest straszne 😁
Madara 15.09.2024 15:56 #
Bardzo podoba mi się szczerość Slota. Wczoraj zawiodła skuteczność, myślę że gdybyśmy strzelili pierwsi bramkę to spotkanie ułożyło by się po naszej myśli. Szkoda, mecz był do wygrania ale taki jest football.
Jerzy_dudu 15.09.2024 17:45 #
Zrobiło to Nottingham, teraz mogą zrobić to inni. Pytanie jaka będzie nasza odpowiedź
Rush68 15.09.2024 22:09 #
Co by nie powiedzieć szło nam opornie ale gra się jak przeciwnik pozwala.Szkoda niewykorzystanych sytuacji bo strzelając bramkę mecz ułożyłby się inaczej
krok8 15.09.2024 22:09 #
Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz
krok8 15.09.2024 22:09 #
Nieważne jak zaczynasz ważne jak kończysz
ElFirmino 15.09.2024 22:50 #
Odnoszę wrażenie, że Slot w wywiadach mówi co faktycznie poszło nie tak. Tłumaczy to tak na chłopski rozum i pokazuje, że widzi co jest nie tak. Nie śledzę jakoś skrupulatnie wszystkich wywiadów, ale mam wrażenie, że większość owija w bawełnę, ogólnie jak najmniej poruszają temat błędów i słabości.
Raf77 16.09.2024 06:06 #
Szanowni fani - YNWL. Pamiętacie co to znaczy? Przegrane to część tej zabawy. To nasz klub a nie maszyna do spełniania marzeń ale żeby tak było to trzeba wierzyć !!!!!
AGJanekYNWA 16.09.2024 09:24 #
Niestety nie znam tego skrótu.
AGJanekYNWA 16.09.2024 09:29 #
Lepiej, że porażka na własnym stadionie zdarza się na początku kariery, można wylać kubeł zimnej wody na głowę i patrzeć głębiej w przyszłość. Pamiętam jak Jurgen przegrał pierwszy mecz na Anfield, z Crystal Palace. Mówił potem w wywiadzie po meczu, że "czuł się samotny" bo kibice zaczęli wychodzić w 82 minucie spotkania, gdzie można było jeszcze odwrócić wynik (było wtedy 2:1 dla CP). My przegrywamy pierwszy mecz w sezonie, bo dobrych 3 kolejkach a tutaj niektórzy kibice też już "wychodzą" z siebie :) więcej spokoju i wiary w trenera i w piłkarzy. #YNWA
mnk2 16.09.2024 11:38 #
Porażki są wkalkulowane w ten sport. Problemem jest to z kim ta porażka. Część z nas narzeka, część wykazuje więcej spokoju. Poniżej co niektórzy piszą o porażce Kloppa z Palace, wszystko ok, tylko tyle, że tamten Liverpool był na początku budowy. Tu sytuacja jest zgoła odmienna. Przegrywamy mecz z przeciętnym zespołem bo problem kreatywnego środka pomocy nie został załatwiony od kilku sezonów. A od chwili jak Robertson z Arnoldem nie dają tyłu asyst bardzo to widać. Przez to przynajmniej dwa mistrzostwa uciekły. Liverpool nie strzelając gola szybko z zespołami które się głęboko bronią ma problem bo nie ma kto pokierować gra, wszystko odbywa się w tym samym tempie. Prawdopodobnie gdyby Jota trafił na początku wynik byłby inny. Nie było by tyle nerwów w drugiej połowie. Podobnych meczy będzie kilka w sezonie. Co Slot może zmienić nie mając człowieka który kieruje gra. U nas są tylko zawodnicy którzy próbują to robić ale nie jest to ich naturalna pozycja. Grawen nie gra źle ale nie ma błysku, to za mało na tą pozycję przez co Maca traci swoje atuty. Generalnie trudno powiedzieć który gra niżej. Klopp to przykrywał bo z przodu miał rewelacyjne trio plus boki obrony. Slot tego nie ma i moim zdaniem stracimy z drużynami z dołu więcej punktów niż w poprzednich latach. Mam nadzieję że w zimę ktoś pójdzie po rozum do głowy i w końcu przyjdzie odpowiedni zawodnik.

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com