RBL
RB Lipsk
Champions League
23.10.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2160

Slot po meczu z the Blues


Arne Slot nie ukrywał zadowolenia z odniesienia zwycięstwa 2:1 podczas niedzielnego starcia ligowego przeciwko Chelsea.

The Reds po ciężkim meczu sięgnęli po trzy punkty. Rzut karny wykorzystał Mohamed Salah, a drugą bramkę dla ekipy gospodarzy strzelił Curtis Jones. 

Chelsea na samym początku drugiej połowy zdołała na chwilę wyrównać wynik spotkania, po tym, gdy do siatki trafił Nicolas Jackson. Bramka strzelona przez senegalskiego napastnika wymagała weryfikacji VAR pod kątem potencjalnego spalonego.

Ekipa prowadzona przez Slota zdołała jednak szybko odpowiedzieć na straconą bramkę i ponownie wysunąć się na prowadzenie, które utrzymało się już do końca meczu. 

Przedstawiamy Państwu transkrypt pomeczowej wypowiedzi prasowej Arne Slota... 

O tym, jak bardzo cieszy się ze zwycięstwa...

Oczywiście, jestem bardzo zadowolony z wyniku. Jeśli wygrywasz to zawsze masz powód do satysfakcji z ostatecznego rezultatu. W idealnym świecie udałoby się nam zdominować ich całkowicie. Tak jednak się nie stało. Moim zdaniem, to był bardzo wyrównany mecz. Były momenty, kiedy musieliśmy naprawdę ciężko pracować, aby nie stracić bramki, ale ostatecznie to wszystko okazało się bardzo satysfakcjonujące. Wszyscy widzieliśmy wspaniałe bloki i interwencje Dominika [Szoboszlaia] i Curtisa [Jonesa]. Curtis w pierwszej połowie, Dominik w drugiej. Takie chwile i zagrania są tak samo kluczowe jak bramki, które zdobyliśmy. Do tego było wiele decyzji sędziowskich, które sprawiły, że ten mecz był taki, jaki był. Myślę, że jeśli nie jesteś kibicem Liverpoolu ani Chelsea, to naprawdę mogło podobać ci się to, co dzisiaj mogłeś tutaj zobaczyć. Jeżeli jesteś kibicem Liverpoolu to może ci się podobać ostateczny rezultat. 

O występie Curtisa Jonesa...

Myślę, że wszyscy dzisiaj dostrzegliśmy jak dobrze zagrał. Miał trudne zadanie, musiał spróbować stłamsić Cole’a Palmera, który moim zdaniem jest niesamowitym piłkarzem. Bardzo trudno przeciwko niemu się bronić, ponieważ ma wielkie umiejętności. Curtis poradził sobie z tym bardzo dobrze. Moim zdaniem, kontrolował go przez większość meczu – prawie niemożliwe jest kontrolowanie takiego zawodnika przez 90 minut, ale był tego bliski. A do tego miał wpływ po drugiej stronie boiska, zdobywając bramkę i biorąc udział w dwóch rzutach karnych, z których jeden został później anulowany przez VAR. To pokazuje, jak duży wpływ miał na obu połowach boiska.

O tym, czy wygrana w takim meczu daje mu pewność, że jego drużyna może utrzymać się na szczycie ligi...

Mam wrażenie, że to głównie media nakręciły otoczkę, że to nasz pierwszy duży test. Myślę, że jeśli jedziesz na Old Trafford i grasz z bardzo silnym zespołem jak United, to również jest test. Chyba podczas piątkowej konferencji prasowej poprosiłem, żebyście nie oceniali nas na podstawie tego tygodnia. Trzeba nas ocenić po sześciu, siedmiu lub ośmiu kolejnych meczach. I to samo mówię teraz po tym zwycięstwie. W środę gramy przeciwko Lipskowi, w niedzielę czeka na nas starcie z  Arsenalem. Potem dwukrotnie Brighton, Leverkusen oraz Aston Villa. W mojej opinii, to jest nasz największy test – gra w Lidze Mistrzów i Premier League jednocześnie. Najtrudniejsze mecze co trzy dni. To właśnie zrobił [Manchester] City w zeszłym sezonie, to samo zrobił Arsenal – oba te kluby robiły to przez dwa lata z rzędu. Widzieliście dwa lata temu, jak trudne to było dla nas, a w zeszłym sezonie, jak trudne to było dla [Manchesteru] United i Newcastle. Rywalizacja na dwóch frontach takich jak Liga Mistrzów i Premier League jest ciężka. To jest realny test, przez który musimy przejść, by przekonać się czy będziemy w stanie pozostać tam gdzie jesteśmy teraz.

