Beglin: Tsimikas to nie poziom Robertsona
Były obrońca the Reds - Jim Beglin wątpi, czy Kostas Tsimikas będzie w stanie na dłużej wygryźć ze składu Andy'ego Robertsona.
W tym sezonie wśród kibiców toczy się debata, który z zawodników powinien być najczęściej wybierany do pierwszego składu Arne Slota.
Beglin, który występował na Anfield w latach 1983-1989 w wywiadzie dla BBC Radio Merseyside powiedział: - Owszem, Tsimikas spisał się dobrze w spotkaniach, w których zastępował Robertsona. Czy będzie w stanie wskoczyć do pierwszego składu na dłuższą metę? Mam co do tego poważne wątpliwości.
- Robertson ciężko pracował na sukcesy pod wodzą Kloppa, któremu na dobrą sprawę dał wszystko. Prawdopodobnie jest najlepszym lewym obrońcą Liverpoolu w historii.
- Wszyscy znają jego charakter, boiskową zadziorność, Robbo na pewno się nie podda. Da z siebie absolutnie wszystko, by regularnie występować na lewej obronie Liverpoolu.
- Tsimikas zyskał nieco na popularności w tym sezonie. Pokazał, że może być niezłą konkurencją dla Robertsona, lecz osobiście uważam, że nigdy nie wskoczy na poziom Szkota - podsumował.
Komentarze (3)