Sobotnie występy Czerwonych w reprezentacjach
W sobotni wieczór Conor Bradley miał okazję po raz pierwszy w swojej karierze pełnić funkcję kapitana reprezentacji Irlandii Północnej.
Jego zespół zremisował na wyjeździe 0:0 z Białorusią w Lidze Narodów.
Obrońca Liverpoolu spędził na boisku całe spotkanie i pomógł drużynie w zachowaniu czystego konta.
Diogo Jota wszedł na boisku z ławki rezerwowych w meczu z Polską w Warszawie. Portugalczycy zwyciężyli 3:1.
Napastnik pojawił się na boisku w 63. minucie i był bliski zdobycia gola, ale wyręczył go Bednarek, pakując piłkę do własnej bramki.
Andy Robertson pełnił rolę kapitana Szkotów, którzy przegrali na wyjeździe 1:2 z Chorwacją w tej samej grupie Ligi Narodów.
Steve Clarke zdecydował się również postawić od pierwszych minut na Bena Doaka, który zbiera szlify w tym sezonie w drużynie Middlesbrough. Młokos spędził na boisku 77 minut, natomiast Robbo zaliczył pełny występ.
Amara Nallo wszedł w końcówce spotkania reprezentacji Anglii U-19 z Holandią. Trzy Lwy wygrały w towarzyskim starciu w Marbelli 4:1.
Komentarze (0)