O występie i wpływie na grę Mohameda Salaha...

Ostatnio, gdy ktoś zadaje pytanie o Mo Salaha to zawsze chodzi o jego kontrakt. Miło, że teraz po prostu zapytałeś mnie jak bardzo jest dla nas ważny! Tak, jest dla nas cholernie ważny ze względu na liczby, które ma... Po meczu była zabawna sytuacja, gdy powiedziałem do Trenta, że od teraz ma konkurencję bo dziś widziałem, że Mo może grać jako prawy obrońca! Wysiłek defensywny, który dzisiaj włożył, aby pomóc drużynie, cieszy mnie tak samo jak jego bramka i asysta.

O tym, czy sposób, w jaki wygrali mecz, dodaje mu „pewności” na przyszłość...

Mam dużo pewności co do tej drużyny, ale dzisiaj widzieliście, że po przerwie na reprezentacje mieliśmy pewne problemy. Conor Bradley nie był dostępny, Trent, o czym pewnie nie wiecie, również nie trenował w pierwszych dniach po powrocie. Przed rozpoczęciem dzisiejszego meczu byliśmy więc nieco niepewni. Potem zdarzyło się tak, że Macca [Alexis Mac Allister] zachorował. W trakcie meczu musieliśmy zmienić Diogo. Nie jestem pewien, co to jest, ale będę zaskoczony, jeśli będzie dostępny na środowy mecz przeciwko RB Lipsk. To są rzeczy, z którymi każdy musi sobie radzić w trakcie sezonu. Dlatego zawsze mówię, że tak trudno jest wygrać mistrzostwo, niezależnie od tego w jakiej lidze grasz. Rzecz w tym, że po prostu tak wiele rzeczy musi wyjść i zagrać. To jest dobry start, aby wygrać drugi duży mecz, który rozegraliśmy. Widziałem też jak duże trudności sprawiała nam Chelsea. Gdybym był na miejscu menedżera Chelsea, powiedziałbym, że jeśli możemy zagrać w ten sposób na Anfield to jesteśmy również jednym z zespołów, które mogą rywalizować o miejsce w pierwszej czwórce.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

AGJanekYNWA 21.10.2024 04:29 #
Sezon czy dwa temu, byśmy takiego meczu nie wygrali. Nie umniejszam Kloppowi, ale u schyłku kariery u Nas bywały problemy z zamknięciem takich spotkań.

Co do samego Jonesa - pamiętam jak Slot przejął Liverpool i trenował wtedy małą grupę piłkarzy w tym właśnie Currtisa. Na filmikach treningowych przejawiał się jego optymizm do Anglika, był chyba nawet artykuł o tym na stronie. Ileż ludzi psioczyło i płakało, że jeśli to jest „nowy ulubieniec trenera to po Nas”… :)

Bardzo boli mnie widziana chęć przywalenia się do wszystkiego niektórych tutaj od dłuższego czasu, szczególnie do pracy czy wyborów trenera (przy meczu z Nottignam to większość go już zwolniła). Może trochę więcej wiary? Moim zdaniem niesamowita robota, wielu piłkarzy dostało drugie życie, nie ma miejsca na sentymenty czy granie „za nazwisko”. Zamykamy niewygodne mecze, punktujemy jak nikt w lidze, defensywa z kamienia. Taka refleksja mnie naszła z rana :)

Udanego tygodnia! #YNWA
klosinho 21.10.2024 10:44 #
Super Janek napisałeś, bardzo dobre spostrzeżenia
Voitas55 21.10.2024 23:21 #
Nic dodać, nic ująć ;)

Pozostałe aktualności

Curtis Jones jest uosobieniem stylu Slota  (2)
21.10.2024 22:50, B9K, The Athletic
Jones graczem meczu z Chelsea  (0)
21.10.2024 21:08, AirCanada, własne
Mellor komplementuje Jonesa i Trenta  (0)
21.10.2024 20:52, Olastank, liverpoolfc.com
Opinie prasy po wygranej z Chelsea  (0)
21.10.2024 20:03, Wiktoria18, Liverpool Echo
Carragher i Sturridge o przyszłości Salaha  (0)
21.10.2024 20:01, Mdk66, thisisanfield.com
Van Dijk potwierdza rozmowy o kontrakcie  (22)
21.10.2024 13:34, AirCanada, The Athletic
Kelleher: Zasłużyliśmy na 3 punkty  (1)
21.10.2024 12:36, AirCanada, Liverpool Echo