Kelleher przed meczem Anglia - Irlandia
Caoimhin Kelleher wróci na miejsce dwóch ze swoich największych triumfów w piłce nożnej, zdeterminowany, by dodać do swojej kolekcji trzeci sukces.
Bramkarz reprezentacji Irlandii zmierzy się z Anglią na Wembley w niedzielę, co ożywi wspomnienia jego dwóch zwycięstw w finałach Carabao Cup, które osiągnął tam z Liverpoolem.
W 2022 roku zdobył decydującą bramkę w serii rzutów karnych wygranej 11:10 przeciwko Chelsea, którą The Reds pokonali również w zeszłorocznym finale.
Tym razem stawką będą trzy punkty w grupie B2 Ligi Narodów, a 25-latek ma nadzieję, że uda mu się z reprezentacją to, co dwukrotnie osiągnął z klubem na stadionie narodowym Anglii.
Zapytany, czy ma szczęśliwe wspomnienia z Wembley, Kelleher odpowiedział:
- Tak, mam dwa pucharowe zwycięstwa, więc mam nadzieję, że w niedzielę dołożę kolejne dobre wspomnienie.
Jednak szybko zbagatelizował wpływ kontuzji, które poważnie osłabiły kadrę Lee Carsleya przed czwartkowym meczem z Grecją w Atenach. Jego ostrzeżenie może być uzasadnione, biorąc pod uwagę wynik – Anglia wygrała 3:0 i z łatwością objęła prowadzenie w tabeli.
Kelleher powiedział:
- Wiemy, czego się spodziewać. Mają jakość. Wiele osób jest kontuzjowanych, ale mają dużą głębię składu i szeroki wybór zawodników.
- Musimy się zregenerować, bo za trzy dni gramy znowu. Ale będziemy gotowi.
Zarówno Irlandia, jak i jej bramkarz pojadą do Londynu w dobrych nastrojach po czwartkowym zwycięstwie 1:0 nad Finlandią w Dublinie. W 76. minucie Kelleher obronił rzut karny Joela Pohjanpalo, co zapewniło, że bramka Evana Fergusona wystarczyła do zdobycia trzech punktów.
Jednak Irlandczycy mieli też trochę szczęścia – Finowie dwukrotnie trafili w słupek. Selekcjoner Heimir Hallgrimsson przyznał, że jego zespół musi zagrać lepiej, jeśli chce cokolwiek ugrać z Anglią.
Kelleher powiedział:
- Wiemy, że możemy poprawić wiele rzeczy, a Anglia to silny przeciwnik. Każdy mecz Anglia – Irlandia jest dużym wydarzeniem, więc na pewno będziemy gotowi.
- Przeanalizujemy mecz, żeby zobaczyć, co mogliśmy zrobić lepiej, co musimy poprawić i przygotujemy się.
Kelleher jest obecnie podstawowym bramkarzem zarówno w Liverpoolu, jak i w kadrze Irlandii, podczas gdy Alisson Becker i Gavin Bazunu dochodzą do siebie po kontuzjach.
Powiedział: - Obecnie wygląda to dobrze. Ten ciąg meczów jest bardzo ważny, utrzymanie rytmu jest kluczowe. Cieszę się, że mam szansę pokazać wszystkim poziom, na którym potrafię grać.
- To zdrowy rozsądek: jeśli gram tydzień w tydzień, będę lepiej przygotowany do meczu, bardziej w rytmie. Grając regularnie, czuję większą pewność siebie.
Komentarze (0)