Dlaczego Salah jest jeszcze lepszy pod wodzą Slota

Po zwycięstwie 2:1 z Chelsea w zeszły weekend Arne Slot w żartach stwierdził, że Trent Alexander-Arnold ma teraz sporą konkurencję na prawej obronie w postaci Mohameda Salaha. Trener Liverpoolu był pod wrażeniem pracy Salaha w defensywie, choć oczywiście docenił też jego gola i asystę w tym meczu.

32-letni kapitan Egiptu jest centralną postacią ataku The Reds od momentu dołączenia do Liverpoolu z włoskiej Romy latem 2017 roku. W czasie ponad siedmiu lat spędzonych przez niego w klubie nastawienie zespołu zmieniało się od kładącego duży nacisk na fazy przejściowe (w sezonie 2017/18 i 2023/24) do bardziej kontrolowanego (jak w latach 2018-23 i obecnie). Okazuje się jednak, że umiejętność adaptacji Salaha sprawiła, że jest on w stanie utrzymać swoje wybitne liczby przez cały ten czas.

Nie jest więc niespodzianką, że Salah wciąż jest mocno zaangażowany w grę Liverpoolu również pod wodzą Slota. Siedem goli i siedem asyst we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie pokazuje, jak bardzo nadal jest ważny dla ataku Liverpoolu. Zamiast jednak po prostu być we właściwym miejscu i czasie, by strzelić lub posłać ostatnie podanie, prawy skrzydłowy stał się centralną postacią całej fazy budowania ataku.

Patrząc na akcje z otwartej gry zakończone strzałem w obecnym sezonie Premier League, Salah ma najwięcej strzałów (2,8) i stworzonych okazji (1,9) na 90 minut wśród piłkarzy Liverpoolu, którzy zaliczyli przynajmniej 500 minut na boisku. Jak pokazuje poniższa grafika, uczestniczy też w budowaniu takich ataków.

Najbardziej uderzający jest rozwój Salaha w roli kreatora gry w ostatnim czasie. W zaledwie ośmiu meczach tego sezonu Premier League ma już pięć asyst. Jego najlepszy wynik asyst w jednym sezonie Premier League to jak do tej pory 13 w sezonie 2021/22.

Suche liczby są też podparte głębszymi danymi. Salah z wynikiem 0,37 spodziewanej asysty na 90 minut (xA) notuje pod tym względem swój drugi najwyższy wynik w karierze po tym, jak w zeszłym sezonie Premier League wykręcił wynik 0,42. Jest to też trzeci najlepszy wynik spośród wszystkich piłkarzy w lidze, którzy zagrali przynajmniej 500 minut w tym sezonie.

Szanse stworzone przez Salaha przybierają różne formy, jednak to dośrodkowania na dalszy słupek wyróżniają się u niego pod wodzą Slota. To trzeci najczęstszy typ podania, na jakie decyduje się Egipcjanin z otwartej gry w bieżącym sezonie Premier League.

To tego typu podanie doprowadziło do, jak się okazało ostatecznie, zwycięskiej bramki w niedzielnym meczu z Chelsea. Salah odnalazł wówczas wbiegającego w pole karne w drugie tempo Curtisa Jonesa, który opanował piłkę i pokonał Roberta Sancheza.

Wcześniej w październiku Salah zaliczył niemal identyczną asystę przy golu Alexisa Mac Allistera w meczu Ligi Mistrzów wygranym 2:0 z Bolonią.

Wtedy też dostrzegł ruch Mac Allistera wbiegającego w pole karne i posłał piłkę w kierunku dalszego słupka, gdzie argentyński pomocnik musiał tylko dołożyć nogę, by wpisać się na listę strzelców.

Czy to poprzez odnajdywanie zawodników wbiegających na długi słupek, czy też przez posyłanie przeszywających podań w pole karne, Salah jest najważniejszą bronią Liverpoolu, jeśli chodzi o próby złamania bloku defensywnego rywali.

Warto dodać, że wciąż potrafi samodzielnie przetransportować piłkę w pole karne rywala oraz wejść w pojedynek jeden na jeden, mimo że stracił nieco ze swojej eksplozywności, do której przyzwyczaił nas w ostatnich latach.

W minionym sezonie Jürgen Klopp w rozmowie z beIN Sports stwierdził, że to, co najbardziej lubi w Salahu, to fakt, że on wciąż chce się rozwijać. "Każdego roku ma coś nowego w swoim repertuarze", mówił ówczesny menedżer The Reds.

W pierwszych trzech miesiącach tego sezonu, jest on wentylem bezpieczeństwa dla zespołu Slota, gdy ten jest poddawany wysokiemu pressingowi. Przez lata poprawiła się umiejętność utrzymania się na nogach Salaha, co daje mu przewagę w sytuacjach jeden na jeden, gdy odbiera długie podanie plecami do bramki rywala. Co najważniejsze, nauczył się, jak wykorzystać swoje ciało, by utrzymać z dala od piłki kryjącego go obrońcę.

To dlatego Salah jest głównym celem dłuższych podań od Alissona, Kellehera czy Ibrahimy Konaté. Piłka jest kierowana bezpośrednio do Egipcjanina, by ten odegrał ją z powrotem do partnera wbiegającego w wolną przestrzeń. Głównym celem takiego zagrania jest odnalezienie właśnie tego trzeciego wbiegającego zawodnika.

Diagonalne podania od Van Dijka do Salaha są wizytówką Liverpoolu od kilku sezonów, jednak pod wodzą Slota Salah stał się pierwszym odbiorcą wszystkich rodzajów długich podań.

Patrząc na liczbę adresowanych do niego długich podań na 90 minut - definiowanych jako podania na przynajmniej 32 metry - Salah odbiera ich w tym sezonie więcej niż we wszystkich sześciu poprzednich latach spędzonych w Premier League.

To nie tak, że Liverpool jest bardziej bezpośredni. Dzieje się tak dlatego, że Salah jest wykorzystywany jako docelowy adresat podań ze względu na jego umiejętność przyjęcia i kontrolowania piłki w sytuacjach, w których jest odizolowany.

Między sezonem 2018/19 a 2023/24 był adresatem 14 procent długich piłek Liverpoolu w Premier League - najwyższy wynik (17 procent) zanotował pod tym względem w sezonie 2022/23. W bieżącym sezonie Premier League ta liczba urosła dotychczas do 30 procent. To więcej niż dwukrotność jego przeciętnego wyniku z poprzednich sześciu sezonów.

Ta zmiana pokazuje tylko umiejętność adaptacji oraz zdolność do wzięcia odpowiedzialności za dodatkowe zadania w ataku Liverpoolu przez Salaha. Jest to zresztą znajomy trend, odkąd tylko Egipcjanin pojawił się na Anfield.

Salah był kluczowy dla sukcesów Liverpoolu w ostatnich siedmiu latach, a w tym sezonie tylko udowadnia, że jest podporą ataków zespołu pod wodzą Arne Slota.

Ahmed Walid