Emery o nadchodzącym meczu z Liverpoolem
Unai Emery, trener drużyny Aston Villa, w piątkowe popołudnie podczas konferencji prasowej odpowiadał na pytania dotyczące nadchodzącego pojedynku z the Reds, który odbędzie się a Anfield.
Poniżej skrót konferencji.
O dotychczasowych wynikach zespołu…
Podnosimy nasz poziom i stopniowo stawiamy sobie coraz większe wymagania, aby utrzymać się w czołówce. Jest jeszcze siedem innych drużyn, które musimy przechytrzyć i być dla nich większym wyzwaniem.
Po zeszłym sezonie byliśmy niespodzianką, kiedy zajęliśmy czwarte miejsce. W tym roku przegraliśmy w zeszłym tygodniu z Tottenhamem, a dla nich to było wyjątkowe zwycięstwo, bo wiedzieli, że jesteśmy przed nimi w tabeli.
Jesteśmy ambitnym zespołem walczącym o miejsca w pierwszej siódemce, pierwszej piątce, pierwszej czwórce. Tottenham świętował zdobycie trzech punktów, bo na nie zasłużyli.
Jutro gramy z Liverpoolem i od dwóch lat pokazujemy się w tych pojedynkach z dobrej strony, ale oni zawsze są przed nami. Naszym celem jest sprawdzić, jaki jest nasz poziom w porównaniu do nich i ocenić naszą zdolność do konfrontacji.
O przygotowaniach do meczu na Anfield…
Jeśli chcemy grać w Lidze Mistrzów lub w europejskich pucharach, jeśli chcemy być pretendentami do trofeów, musimy być gotowi na grę trzy razy w tygodniu.
Jeśli nie jesteśmy w stanie grać z taką intensywnością, koncentrując się mentalnie i fizycznie w tym kierunku, nie osiągniemy naszego celu.
Dziś po południu mamy trening, przygotujemy się z zawodnikami do meczu z zawodnikami - będą gotowi do gry, mentalnie i fizycznie.
Mamy nadzieję, że na boisku pokażemy naszą zdolność do konfrontacji z nimi, rywalizując i mając szansę na zdobycie punktów.
O Liverpoolu pod wodzą Arne Slota…
Analizujemy ich i to, jak grają, a grają naprawdę, naprawdę dobrze. Ich styl i niektóre taktyczne założenia może się zmieniły, ale grają tymi samymi zawodnikami, grają bardzo dobrze, a ich pomysł na grę jest klarowny.
To wciąż ta sama siła, jaką mieli wcześniej, z dobrze zorganizowaną pod względem taktycznym strukturą. W ofensywie są naprawdę mocnym zespołem. Razem jako drużyna prezentują swój styl, a do tego także indywidualni zawodnicy się wyróżniają.
Jutro czeka nas ogromne wyzwanie, by ich zatrzymać i zagrać z charakterem. Analizujemy i budujemy drużynę, ale oczywiście musimy rywalizować, jeśli chcemy utrzymać poziom z zeszłego roku.
Mniej więcej go utrzymujemy, ale w różnych aspektach musimy być silniejsi: taktycznie, mentalnie, emocjonalnie. Budujemy drużynę z nowymi zawodnikami i tworzymy naszą strukturę. Ten proces jest w toku.
O wysokim poziomie Premier League…
Premier League to najtrudniejsza liga świata, ponieważ mamy tutaj najlepsze zespoły, zarówno historycznie, jak i obecnie.
Mamy najlepszych trenerów, najlepszych zawodników, a także wielu młodych trenerów, którzy stopniowo przychodzą ze świeżymi, taktycznymi pomysłami. Piłka nożna rozwija się bardzo szybko i musimy się dostosować, musimy się uczyć i być lepsi dziś niż byliśmy wczoraj.
Jedynym sposobem na osiągnięcie tego jest stawianie sobie wysokich wymagań, dążenie do rozwoju i rozumienie, jak wygląda dzisiejszy futbol. To moje wyzwanie jako trenera: próbować zawsze być o krok do przodu we wszystkim, rywalizując z najlepszymi zawodnikami, najlepszymi trenerami i w najlepszej lidze.
Komentarze (0)