Krytyka Bielsy sprawiła, że Núñez płakał
Luis Suárez zakończył karierę reprezentacyjną i nie powstrzymał się od krytyki menedżera Urugwaju Marcelo Bielsy, który jego zdaniem doprowadził Darwina Núñeza do łez.
Były napastnik Liverpoolu ogłosił przejście na międzynarodową emeryturę w zeszłym miesiącu, co skłoniło Núñeza do złożenia hołdu swojemu idolowi w mediach społecznościowych.
Suárez był doradcą i źródłem inspiracji dla Darwina na początkowym etapie jego przygody z piłką. Jednak po zawieszeniu butów urugwajskich butów na kołku, 37-latek trafił na pierwsze strony gazet za krytykę Bielsy, który według niego stworzył złą atmosferę w kadrze.
W wywiadzie dla “De futbol se habla asi”, cytowanym przez “ESPN”, Suárez ujawnił, że widział, jak Nunez płakał po tym, jak został skrytykowany przez Bielsę podczas zeszłorocznego zwycięstwa nad Argentyną.
- Widziałem płaczącego Darwina i powiedziałem mu: “Jesteś tutaj dzięki własnym zasługom, dzięki temu jak ciężko pracujesz, jesteś egzekutorem i jesteś najlepszy”.
- “Musisz kontynuować, zapomnieć o tym, co mówią inni. Umyj twarz, wyjdź na boisko i przełam się”.
- To dlatego, gdy strzelił gola, byłem pierwszą osobą, którą pozdrowił. Moim zdaniem Darwin potrzebuje uczucia, wsparcia i opanowania.
- Wpadłem na trenera na korytarzu, a on powiedział mi: “Nie pomagamy mu z tym gadaniem”. Byłem zaskoczony i powiedziałem, że muszę go wspierać.
- Po zwycięstwie Bielsa przywitał mnie i powiedział: “Wiesz, co się stanie, jeśli nie będę z nim rozmawiał w ten sposób? Widziałeś, co zrobił w drugiej połowie”.
Komentarze (19)
Ale głowę zostawił gdzieś... cholera wie gdzie