Trio piłkarzy Liverpoolu w nowym odcinku programu
Mohamed Salah, Alisson Becker i Andy Robertson wystąpili w nowym odcinku programu „The Reds Roundtable”.
Portal Liverpoolfc.com wybrał sześć rzeczy ze środowego odcinka, na które warto zwrócić uwagę.
Oto pełny odcinek, a poniżej znajdują się kluczowe momenty…
Salah o tym, dlaczego koncentracja ma znaczenie...
Pozostawanie skupionym podczas meczów jest kluczowe dla każdego piłkarza.
Salah omówił jednak znaczenie postawy i rolę, jaką odgrywa ona w te rzadkie dni wolne od treningów oraz spotkań, ujawniając radę, którą otrzymał kiedyś od byłego menedżera, która towarzyszyła mu przez całą karierę.
- Myślę, że otrzymałem ważną radę od Arsène'a Wengera - wspominał Salah.
- Był wtedy w Melwood, zapytałem go, czym różni się dobry zawodnik od naprawdę, naprawdę dobrego. Powiedział: „Myślę, że bardzo, bardzo dobry zawodnik jest zawsze skupiony na grze. Nawet jeśli mecz nie idzie po jego myśli, pozostaje w grze do ostatniej minuty".
- Myślę, że dla mnie to bardzo ważne. Wiem, że są mecze, w których praktycznie nic mi nie wychodzi, ale zawsze jestem skupiony na grze. Johnny [Heitinga], kiedy przyjechał tutaj w tym roku, powiedział: „Och Mo, nie grasz dziś dobrze!” a ja odpowiedziałem: „Tak, ale zawsze znajduję ten odpowiedni moment!” Nie zawsze jestem bardzo dobry w meczu, to normalne, nadal jesteśmy ludźmi, ale zawsze staram się znaleźć sposób, aby zmienić grę.
- Myślę, że niektórzy zawodnicy nie akceptują tego uczucia i wciąż z nim walczą, ale jeśli je przyjmiesz, to dobrze dla ciebie. To wszystko jest w twojej głowie. Jeśli to akceptujesz i przyjmujesz, to jest OK, że tak się czujesz. To OK, że masz słaby mecz, ważne jest, żeby pozostać w grze i starać się coś zmienić.
Alisson pracuje ze swoim idolem...
Mówi się, że nigdy nie powinieneś spotykać swoich bohaterów.
Alisson jednak pracuje dzień w dzień w AXA Training Centre u boku trenera bramkarzy Claudio Taffarela, który odegrał kluczową rolę w ukształtowaniu Brazylijczyka. Numer 1 Liverpoolu również miał kilka miłych słów dla swoich kolegów z drużyny.
- Myślę, że na pewno bramkarzami - odpowiedział Alisson na pytanie o to, kim się inspiruje.
- Taffa, który z nami pracuje, ma duży wpływ na moją karierę. W naszym otoczeniu mamy też wiele osób, na które można zwrócić uwagę.
- Podobnie jak Mo, jest dobrym przykładem dobrego profesjonalisty. Robbo, w swoim sposobie gry, zawsze jest gotowy podnieść drużynę swoim szalonym bieganiem po boisku. Mamy więc te przykłady po swojej stronie, ale oczywiście staram się patrzeć na najlepszych na swojej pozycji.
Zaangażowanie Robertsona w jego podróż...
Z Queen's Park na Anfield za pośrednictwem wielu (bardzo) znanych postów w mediach społecznościowych.
Robertson przeszedł drogę od półamatorskiej piłki nożnej w Szkocji do wygrania Premier League i Ligi Mistrzów.
Co go tam doprowadziło? Zdecydowanie jego wiara i zaangażowanie w dawanie z siebie wszystkiego, co możliwe.
- Jakąkolwiek ścieżkę bym wybrał, po prostu zobowiązałem się [do faktu], że włożę w to absolutnie wszystko. Gdybym siedział teraz w normalnej pracy, wiem, że dałem z siebie wszystko dla piłki nożnej i nie było mi to pisane, a teraz włożę wszystko w to, kim teraz będę - powiedział Robertson.
- Myślę, że takie podejście przyjąłem od samego początku. Gdyby ktoś mnie kiedykolwiek zapytał, powiedziałbym, że dałem z siebie wszystko, bo wtedy przynajmniej wiesz, że poświęciłeś się temu w 100 procentach, a jeśli się nie uda, to nie jest to dla ciebie i coś będzie dla ciebie z tym samym podejściem.
Późna decyzja o karnym w finale Ligi Mistrzów...
Tylko Mo mógł to zrobić.
Triumf Liverpoolu w Lidze Mistrzów w 2019 roku przeciwko Tottenhamowi słusznie przeszedł do klubowego folkloru.
Puchar za wygranie Ligi Mistrzów został zdobyty przez Liverpool w Madrycie po raz szósty, a ogromną częścią zwycięstwa był karny Salaha w pierwszych sekundach meczu, który wyprowadził The Reds na prowadzenie.
- Zmieniłem zdanie w ostatniej chwili - wyznał Salah z uśmiechem.
- Cały tydzień trenowałem strzały w drugą stronę. Potem po prostu zmieniłem zdanie. Potem poczułem się naprawdę źle. Nawet teraz, za każdym razem, gdy to widzę, mówię: „Dlaczego zmieniłem zdanie?”. Czasami, gdy podejmujesz decyzję i okazuje się błędna, nie czujesz się z tym źle, ponieważ zrobiłeś wszystko dobrze, po prostu miałeś pecha,
- Gdy zmieniasz zdanie w finale Ligi Mistrzów… to była zbyt duża presja, żeby być uczciwym! Udało mi się po prostu zachować spokój i strzelić bramkę. To wszystko.
Dlaczego walka w trudnych czasach też ma znaczenie...
Nie tylko trofea wyróżniały wszystkich trzech uczestników dyskusji.
Podczas meczów rozgrywanych za zamkniętymi drzwiami i sezonu 2020-21, który nastąpił po pandemii COVID-19, Liverpool walczył o miejsce w pierwszej czwórce i kwalifikację do Ligi Mistrzów.
Robertson wspomina, jak ważne było to osiągnięcie.
- Myślę, że ten sezon oczywiście nie przejdzie do historii jako nasz najlepszy - powiedział obrońca.
- Kiedy wszystko idzie dobrze, łatwo być liderem, łatwo być kapitanem lub menedżerem, ponieważ wygrywasz.
- Myślę, że Mo opublikował kilka postów na Instagramie i tym podobnych. Walczyliśmy o wszystko, co mieliśmy i myślę, że to było dla nas wielkie osiągnięcie, a kiedy spojrzę wstecz na mój czas w Liverpoolu, to będzie to na równi z trofeami.
Salah ma chrapkę na puchary pod wodzą Arne Slota...
Liverpool walczy w Lidze Mistrzów i Premier League, a ich cele, jak zawsze, są niezwykle ambitne.
- Wygrać wszystko! - powiedział Salah z szerokim uśmiechem na temat tego, co chce osiągnąć.
- Moim zdaniem, ciężko pracuję każdego dnia. Nienawidzę myśli, że jesteśmy słabsi. Nie! Mamy niesamowitą grupę zawodników. [Alisson] jest jednym z najlepszych na świecie... na każdej pozycji znajdziesz zawodnika, który naprawdę jest jednym z trzech najlepszych na świecie. Dlaczego więc nie wygramy?
- To miasto i ten klub muszą zawsze walczyć o wszystko.
Komentarze (2)