RBL
RB Lipsk
Champions League
23.10.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2271

Curtis Jones jest uosobieniem stylu Slota


Wszystko zaczęło się w bazie treningowej drużyny Pittsburgh Steelers przed meczem towarzyskim otwierającym przedsezonową trasę Liverpoolu po Ameryce.

- Jestem teraz bardziej sobą. Mogę mieć piłkę częściej. Mogę pokazać więcej - powiedział Curtis Jones zgromadzonym mediom, wyrażając pełne poparcie współpracy z nowym trenerem Arne Slotem.

Jones nie chciał okazać braku szacunku byłemu menedżerowi Jürgenowi Kloppowi - po prostu uważał, że styl gry obejmujący większą kontrolę i mniej chaosu pozwoli mu lepiej pokazać swoje mocne strony.

Kontuzja i forma kolegów z pomocy Alexisa Mac Allistera i Dominika Szoboszlaia ograniczyły jego szanse na poparcie tych odważnych słów czynami na wczesnym etapie sezonu, ale niedzielne zwycięstwo 2-1 nad Chelsea stanowiło dla niego znaczący krok naprzód.

Mając za sobą dopiero drugi występ w lidze od pierwszej minuty, który zaliczył po tym, jak Slot zdecydował się dać odpocząć Mac Allisterowi, który miał problemy zdrowotne na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, Jones rozświetlił Anfield prawdopodobnie najlepszym występem w swojej karierze w Liverpoolu.


Był to świetny sposób na zakończenie tak pamiętnego tygodnia po tym, jak Jones został ojcem po raz pierwszy po narodzinach córki, Giselle. Jego ssanie kciuka przed The Kop po strzeleniu zwycięskiej bramki było hołdem dla niej.

- To najlepsza rzecz na świecie - powiedział Sky Sports.

- Gram z uśmiechem na twarzy. To inny rodzaj radości. Ona była moim marzeniem.

Jones opuścił kompleks treningowy klubu w piątek obładowany prezentami dla jego dziewczyny Saffie i ich nowego członka rodziny, w tym z dziecięcym strojem LFC i misiem. Sobotnią noc spędził w pokoju gościnnym, aby upewnić się, że jest w pełni wypoczęty przed spotkaniem.

Nie było wątpliwości co do jego poziomu energii w meczu z Chelsea, ponieważ wniósł istotny wkład zarówno w obronie jak i w ataku.

Anglik w obronie spisał się znakomicie, pomagając powstrzymać zagrożenie ze strony Cole'a Palmera, który nie miał przestrzeni do działania. Na tablicy wyników nadal widniał bezbramkowy remis, gdy Jones wrócił, aby udaremnić atak reprezentanta Anglii.

Jones wygrał sześć z dziewięciu pojedynków (67 procent) i odzyskał posiadanie piłki sześć razy - jedynym graczem z obu stron, który przebił ten wynik, był Levi Colwill (siedem).

- Curtis rozegrał bardzo dobry mecz - powiedział Slot.

- Miał trudne zadanie kontrolowania Cole'a Palmera, który jest niesamowitym graczem o tak wielu zaletach. Curtis spisał się naprawdę dobrze i kontrolował go przez większość czasu.

Będąc w posiadaniu piłki, Jones zaliczył 37 celnych (90 procent) i stworzył dwie szanse. W dniu, w którym Liverpool oddał tylko osiem strzałów - najmniej w meczu najwyższej klasy rozgrywkowej w tym sezonie - wychowanek The Reds sprawiał gościom najwięcej problemów ze wszystkich.


Po tym, jak Colwill sprowadził go na ziemię, a Mohamed Salah wykorzystał rzut karny, Jones myślał, że wywalczył drugi rzut karny, gdy tuż przed przerwą został przewrócony przez Roberta Sancheza.

Decyzję cofnięto po tym, jak VAR nakazał sędziemu Johnowi Brooksowi przeanalizować sytuację, ponieważ bramkarz dotknął piłki przed kontaktem.

Jedną z kluczowych rzeczy, nad którymi Slot pracował zarówno z Jonesem, jak i Szoboszlaiem od okresu przygotowawczego, jest lepsze wyczucie czasu, aby pomocnicy ci częściej przyjmowali prostopadłe podania swoich kolegów.

Zwycięska bramka strzelona wkrótce po tym, jak Nicolas Jackson wyrównał stan meczu, była tego doskonałym przykładem. Gdy piłka była w okolicach pola karnego, Jones wskazał dokładnie tam, gdzie chciał dostać piłkę, a Salah go nie zawiódł. Był to pierwszy gol Jonesa w Premier League od zwycięstwa u siebie nad Newcastle United w Nowy Rok.

- Zawodnik, który chce grać w tej drużynie, musi biegać, musi mieć energię, musi być wszędzie na boisku - dodał Jones.

- Musisz pomagać przy golach i asystach. Jeśli jesteś w środku pomocy, musisz iść i naciskać, musisz wracać, musisz pomagać. To właśnie staram się robić.


Tak biegły w używaniu swojego ciała, aby wydostać się z trudnych sytuacji, Jones również zaskarbił sobie sympatię The Kop dzięki swojej waleczności i zadziorności. Zignorował Jacksona i grał dalej, gdy napastnik Chelsea upadł w środkowym kole, prosząc o pomoc, a następnie wściekł się, gdy jego kolega z drużyny Ibrahima Konate wykopał piłkę poza pole gry.

Od czasu, gdy Jones wkroczył na scenę jako nastolatek, nie było łatwo. Miał wiele pecha z powodu kontuzji, ale za każdym razem walczył i udowadniał swoją wartość.

Poznał LeBrona Jamesa, gdy USA grało z Niemcami w meczu towarzyskim przed Igrzyskami Olimpijskimi w Londynie w lipcu i studiował, jak gwiazda NBA przygotowuje się do meczów, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

W wieku 23 lat Jones desperacko pragnie ruszyć do przodu i zdobyć stałe miejsce w wyjściowym składzie swojego klubu, z którym związany jest od dzieciństwa. W niedzielę nie mógł zrobić nic więcej, aby zrealizować te roszczenia.

Owacja na stojąco, którą otrzymał od doceniającego Anfield, gdy pod koniec meczu zastąpił go Mac Allister, była w pełni zasłużona. Największe zwycięstwo ery Slota zostało osiągnięte dzięki pokazowi odporności i determinacji. Jones uosabiał te cechy.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

SebaC 21.10.2024 22:58 #
Ciekawe ilu znafcuf jeszcze stwierdzi, że chłopak zagrał wczoraj słaby mecz ;)
galthar 22.10.2024 06:27 #
Niech sie chłop zgoli na łyso

Pozostałe aktualności

Jones graczem meczu z Chelsea  (0)
21.10.2024 21:08, AirCanada, własne
Mellor komplementuje Jonesa i Trenta  (0)
21.10.2024 20:52, Olastank, liverpoolfc.com
Opinie prasy po wygranej z Chelsea  (0)
21.10.2024 20:03, Wiktoria18, Liverpool Echo
Carragher i Sturridge o przyszłości Salaha  (0)
21.10.2024 20:01, Mdk66, thisisanfield.com
Van Dijk potwierdza rozmowy o kontrakcie  (22)
21.10.2024 13:34, AirCanada, The Athletic
Kelleher: Zasłużyliśmy na 3 punkty  (1)
21.10.2024 12:36, AirCanada, Liverpool Echo
Gravenberch: Bardzo chcieliśmy ich pokonać  (0)
21.10.2024 11:46, AirCanada, liverpoolfc.com