LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 760

Menedżer Bolonii przed spotkaniem z Liverpoolem


Menedżer Bolonii Vincenzo Italiano przyznał, że jeżeli jego ekipa w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Liverpoolem chce odnieść korzystny rezultat, będzie musiała zagrać perfekcyjnie.

The Reds podejmą zespół z Serie A na Anfield, wcześniej w Champions League zwyciężyli inną drużynę z Półwyspu Apenińskiego, AC Milan - a powtórzenie wyniku z tamtego starcia na pewno przyjęliby z radością.

Bolonia niespodziewanie dostała się do obecnej edycji Ligi Mistrzów, rozgrywki te rozpoczęła w zeszłym tygodniu od bezbramkowego remisu z Szachtarem Donieck.

W swoim ostatnim meczu w sobotę Bolonia zremisowała 1:1 z Atalantą, zawodnicy Italiano od 51. minuty tego starcia grali w dziesiątkę, ale udało im się zdobyć jeden punkt. Z kolei Liverpool wygrał z Wilkami, dzięki czemu zajął fotel lidera w Premier League.

Italiano, który jest świadomy tego, że aby pokonać The Reds jego zespół będzie musiał zagrać niemal perfekcyjnie i nie popełniać błędów, przyznał: - Nasz zespół musi podchodzić do spotkań jedno po drugim, tym razem mierzyliśmy się z Atalantą, kolejnym uczestnikiem Ligi Mistrzów, ubiegłorocznym zwycięzcą Ligi Europy. Od jutra będzie sprawdzać kto jest w dobrej dyspozycji, kto potrzebuje odpoczynku, a także będziemy przygotowywać się do kolejnej batalii.

- Wiemy, że w ostatnim meczu popełniliśmy kilka błędów, których nie możemy powtórzyć, napastnicy Liverpoolu są skuteczni, na Anfield czeka nas wyjątkowa atmosfera.

Na temat wyzwania, które czeka Liverpool w środę, a także w nadchodzących tygodniach, Arne Slot powiedział: - Ostatni raz w Champions League graliśmy dwa lata temu, wszyscy wiemy jaki to był sezon. W ubiegłym roku było dużo lepiej, ale zdarzało się, że Virgil [van Dijk] i inni zawodnicy nie musieli grać w środku tygodnia, występowali tylko raz na siedem dni.

- To zupełnie inna sytuacja od uczestnictwa w Lidze Mistrzów, kiedy w tygodniu gra się z bardzo mocnymi i trudnymi przeciwnikami, następnie przychodzi mecz z Arsenalem, potem z Aston Villą i innymi silnymi rywalami, z którymi zmierzymy się po następnej przerwie reprezentacyjnej. Mówiłem już o tym wiele razy, wciąż mamy dużo do udowodnienia, zwłaszcza w kontekście sezonu sprzed dwóch lat, a to wciąż w dużej mierze ta sama grupa zawodników.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (3)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com