Wywiad z Curtisem Jones
Curtis Jones chce, zakończyć niezapomniany dla niego tydzień jeszcze lepiej i zrobi wszystko, aby Liverpool pokonał Chelsea na Anfield.
Angielski pomocnik i jego partnerka powitali w zeszłą niedzielę swoje pierwsze dziecko - Giselle Delilah Jones.
Oprócz oswajania się z ojcostwem, Jones był z drużyną The Reds w AXA Training Centre w ramach przygotowań do starcia Premier League z Chelsea Enzo Maresci.
- To niesamowite. To najlepsze uczucie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Dziecko jest zdrowe, moja dziewczyna jest zdrowa. Jestem naprawdę szczęśliwy - powiedział Anglik.
- Kiedy pytałem dookoła: „Jakie to uczucie, gdy ma się dziecko?”, wszyscy mówili: „Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale to najlepsze uczucie, jakie kiedykolwiek miałem”. Teraz nadeszła moja kolej.
- Kiedy mnie o to pytają, nie potrafię tego wytłumaczyć. To po prostu najlepsza rzecz na świecie.
- Córka jest z nami, czuje się dobrze. Teraz wróciłem, wróciłem do treningów i skupiam się na każdym kolejnym meczu.
- To intensywny miesiąc, jest wiele meczów i zaczynamy od spotkania przeciwko Chelsea. To ważny mecz i chcielibyśmy dobrze zacząć, więc ja również jestem podekscytowany.
Jones zaliczył swój pierwszy występ od pierwszej minuty w lidze, w tym sezonie, w wygranym 1:0 meczu przeciwko Crystal Palace tuż przed przerwą na mecze reprezentacji.
Zawodnik z numerem 17 pozostaje przygotowany i jest gotowy na każdą szansę, którą otrzyma od Arne Slota.
- Wiem, że jestem już tutaj od jakiegoś czasu. Nigdy nie było łatwo, miałem wzloty i upadki, miałem kontuzje i tak dalej.
- Jestem gotowy, jeśli będę musiał wejść z ławki na pół godziny, a co najważniejsze, jestem gotowy wyjść w pierwszym składzie, mieć wpływ i pomóc drużynie tak bardzo, jak to możliwe.
W spotkaniu z Chelsea Jones zmierzy się z kilkoma przyjaciółmi i znanymi dla siebie twarzami.
Pomocnik był częścią reprezentacji Anglii, która zdobyła Mistrzostwo Europy U21 latem 2023 roku, obok obecnego trio The Blues, Cole'a Palmera, Leviego Colwilla i Noni Madueke.
- Jak tylko znajdziemy się na boisku, musisz odłożyć relacje na bok, natomiast potem, jeśli będziesz chciał porozmawiać, możemy porozmawiać - stwierdził Jones.
- Znam ich, spędziliśmy [razem] dużo czasu, rozumiem ich mocne i słabe strony.
Niedzielny mecz zapoczątkuje kolejny intensywny okres dla Jonesa i jego kolegów z Liverpoolu.
Seria siedmiu meczów w ciągu 20 dni obejmuje Premier League, Ligę Mistrzów oraz Carabao Cup.
- To ekscytujące, ponieważ wyzwanie jest zawsze dobre - dodał Jones.
- Zaczęliśmy niemal idealnie.
- Po prostu uważam, że jeśli spojrzysz na harmonogram i inne rzeczy, pojawią się fani i spekulacje na temat tego wszystkiego i stwierdzą: "To będzie wyzwanie lub ten mecz będzie trudny”. Mimo to jesteśmy podekscytowani.
- Mamy silny zespół i jesteśmy zdrowi. Wierzymy w nasz potencjał.
Komentarze (0)