Mohamed Salah klubowym piłkarzem października
Mohamed Salah został wybrany Piłkarzem Miesiąca Liverpoolu (Standard Chartered Men's Player of the Month) za październik.
Numer 11 w barwach Liverpoolu sięgnął po to wyróżnienie już drugi raz w sezonie 2024/25, zdobywając najwięcej głosów w niedawnej ankiecie kibiców na Liverpoolfc.com.
Ibrahima Konate zajął drugie miejsce, natomiast zwycięzca z września, Ryan Gravenberch, uplasował się na trzeciej pozycji.
Odbierając nagrodę w AXA Training Centre, Salah powiedział:
- To wspaniałe uczucie, gdy drużyna idzie jak burza i wygrywa mecze – to jest najważniejsze. Myślę, że nie czułbym się aż tak szczęśliwy, gdybym grał dobrze, a drużyna nie wygrywała.
- Najważniejsze jest, by to kontynuować i miejmy nadzieję, że będziemy dalej wygrywać mecze.
Salah zagrał we wszystkich sześciu meczach Liverpoolu w tym okresie, zdobywając trzy bramki i zaliczając trzy asysty.
Egipcjanin rozpoczął październik od asysty przy golu Alexisa Mac Allistera przeciwko Bolonii, a później zdobył spektakularną bramkę, pieczętując zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
W meczu z Chelsea na Anfield strzelił z rzutu karnego w wygranym 2:1 starciu, asystując również przy decydującym golu Curtisa Jonesa.
Po podaniu do Darwina Nuneza, który zdobył bramkę w meczu z RB Leipzig, Salah uratował punkt dla swojego zespołu przeciwko Arsenalowi, strzelając wyrównującą bramkę w 81. minucie.
Zapytany o swój ulubiony moment z października, powiedział:
- Pewnie Chelsea, kiedy Curtis strzelił, ponieważ podałem mu dobrą piłkę, a dużo nad tym pracujemy na treningach. Czujesz się świetnie jak uda ci się to w meczu.
Po październikowych sukcesach, Salah rozpoczął nowy miesiąc spektakularnym zwycięskim golem, zapewniając odwrócenie losów meczu z Brighton & Hove Albion na Anfield.
Dzięki tej bramce awansował na ósme miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Premier League wszech czasów, wyprzedzając Robbiego Fowlera.
- Szczerze mówiąc, to dużo dla mnie znaczy – przyznał Salah, odnosząc się do swojego osiągnięcia.
- Naprawdę ciężko na to pracuję, zwłaszcza grając jako skrzydłowy, jest trudniej. Jeśli spojrzeć na inne nazwiska, wszyscy to napastnicy. Jako skrzydłowy muszę wykonywać zadania zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Dlatego jestem bardzo dumny z osiąganych wyników i mam nadzieję, że będę wspinał się coraz wyżej.
Liverpool obecnie zajmuje czołowe miejsce zarówno w Premier League, jak i Lidze Mistrzów, a także awansował do ćwierćfinału Pucharu Ligi.
- Zawsze powtarzam, że klub taki jak Liverpool i jego kibice zasługują na to, by walczyć o tytuł. Myślę, że mamy dobrą szansę na zdobycie Premier League i Ligi Mistrzów – przynajmniej walczyć o nie do ostatniej minuty.
„Klub, miasto, kibice, zawodnicy, których mamy, trener – musimy po prostu walczyć i miejmy nadzieję, że na koniec wygramy coś wielkiego”.
Dlaczego głosowaliście na Salaha?
- Francis Phiri: Był wszędzie na boisku – bronił, asystował, strzelał.
- Tommy Knight: Salah zasłużył na to, choć inni też grali świetnie (Lucho, Cody, Virg itd.), ale Mo jest wybitny od początku sezonu.
- Shannon Callaghan: Był kluczowy w naszych meczach.
- Joel: Konsekwencja i bramki.
- Saffron: Jego umiejętności są niesamowite, a do tego strzelił mnóstwo goli.
- Greg: Jego gole i asysty były jednym z największych czynników naszego sukcesu w tym roku.
Komentarze (0)