LIV
Liverpool
Champions League
27.11.2024
21:00
RMA
Real Madryt
 
Osób online 1627

Slot: Zespół skupia się na kolejnym meczu


Arne Slot spotkał się z mediami we wtorkowe popołudnie, aby odpowiedzieć na ich pytania przed meczem Liverpoolu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.

Trener Liverpoolu odbył konferencję prasową na Anfield, omawiając mecz fazy ligowej, który rozpocznie się w środę o godzinie 21 polskiego czasu.

O komentarzach Mohameda Salaha z weekendu...

- Ludzie mówili mi o jego wypowiedzi, ale powtarzałem wielokrotnie, że nie zamierzam rozmawiać o sytuacjach z kontraktami zawodników podczas konferencji prasowych. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że jeśli spojrzycie na moje składy, Mo bardziej jest w klubie, niż nie jest. Tyle mogę obecnie zakomunikować.

Czy te komentarze mogą rozpraszać drużynę...

- Chcemy, aby jego statystyki były na takim poziomie, na jakim są obecnie, ponieważ to są statystyki, jakie Mo zawsze osiągał i wciąż osiąga.

Nie sądzę, żeby był w jakiś sposób rozproszony, nie widziałem tego. Po meczu z Manchesterem United, gdzie wygłosił pewne komentarze na temat swojej przyszłości, nie zauważyłem żadnej dekoncentracji – nadal strzelał gole. Dzisiaj też niczego takiego nie zauważyłem, jest w pełni skupiony na jutrzejszym meczu. Myślę, że takie rzeczy dzieją się bardziej w mediach i wśród fanów, co jest zupełnie normalne, ale jeśli bylibyście dziś w AXA, nie sądzę, żeby którykolwiek z graczy o tym rozmawiał, przynajmniej nie wtedy, gdy tam byłem.

- Zawsze sobie trochę dogryzają, więc może teraz też to zrobili, ale piłkarze są skupieni na krótkoterminowych celach – teraz to Real Madryt i Manchester City. Z perspektywy kontraktu Mo, gracze nie myślą o tym w ten sposób. My, jako klub, myślimy, ale gracze nie. Nie sądzę, żeby to w ogóle rozpraszało jego, drużynę, a tym bardziej mnie. Wczoraj przygotowywałem zespół najlepiej, jak potrafię, i ani razu nie pomyślałem podczas tego: „Jutro będę musiał rozmawiać o kontrakcie dla Mo”.

O pojedynkach z Realem Madryt i Man City w jednym tygodniu...

- To wielki mecz. Real Madryt i Manchester City dominowali w Europie i w swoich ligach od kilku lat, w połączeniu z Liverpoolem, bo Liverpool też zawsze był w czołówce rywalizując z tymi klubami. To wyjątkowy tydzień dla nas, szczególnie dlatego, że gramy dwa razy u siebie, ale kiedy ten tydzień się skończy, znów przyjdzie wielki tydzień z Newcastle na wyjeździe i derbami Merseyside. Jeśli jesteś Liverpoolem, zawsze grasz w wielkich meczach, ale te dwa są szczególne, bo te trzy kluby dominowały w Europie przez wiele ostatnich lat. To wyjątkowy tydzień.

O początku sezonu i popularności drużyny oraz sztabu...

- Wyniki były naprawdę dobre, a wyniki zawsze są dziełem zawodników. Jeśli osiągają bardzo dobre wyniki, to zawsze jest to korzystne dla menedżera, rzecznika prasowego i wszystkich w klubie. Wiemy też, ile wysiłku musimy włożyć, aby wygrać te mecze, dlatego zawsze musimy oddać zawodnikom uznanie za ich wysiłek. W rezultacie gracze stają się popularni, jak właśnie słyszeliście. Mo jest tu bardzo popularny, a może i menedżer, który jest częścią tych wyników.

O rywalizacji z Carlo Ancelottim i znaczeniu wygranej z nim...

- Zapytajcie mnie po meczu, jeśli uda nam się wygrać… To bardzo trudna sprawa, nie tylko dla Liverpoolu, ale dla każdego klubu, który grał z nimi w Europie. Real potrafi wygrywać na wiele różnych sposobów. To właśnie dlatego wygrali te rozgrywki tyle razy – potrafią być dominujący i zdominować przeciwnika, ale jeśli mecz jest trudny, zawsze znajdą sposób, aby wygrać lub przejść do następnej rundy. To czyni ich wyjątkowymi. Oczywiście posiadają również wielkie indywidualności wśród zawodników, ale to właśnie czyni jutrzejszy mecz ekscytującym.

Czy niedzielny mecz z City będzie mu zaprzątał myśli...

- Odpowiedź na to pytanie to niedzielne spotkanie przeciwko Southampton. Można by się zastanawiać, czy jeśli kolejnymi meczami są Real Madryt i City, to zawodnicy są gotowi do gry? Byli. Widzieliśmy to po wysiłku, jaki włożyliśmy, by powstrzymać przeciwników przed strzelaniem goli. Nie patrzymy na następnych rywali. Skupiamy się tylko na najbliższym meczu, a teraz jest nim Real Madryt.

O częstych spotkaniach Liverpoolu z Realem w Lidze Mistrzów...

- Nie zdawałem sobie sprawy, że graliśmy z nimi tak często. Wiedziałem, że dwa lata temu, jeśli dobrze pamiętam, prowadziliśmy 2:0. Nawet wykorzystałem ten mecz jako przykład dla mojego zespołu w Feyenoordzie, pokazując, że Real Madryt zawsze znajduje sposób na wygranie meczu. To właśnie czyni ich wyjątkowymi.

Czy brak Viniciusa Jr. wpłynie na podejście Liverpoolu...

- Tak, zdecydowanie. Przygotowaliśmy się inaczej, bo teraz zagra ktoś inny z innymi cechami. Kiedy Vinicius grał, musieliśmy przygotować się na niego i na Mbappé. Teraz musimy spodziewać się czegoś innego, ale mimo tego wiemy, że i tak zagra 11 świetnych zawodników.

O Mbappé i jego najlepszej pozycji...

- Nie obchodzi mnie jego najlepsza pozycja. Obchodzi mnie jego jakość. Musimy stawić czoła jego możliwościom. Na każdej pozycji, na której gra, jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Musimy być na niego gotowi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Ancelotti: Wróciliśmy na właściwą drogę  (1)
26.11.2024 21:30, Klika1892, realmadrid.com
Liverpool - Real Madryt: Sytuacje kadrowe  (0)
26.11.2024 20:54, AirCanada, liverpoolfc.com
Robbo: Nie traktujemy meczu w kategorii 'zemsty'  (1)
26.11.2024 20:38, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot: Trent nie jest gotowy na grę od 1 minuty  (4)
26.11.2024 17:46, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher krytykuje Salaha  (7)
26.11.2024 15:43, FroncQ, BBC