Lopetegui przed meczem z Liverpoolem
Menedżer West Hamu Julen Lopetegui potwierdził już jedną zmianę na zbliżające się wyjazdowe starcie Pucharu Ligi Angielskiej z Liverpoolem, przy okazji wspomniał też o wzmocnieniu w postaci zawodnika wracającego po kontuzji.
Młoty prowadzone przez Lopeteguiego w środku tygodnia wybiorą się na Anfield mając za sobą kilka słabszych spotkań, nie wygrali żadnego ze swoich ostatnich trzech spotkań, w sobotę przegrali 0:3 z Chelsea.
W starciu Pucharu Anglii nie będą raczej faworytem, pomimo spodziewanych wielu zmian w zespole Arne Slota to właśnie Liverpool typowany jest do awansu do czwartej rundy tych rozgrywek.
Mimo to West Ham przyjedzie do Merseyside w pozytywnym nastroju pod względem sytuacji zdrowotnej, ponieważ w tym tygodniu do treningów wrócił napastnik Niclas Füllkrug.
Füllkrug trafił do Anglii latem po wartym 27 milionów funtów transferze z Dortmundu i pomimo tego, że Niemiec póki co nie miał okazji do wywarcia wpływu na nowy zespół, we wtorek Lopetegui powiedział dziennikarzom, że bardzo cieszy go fakt posiadania 'pełnego, zdrowego składu'.
Podobnie jak Slot Hiszpan zapewne dokona kilku roszad w składzie, na przedmeczowej konferencji prasowej ujawnił, że w bramce mecz rozpocznie Łukasz Fabiański.
39-letni golkiper w Premier League jest zmiennikiem Alphonse Areoli, mimo to ugruntował już swoją pozycję jako pucharowego bramkarza Lopeteguiego.
Lopetegui dodał, że 'na pewno dokona zmian', zasugerował też takie postacie jak świeżo sprowadzeni pomocnik Carlos Soler i obrońca Jean-Clair Todibo.
Póki co jedynym spotkaniem rozpoczętym od pierwszej minuty przez Todibo był wygrany mecz drugiej rundy Pucharu Ligi z Bournemouth, jednak Francuz opuścił wtedy boisko już po pierwszej połowie, z kolei wypożyczony z PSG Soler zanotował tylko 56 minut w lidze, dwukrotnie wchodząc z ławki rezerwowych.
- Mamy wielu nowych graczy, bez doświadczenia w Premier League, wszyscy muszą zaaklimatyzować się tak szybko jak to będzie możliwe - wyjaśnił Lopetegui.
- Musimy im pomagać, dlatego jesteśmy ekipą, o której można powiedzieć, że jest w budowie.
- Chcielibyśmy, żeby to stało się jak najszybciej, żebyśmy byli gotowi do zaprezentowania swojej najlepszej wersji w pozostałej części sezonu.
- Prawdą jest jednak, że musimy pomagać im w zaadaptowaniu swoich umiejętności, żeby mogli walczyć razem z nami.
Przewidywana jedenastka West Hamu: Fabiański; Coufal, Todibo, Kilman, Wan-Bissaka; Álvarez, Souček, Soler; Bowen, Kudus, Ings.
Komentarze (0)