Virgil: Musimy cieszyć się tym sezonem

Virgil van Dijk uważa, że Liverpool powinien cieszyć się chwilą i nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość, ponieważ obecnie nadaje tempo w Premier League.

Zwycięstwo 2:0 nad Aston Villą w sobotni wieczór pozwoliło drużynie Arne Slota uzyskać pięciopunktową przewagę na szczycie tabeli, z 15. wygraną w 17 meczach we wszystkich rozgrywkach tego sezonu.

Darwin Nunez wyprowadził gospodarzy na prowadzenie w połowie pierwszej odsłony, a Mohamed Salah przypieczętował trzy punkty na sześć minut przed końcem meczu na Anfield. 

Wynik ten zakończył niezwykle pozytywny okres między przerwami na mecze międzynarodowe w październiku i listopadzie dla The Reds, którzy wygrali również 100 procent swoich spotkań w Lidze Mistrzów oraz zakwalifikowali się do ćwierćfinału Pucharu Ligi.

W rozmowie z dziennikarzami o postępach Liverpoolu od chwiejnego zakończenia sezonu 2023/24 kapitan powiedział: - Powinniśmy wyciągnąć wnioski z poprzedniego sezonu. Jeśli nie uczysz się na błędach to nie notujesz progresu.

- Mamy dopiero listopad, ale widzę, że radzimy sobie z trudnymi momentami całkiem dobrze [do tej pory].

- Mieliśmy kilka meczów, w których wróciliśmy po stracie gola. Mentalność chłopaków, żeby odwrócić wynik, była niesamowita. 

- Może pod koniec sezonu presja będzie wyższa. Wtedy każdy musi być gotowy i dać z siebie wszystko. Nie mogę przewidzieć, jak potoczy się końcowa część sezonu. Jak dotąd jest dobrze.

- Dla mnie to dość proste, ale po prostu chcę się tym cieszyć. Wychodzimy na boisko – wszyscy jesteśmy uprzywilejowani i szczęśliwi, że gramy dla Liverpoolu i mamy wokół siebie zawodników o tak dużej jakości. Zobaczymy, co nam to przyniesie.

Dzięki wkładowi Salaha w zwycięstwo nad Villą Egipcjanin osiągnął imponujące 10 goli i 10 asyst w tym sezonie. Z 221 bramkami ogółem dla klubu zbliża się teraz do pierwszej trójki wszech czasów, goniąc Billy’ego Liddella (228 na czwartym miejscu) i Gordona Hodgsona (241 na trzecim).

- Wyjątkowy zawodnik - powiedział Van Dijk. Jest taki od wielu lat, nie tylko w tym roku. Widzę ciężką pracę, jaką wykonuje każdego dnia. Jest niezwykle konsekwentny, zarówno jeśli chodzi o liczby, jak i o jego występy.

- Jest wyjątkowym sportowcem, wyjątkowym piłkarzem i legendą klubu. Cieszę się, że nadal dzielimy razem szatnie.